Nawet nie wiesz ile wysiłku wymaga przepisanie tylko jednego świadectwa wiary z jego edytowaniem. Natchnienia do tej "pracy" daje Duch Święty, a moc pochodzi od Boga Samego. W tym czasie moje sprawy życiowe przejęto w Królestwie Bożym. Uwierz, że tak jest, bo świadectw wiary mistyków jest mało.

    Pan jest dobry, bo właśnie odespałem zaległości (12 godzin), a w drodze na Mszę św. wieczorną odmawiałem moją modlitwę (jest na witrynie): "za kolegów lekarzy tkwiących w fałszu" (wczorajsza intencja)...dodając dusze zmarłych, którzy brali udział w napadzie na mnie.

   Zarazem ofiarowałem doznaną krzywdę w ich intencji (uświęcenie cierpienia). Serce rozrywał ból z pragnieniem, aby Światło Boże trafiło chociaż do jednego, który odważne stanie w obronie naszej wiary...

    Od Ołtarza św. popłyną trudne słowa św. Pawła (Hbr 10,1-10) ze stwierdzeniem, że niemożliwe jest, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. Tak dalej jest w judaizmie, bo odrzucony Zbawiciel - poprzez ofiarę z własnego ciała - sprawił nasze odkupienie i uświęcenie.

   Przypomniała się rozmowa z lekarzem islamistą na dyżurze w pogotowiu (w przepisywanym świadectwie z 25.11.2006)...

- Jak u was przebiega spowiedź?  Wskazał ręką na niebo, czyli bezpośrednio!

- Dobrze, a chleb dla duszy? Rozłożył tylko ręce!

- A modlitwy, gdy tutaj brak meczetu? Roześmiał się!

    Psalmista zawołał (Ps 40): "Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę", a to moja łaska. Ja do Domu Pana przychodzę z powodu tęsknej miłości, którą łagodzi Eucharystia (duchowe Ciało Pana Jezusa). Dzisiaj św. Hostia przylgnie mocno do podniebienia, a to oznacza ochronę Bożą z pragnieniem dawania świadectwa wiary.

    W tym czasie Pan Jezus powiedział (Ewangelia: Mk 3,31-35), że: "kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką". Wiem to, bo inaczej nie można wrócić bezpośrednio do Królestwa Bożego.

   Po drodze do uświęcenia Pan dał nam łaskę oczyszczania duchowego poprzez namaszczonego kapłana (wypowiedzenia z żalem swoich grzechów). On też w Imieniu Zbawiciela przebacza nam z pozwoleniem na przyjęcie Komunii św.!

 

                             Sakrament Pokuty i Pojednania      Sakrament pokuty

 

    Nie ma innej drogi, a wrogowie naszej wiary podnoszę, że dzieci nie powinny przystępować do spowiedzi (a co z Eucharystią?). Pragną także skasowania Chrztu Św. oraz Sakramentu Bierzmowania.

   To ślepi przewodnicy, podżegacze i grabarze naszej wiary, którzy - poprzez agenturę w Watykanie - mają skasować także Eucharystię. Ograniczeni duchowo nie wiedzą, że wykonują "dobro" z natchnienia Mefistofelesa (Kłamcy i Zabójcy). Sami pchają się na śmierć i to wieczną, bo duszy.

  W tym czasie do Sakramentu Pokuty i Pojednania (spowiedzi) podchodziła para narzeczonych. Po chwilce klęczenia usiedli, a on z uśmiechem szeptał jej do ucha...na co nie reagowała. Posłuchałem natchnienia z poleceniem, aby:

-  zaprosić ich od Boga do Eucharystii

- podarować im pięknie wydaną broszurę ze zdjęciem MB Częstochowskiej na pamiątkę naszego spotkania (zostawiona na stoliczku)

-  a po Mszy św. porozmawiać z daniem świadectwa wiary.

    Posłuchali mnie, książeczka okazała się zbiorem pięknych wierszy z różnymi obrazami, a narzeczona miała łaskę wiary i jej przekazałem przyszłego męża. Zaleciłem, aby w modlitwie poprosili o znak od Boga czy są sobie przeznaczeni...

                                                                                                           APeeL

 

 

Zapiski ze skasowanego blogu...

31.03.2009(w)   Powrót do wiary...        

  Wczoraj byłem na nabożeństwie („przypadkowo”), gdzie młody człowiek porzucił pogaństwo…wrócił do Ojca. Popłakałem się, bo – w krótkim czasie – „syna marnotrawnego” ochrzczono, bierzmowano i na jeszcze na tej Mszy św. przystąpił do Pierwszej Komunii! Ilu odchodzi w tym czasie od Boga? A ty gdzie jesteś? Przeanalizuj swoje łaski;

- masz nogi, prawa rękę, jedno oko, słyszysz i wydajesz jakiś głos?

- masz ubranie, łóżko, czy pada na głowę? Chleb chyba jest, a nawet komputer, i to czytasz?

  W Sowietach wszystkich, którzy nie wierzyli w komunizm zamykano w szpitalach psychiatrycznych (psychuszkach). Czerwony Smok działał prosto; jak ktoś przy zdrowych zmysłach może negować komunizm?

  Kapusie jak żmije pilnowali, abyś nie miał Biblii pod materacem! Czy Ty możesz mieć Biblię na półce i chodzić do kościoła?

    Weź ołówek i zapisz:  

 1. jaki cel mojego życia?

 2. czy jest dusza?

 3. czy „coś tam jest?”.

    Młodzieniec, który otrzymał sakramenty i został przyjęty do Kościoła katolickiego to  n e o f i t a (łac. neophytus; „świeżo ochrzczony, nowo nawrócony” )…

   Czy możesz sobie wyobrazić radość ojca z powrotu syna, który wiele lat nie dawał znaku życia? Ale Tobie to się nie zdarzyło i nie rozumiesz tego...

                                                                                                      APeeL

 

 

17.10.2009(s)  GDZIE CI WIERZĄCY...

    Odpowiedz sobie na pytanie; jaka jest twoja religijność? To określisz sam na bardzo dobrej skali, którą podaje Richard Dawkins w swojej książce „Bóg urojony” Wydawnictwo Cis W-wa 2008 str. 83. Po czasie wyrzuciłem do śmietnika, bo przyciągała złe duchy...

    To odpowiednik „Szatańskich wersetów”, ale skierowanych przeciwko Kościołowi Boga Jedynego. Powiem ci, że to kołtuństwo darwinowskie. Nie kupuj, bo nie strawisz, a mnie interesuje myślenie wroga własnego Boga Ojca i taktyka walki duchowej.

1. Silny teizm. Stuprocentowa pewność istnienia Boga.

    Zdziwiony przeczytałem, że są osoby,które mówią podobnie do mnie: „Ja nie jestem wierzący, ale  w i e d z ą c y”.

    Jeden raz zbliży się do ciebie Najświętszy Ojciec, a poznasz, że Jest! Zobacz jak dzieciątko biegnie do swoich  rodziców. Przecież wiesz jak synek czeka na powrót tatusia…wyciąga ręce, śmieją się jego oczy i twarz. Może to infantylne, ale takawłasnie  jest  miłość. 

2. Bardzo wysokie prawdopodobieństwo wiary; „głęboko wierzę w Boga, a moje życie opiera się na przekonaniu, że On tu jest”. To piramida, której podstawę stanowią letni katolicy, wierzący, ale niepraktykujący, itd.

3. Agnostycy skłaniający się ku wierze; raczej Bóg jest ("coś tam jest")..

4.Całkowita obojętność religijna, brak zainteresowania sprawami wiary; „istnienie lub nieistnienie Boga to równorzędne możliwości”…

5. Agnostyk skłaniający się ku ateizmowi; "raczej nie ma Boga". 

6. De facto ateista; istnienie Boga jest mało prawdopodobne.

7. Silny ateizm; „wiem, że Boga nie ma”!

teista - wierzący w Boga

a-teista  -  bez-boga, bezbożnik, niewierzący, poganin

agnostyk to osoba, która uważa, że nie można wyrokować o istnieniu lub nieistnieniu Boga. 

    Możesz narysować sobie skalę  0-100%. Gdzie jesteś i dlaczego tam? 

                                                                                                                  APeeL