Wówczas miałem sen do przodu o nawale w pracy (przychodnia i dyżur w pogotowiu). Od razu wiedziałem, że to będzie zły dzień, ale nie przypuszczałem, że zorganizuje go Przeciwnik Boga, który mnie nienawidzi, ponieważ ujawniam jego sekretne działanie.
Nie usłyszysz o Bestii nawet w kościele, a niewierni robią sobie żarty z Piekła (ciepło). Na sam widok demonów można się sfajdać, co przyniosłoby ulgę, ale po drugiej stronie mamy ciała odmienione (duchowe)...jaśniejące od świętości i potępione, chyba czarne jak karaluchy. Dr Gloria Polo tak napisała ("Trafiona przez piorun")...
Przed wyjściem do pracy poprosiłem Ducha Świętego, aby prowadził mnie, bo na gadanie marnuję drugi dar Boga Ojca: czas oprócz wolnej woli!
Na Mszy Św. o 7.30 Pan posłał proroka Jeremiasza do garncarza z pytaniem (Jr 18,1-6): "Czy nie mogę postąpić z wami (..) jak ten garncarz? (..) bowiem jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy (..) w moim ręku".
Cliff Richard: "Ty, ja i Jezus"
Natomiast Pan Jezus mówił o Królestwie Bożym (Ewangelia: Mt 13,47-53), które podobne jest: "do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju". Dobre zbiera się do naczyń, a złe odrzuca. "Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Pierwszy podszedłem do Komunii Św. i popłakałem się.
Zapomniałem o prośbie o milczenie, ale przeważyło ciało, a jeszcze nie wiedziałem, że Szatan zastawił na mnie pułapki:
- mało kart chorobowych, a tak jest zawsze, bo wówczas chwalę dzień...jak kobietę przed śmiercią
- gadałem już w rejestracji
- wczoraj pacjentka zostawiła na korytarzu torbę z wędliną, którą odwiozłem i podałem jej sąsiadce, później dzwoniła dwa razy, wciągnięty były też trzy pielęgniarki
- długo schodziło z jedną pacjentką
- wpadały pielęgniarki ze swoimi sprawami
- podbicie skierowania do laboratorium i RTG, ale tak nie wolno
- ukąszenie przez szerszenia, ale obrzęk twarzy wystąpił po okładach z octem
- telefon od znajomego, który ma kurcze mięśni
- w aptece mam poprawić recepty
- prośba o zwolnienie z pracy...dla obcej, a dodatkowo przybyła jej matka
- zgłosił się z odczynem po ukąszeniu
- teraz mnie atakuje osa i włazi do szklanki z kawą
- pacjentka pokazuje brak guzika w bluzce i przeprasza podczas wychodzenia
- chciałem posłuchać pieśń z zabranej kasety: "Jezu ufam Tobie", ale gadała pacjentka!
- dodatkowo ja gadałem z kapłanem i w aptece!
- kanapka z szynką, którą żona zrobiła miała termin przydatności do spożycia (17 lipca)!
Szlo wolno...13.00 - 15.00, a już o 15.30 zerwano do pogotowia (parter budynku), z nawałem do 19.00! Transportowana babcia dała 50 zł z zaleceniem: 20 dla mnie, a dla trzech ludzi z personelu po 10. Nie wziąłem bo i tak musiałbym się podzielić!
Kończę ten zapis, a płynie relacja ze zwalniania więźnia w USA, reklama filmu ("Łowcy mórz"), tygrys atakujący skrwawionego człowieka, strzelanie ze śrutu do pieska (dla zabawy).
Cliff Richard: "Ty, ja i Jezus"
Wróciła pułapka Szatana, który zwiódł mnie. Nie zmarnuj mojego świadectwa, bo jest to śmiertelny wróg naszej duszy. Miał pozwolenie nękania (tutaj "kuszenie"), ale może człowieka zabić...
APeeL