Święto św. Andrzeja, Apostoła

    W tym dniu mam mam kłopot, ponieważ imieniny obchodzę 10 listopada ze wspomnieniem św. Andrzeja Avellino, który walczył z zachciankami. Także urodziny mam zmieniono (przez rodziców) z 10 listopada na 2 stycznia.

   Zobacz zachcianki od demona, bo chodziło o opóźnienie wezwania mnie do wojska, a nie będę się nadawał (poreumatyczna wada serca). Miałbym urodziny i imieniny jednego dnia.

    Kłopot polega na składanych przez chorych życzeniach z tłumaczeniem się. Czasami przynoszą kwiaty. Na drzwiach gabinetu napisałem informację: "Proszę nie składać życzeń, nie mam dzisiaj imienin".

 

                                                                       ks. Andrzej Avellino 

                                                       e.Bay.pl św. Andrzej Avellino

    Długi post (33 godziny): kawa, 5 jabłek i banan. Z kalendarza płynie informacja o moim świętym Andrzeju Avellino z 10 listopada, który walczył z zachciankami i dążył do doskonałości.

    Dzisiaj w kościele były egipskie ciemności, bo nawalił kościelny. Lud siedział w ciszy, właściwie w świętej ciszy, która koiła duszę!

     Mój ulubiony prorok powie (Iz 49,1-6): "Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą".

   Pan Jezus przekazał (Mt 4,19): "Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi", a w (Ewangelii: Mt 4,18-22) powołał braci: Piotr i Andrzeja, "jak zarzucali sieć w jezioro". Uczynił to także z dwoma innymi: Jakubem i jego bratem Janem. "A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim".

    Poprosiłem o ochronę, bo dzisiaj są "Andrzejki", a walka z zachciankami bez pomocy Boga Ojca to zbyt duży bój. Każdy ma jakieś słabości. Ja pragnę ewangelizować w porę i nie w porę, a zarazem wykazywać błędy w rozeznaniu tego świata.

    Pragnę też reagować, dzwonić pisać i pouczać. To słabość + gadanie + żarty.

    To przykład takich (sytuacyjnych)...

- Panie doktorze zamienimy się samochodami...

- Pan moim "Fiacikiem" będzie podrywał na litość...odpowiedziałem.

- Ja mam rower mówi inny i nie mogę odpędzić się od dziewczyn!

    Ogarnij świat zachcianek: od zakupów do bycia prezydentem (Pietrzak). Właśnie uda się zadzwonić do "Dziennika" i wykazać im fałsz, ale przez to stracę pokój.

   Po Komunii świętej płynęła pieśń o duszy czekającej na Boga, a właśnie "patrzyło" zdjęcie misjonarza z zaleceniem: "ciesz się życiem"...   

    Ma nastąpić pocieszenie, ponieważ od 4 grudnia 2007 r. nie będę już pracował od 7.00-18.00 (to był czas niewolnictwa, trochę za moim przyzwoleniem), bo w środy i piątki pościliśmy z żoną wg orędzia MB Pokoju w Medziugoria. Tak już zostanie, a to ulga dla żony, bo nie musi gotować obiadów.

                                                                                                               APeeL