Pan dał do opracowania zaległe świadectwo wiary z 02.10.2006 za ochroniarzy, a był to dzień wspomnienia Świętych Aniołów Stróżów. Chodziło o słowa z psalmu (Ps 91,1-6.10-11):

    Kto się w opiekę oddał Najwyższemu i mieszka w cieniu Wszechmocnego, mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą, Boże mój, któremu ufam”. Na Mszę Św. o 6.30 siostra zaśpiewała: "Chrystus jest naszą nadzieją...On do Ojca nas prowadzi".

    Następnie popłyną piękne słowa z Księgi Koheleta (Koh 1,2-11), gdzie prorok zauważył cud stworzenia tego świata, gdzie; "Pokolenie przychodzi i odchodzi, a ziemia trwa po wszystkie czasy. Słońce wschodzi i zachodzi (...) rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera (...) nie zdoła człowiek wyrazić wszystkiego (...) Nie ma pamięci o tych, co dawniej żyli (...)".

    Prorok widział to, co ja dzisiaj...czyli Cud Stworzenia Wszystkiego! Jakby na ten czas psalmista wołał ode mnie (Ps 90,3-6.12-14.17): "Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką (...) Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest jak wczorajszy dzień (...) Powróć, o Panie, jak długo będziesz zwlekał?"

    Natomiast Pan Jezus wskazał, że do Boga Ojca wracamy przez Niego (J 14,6). Tak jest, bo nie możesz powiedzieć: "idę do Królestwa Bożego". Nie wytrwasz, bo Szatan podsunie ci drogę służenia złotemu cielcowi.

    Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza "My" z Bogiem Ojcem. Ten znak zawsze zapowiada dobry dzień. Krzyknąłem tylko: "Tato! Dziękuję za wszystko, w tym za dotychczasową Twoją Opatrzność, bo wielokrotnie mogłem zginąć wcześniej. Wszystko zakończyła pieśń: "Święty Boże, Święty mocny, Święty, a nieśmiertelny"...

    Mamy czynić sobie ziemię poddaną, a w tym czasie W. W. Putin chce przejść do historii jak Hitler i Stalin. Właśnie na swoim blogu prof. Jan Hartman dał wpis (21 września.2022): "Czy Rosjanie zrzucą atom?" (www.polityka.pl Zapiski Nieodpowiedzialne). Poruszył problem poborów do armii w Federacji Rosyjskiej, która "mrozi krew w żyłach (...) wszystko może się wydarzyć". Napisałem tam komentarz jako dr. Bylejaki...

                                                                Panie Profesorze!

    "Wcześniej prorokowałem na tym blogu, że Rosjan czeka Afganistan, a raczej wielkie Bum! Wojna i wszelkie klęski był i są zapowiadane w Objawieniach (m. in. w Medziugoriu). Nie są to „proroctwa” Jackowskiego, który najpierw czyta gazety, a później straszy.

   Nic nie da odsunięcie Putina, który jest opętany i do zagłady świata dokładnie się przygotowywał! To jest cała opcja, która wie, że po przegraniu w sporach wewnętrznych straci życie.

   Jakie zalecenie daję od początku? Kto nas może uratować? To jest bardzo proste, bo bój toczy się nad nami w świecie nadprzyrodzonym pomiędzy siłami ciemności pod przewodnictwem Mefistofelesa (kłamcy i niszczyciela), a Królestwem Niebieskim.

    Przecież Szatan proponował Jezusowi władzę nad światem…po ukłonieniu się. Właśnie jemu kłania się tow. Putin…nawet nie wie o tym, bo tylko udawał wierzącego (widziałem go w cerkwi ze świecą).

   Gdzie jest moc? Moc jest w Opatrzności Bożej, ale w świątyniach nie widać poruszenia. Pan prezydent i cała wierchuszka naszej władzy nie przekracza budowanej z wysiłkiem Świątyni Opatrzności Bożej!

    Nawet nie wspomnę o Zgniłym Zachodzie, gdzie chrześcijanie są oderwani od Boga. Widzieliśmy to na pogrzebie królowej angielskiej, gdzie była tylko celebracja…bez liturgii z podawaniem Cudu Ostatniego (Eucharystii). Piszę to jako wiedzący, że wszystko jest prawdziwe tylko w wierze katolickiej.

   Jak ktoś coś planuje to niech woła do Boga Ojca, bo rozpocznie budowę domu z wielkimi wyrzeczeniami, a tam nie zamieszka. Nie straszę, bo to, co się dzieje było od dawna zapowiadane przez stronę Bożą, ale wszyscy cieszą się z odwracania od Boga, szydzą i napadają na naszą wiarę i świątynie.

    Takich właśnie „dodziarzy” promuje Pan Profesor (uwaga: bronił Dodę, która zbluźniła przeciw Biblii). Można powiedzieć, że przez to uczestniczy w nieświadomej promocji zagłady świata. Dowie się Pan o wszystkim po prawdziwej stronie życia…ku swemu zaskoczeniu!"

   Przykro mi, ponieważ wielcy tego świata szukają mocy w sobie, a posiedzenia w ONZ-cie powinni zaczynać od oddania się w ręce Opatrzności Bożej. Pan Andrzej Duda, katolik pięknie mówi o zagrożeniu ludzkości, ale o mocy Stwórcy nie wspomni. Nawet wstydziłby się, bo mógłby wywołać konsternację...

   Padłem zmęczony dniem, a 23.00 obudził mnie świecący tytuł, gdzie litera T była krzyżykiem: ANTYCHRYST JEST! POWIEM CI KIM JESTEM?

    Do ludzkości nie dociera zagrożenie! Apokalipsa już trwa, a to oznacza, że Mefistofeles podszyje się pod Zbawiciela na którego Paruzję czekamy. Wśród mnogości jego obrazów były różne straszydła ("diabły"), ale to błąd. Jeden kapłan dał prawidłowy obraz tego o czym piszę....

                                            Antychryst 

    Taki będzie "diabeł wcielony"...zmyli ludzkość. W pierwszym rzędzie skasuje Eucharystię, bo jest to duchowa broń nuklearna na niego samego. To wyjaśniło ból i płacz podczas odmawiania mojej modlitwy (przez 1.5 godziny). Dziesięciokrotnie powtarzałem zawołania z "Drogi Krzyżowej" oraz "Św. Agonii Pana Jezusa", a błagania Boga Ojca o miłosierdzie nad światem rozrywały serce i wywoływały łzy w oczach...

                                                                                                                            APeeL

 

Aktualnie przepisano...

02.10.2006(p) ZA OCHRONIARZY...

Świętych Aniołów Stróżów

    W drodze do kościoła na Mszę Św. wołałem o ochronę do Św. Michała Archanioła. W tym czasie napłynął obraz Schroniska dla Nieletnich, szpitala psychiatrycznego, gdzie wożę pacjentów z majaczeniem alkoholowym oraz różne instytucje dające ochronę.

    Zdziwiłem się dzisiejszym wspomnieniem Aniołów Stróżów. Padną słowa Pana (Wj 23,20-23): "Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim.

   Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie".

    Dzisiaj, gdy opracowuję to świadectwo wiary (22.09.2022) mogę powiedzieć, że Słowo Boże jest wieczne i właśnie płynie do mnie!

     Psalmista dodał (Ps 91,1-6.10-11): "Aniołom kazał, by strzegli ciebie". Tak jest naprawdę! Kapłan to uzupełni mówiąc: "Niech Bóg was chroni i strzeże przez cały dzień". Natomiast Pan Jezus w Ewangelii: Mt 18,1-5.10 o naszych Aniołach, które "wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie".

    Po Eucharystii nie mogłem wyjść z kościoła, a moc i pokój zalewały serce z poczuciem Opatrzności Bożej, której namiastką są różne formy ochrony..."patrzyły" znaki drogowe oraz ostrzegawcze światła. W tym czasie wołałem do mojego Anioł Stróża powtarzając znaną modlitwę...zarazem uciekając przed biegnącymi, bo zobaczyli lekarza, a w tym czasie nie interesuje mnie ten świat.

    Wyraźnie widziałem pomoc Anioła Stróża nawet w odmawianiu pomocy, bo są inni lekarze. Trafił się zgon, gdzie musiałem jechać. W mojej pracy jest często "Majewski Show", który dzisiaj stanowił tzw. "duchowość zdarzeń" pomocną w odczycie intencji modlitewnej.                                                                   Ochroniarz

 

   Właśnie po zaświadczenie zgłosił się kandydat na ochroniarza...wg jego szefa może być napisane na kolanie! Śmieliśmy się z pacjentką, bo powiedziałem, że takie wydaję tylko dozorcom i konduktorom. Facet miał jednego zęba, a na głowie czapkę z długim daszkiem i napisem USA , którą zabrał synowi. Na pytanie, gdzie - w dowodzie znalezionym na śmietniku - jest zdjęcie...odpowiedział, że myszy zjadły!

    Z radia popłynie informacja o chłopczyku, który ostrzegł ludzi przed pożarem, a na korytarzu przychodni wzrok zatrzyma wielka reklama: "Agent ochrony". Przepłynęła też ochrona prezydenta.

    Zrozum, że największą i jedyną ochronę daje Bóg Ojciec. Mówię o tym ludziom, ale wolą badania profilaktyczne, leki, sanatoria, szukają uzdrowicieli i martwią się o swoją przyszłość, a szczególnie starość! To jest bardzo przykre dla wiedzącego ("widzącego inaczej")...wyrażenie biorę od określenia inwalidów (czyli "sprawnych inaczej").

    Podziękowałem Bogu Ojcu za łaskę współcierpienia, bo ludzkość wybiera szeroką bramą prowadząca do Czeluści! Jakże Pan to ukazuje: Włochy, obozy obozy pracy, atrakcyjne wyjazdy, okazyjne pożyczki oraz podstępne działania (Gilowska, Begier).

    W ręku znajdzie się "Gazeta Polska" gdzie będzie relacja o objawieniach w Anguera (Brazylia) i art. Robert a Tekieli "Pięć pułapek" o toksycznych praktykach duchowych: sekty, okultyzm i cała siatka pułapek Szatana, które oddalają od Boga Prawdziwego! To jest dla mnie jasne jak odróżnienie psa od kota lub baby od chłopa.

   Na dyżurze w pogotowiu od 15.00 będzie trwał ciąg cierpień moich i ludzkich (jesteśmy ochroniarzami zdrowia). Oto wezwania: do matki z udarem, do ojca ze złamaniem żeber, do męża po udarze, w nocy przybędą rodzice z dziećmi...

- miesięczny noworodek z kolką jelitową

- 9-letnia dziewczynka z nietolerancją leków

- duża dziewczyna, tancerka ze "wzdechami i ochami", miała lumbago, nie powinna tańczyć z wadą kręgosłupa (zespołem prostych pleców)...

    Dobrze znosiłem wyjazdy, a było zimno i lało. W karetce spożyłem śniadanie, bo chciałem zdążyć na Mszę Św. o 7.30!  Jak się okaże zmiennik złapie po drodze "koło"...

                                                                                                          APeeL