W nocy oglądałem reportaż telewizyjny z kazania pastora murzyńskiego, który z czasem wołał w rytm pieśni, a wierni odpowiadali mu wpadając w ekstazę. To były mocne słowa, a całość bardzo piękna. "Musimy z Ziemi Obiecanej wypędzić niechcianych, a są to nawyki, których uczy nas świat, znacie je i wiecie o czym mówię....

- nienawiść i niechęć do bliźniego

- uczynki, które chcemy ukryć przed Bogiem (skradają się niczym złodzieje w nocy)

- haniebne czyny, które chcemy zagłuszyć w sumieniu wpadając w nałogi.

    Tacy mieszkańcy Ziemi Obiecanej muszą odejść, pokonamy wszystko z Bogiem, wygramy w sercach te bitwę. Czy Dawid nie pokonał Goliata, a Daniel nie przetrwał w jaskini lwa? Gdy Bóg jest z nami żadna broń nie będzie skuteczna! Uwierz w Pana Jezusa, a zbawisz siebie i swój dom!

   W tym czasie wzrok zatrzymał "Dialog", który otworzył się na Słowach Boga Ojca "Wśród tych, co stali się zaufanymi sługami, są tacy, co służą /../ dla własnej korzyści, własnego zadowolenia /../ pozbawieni pociechy, którą znajdują we Mnie /../ kiedy chcąc wyćwiczyć ich w cnocie i dźwigną z niedoskonałości, odbieram im pociechy duchowe i zsyłam im walki i przeciwności. /../ w tej próbie opóźniają się, odwracając się wstecz z niecierpliwością ducha. /../ wszystko pochodzi ode Mnie /../ dla jej uświęcenia /../". Wyraźnie Stwórca pokazuje, że nawet listek z drzewa nie spada bez Jego przyzwolenia.

    Dzisiaj nie mogę być na Mszy św. ponieważ mam dyżur w pogotowiu. Jak nigdy boję się i mam niechęć do tego czasu. Zawsze cieszę się, ponieważ mogę zapisać przeżycia w prowadzonym dzienniku, a na dalekich wyjazdach odmówić moją modlitwę. Bardzo często są to moje plany z których nic nie wyniknie. Można powiedzieć, że mam pokazywane działanie wg woli własnej.

    Padłem na kolana z zawołaniem: "Boże! Ojcze! Niech ten dzień będzie przebiegał wg Twojej Miłosiernej Woli!" Tak będzie, bo na maszynie zapisałem wczorajszy dzień, a przez całą dobę był tylko jeden wyjazd...i to pod mój blok. Nawet ujrzał mnie nasz wnuczek.

    To okaże się wg później odczytanej intencji modlitewnej:

- moja ulga

- ulga po cewnikowaniu zatrzymania moczu, zastrzyk na różne bóle ( w tym narkotyk)

- ustąpienie duszności

- spłata długu w banku, w ciężkiej pracy

- ogarnij cały świat z umierającymi z powodu głodu oraz ofiar wojen, często domowych...

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (27.12.2022) mam ulgę z powodu zlitowania się rodzinki, która zagarnęła spadek w oczekiwaniu na moją śmierć. Pan wysłuchał modlitw żony i córka chrzestna kupiła moją część spadku. Mam "drobne" na wydatki (strona internetowa, samochód z reperacjami, telefon, itd.).

    Ponadto Pan sprawił zakup gotowego grobu z pomnikiem z dawnym pochówkiem babci oraz jej siostry. Ktoś zagapił się i nie płacił przez 20 lat. To wielki zysk, ponieważ jest pomnik, dajesz tyko dwie tabliczki, a miejsce atrakcyjne, bo przy kaplicy cmentarnej (w mojej parafii rodzinnej)...

                                                                                                                     APeeL