Po dyżurze w pogotowiu wyskoczyłem na Mszę św. o 7.30 (do tej godziny trzeba czekać na zmiennika, często przychodzą wcześniej). W tym czasie z dwóch piosenek w serce wpadły słowa...

- "Przecież wiesz, że cię kocham...i czekam".

- "Gdy mi Ciebie zabraknie, kto poda dłoń?"

    Przypomniał się sen w którym biłem żonę, ale to był symbol zadawanych jej przykrości w poprzednim złym życiu - bez Boga! Zarazem muszę dodać, że teraz moją pierwszą miłością jest Bóg Ojciec, ponieważ cała reszta jest dodana.

    Od Ołtarza św. popłyną trudne słowa św. Apostoła Pawła (Hbr 4,1-5.11) o Bożym odpoczynku, siódmego dnia "po wszystkich dziełach swoich"...cudzie stworzenia wszystkiego.

    Psalmista dodał w Ps 78, że: "Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy"...przyszłym pokoleniom mamy przekazać "chwałę Pana i Jego potęgę (..) że mają pokładać nadzieję w Bogu".

   Padną też słowa o pojednaniu (2 Kor 5,19) o pojednaniu Boga Ojca ze światem dzięki ofierze Jezusa Chrystusa.

   Natomiast Zbawiciel uzdrowił paralityka (Mk 2,1-22), którego czterech mężczyzn położyło przed Panem, po odkryciu dachu budynku i spuszczeniu łoża przed nauczającego Syna Bożego.

   Po Eucharystii dziękowałem za wszystko z wołaniem: "Jezu! Jezu! Jakże chciałbym otrzeć łzy na Twojej świętej Twarzy"! Jak się później okaże - podczas kolędy - większość drzwi będzie zamknięta przed Zbawicielem!

   W pracy trafiłem na wielki nawał chorych, kłótnie i zniecierpliwienie trwało aż do 18.00! Przybyło dużo nasłanych od demona, "ulubieńców" i wyłudzających zwolnienie lekarskie:

- "boi się chodzić przez las"

- koleżanka ma imieniny

- oraz rolnicy, którym dają za miesiąc zwolnienia na flaszkę.

   W TVN ojciec porwanego syna powiedział, że oddałby za niego swoje życie, tak pragnie jego odzyskania. Pomyślałem o naszym synu, który też zaginął! Długo nie mogłem odczytać intencji, bo ta nie mogła być podana wprost.

   Dopiero w "Słowie na niedzielę" młody człowiek mówił o tym, że zakochał się w Bogu. To sprawia, że inaczej czyta i rozumie Pismo Święte.

   Jeszcze rano następnego dnia, tuż po przebudzeniu będę miał sekundowe błyski wzajemnej i nieogarnionej miłości z Bogiem Ojcem, a zarazem międzyludzkiej...

                                                                                                        APeeL