Na Mszy św. popłynie Słowo...

Św. Paweł wskazał (Hbr 7,1-3.15-17), że "Jezus jest arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka"...kapłana Boga Najwyższego, który udzielił błogosławieństwa Abrahamowi.

Psalmista potwierdził w Ps 110, że Pan Jezus jest kapłanem tak jak Melchizedek.

Natomiast Pan Jezus w Ewangelii Mk 3,1-6 w synagodze uzdrowił człowieka z porażoną ręką. Z tego powodu spotkał go zarzut, że uzdrawia w szabat. Zobacz głupotę ludzką, branie wszystkiego dosłownie.

   Umiera ci dziecko, nie wolno go leczyć, bo jest niedziela! Nadal Żydzi tkwią w takim prawie, które zniósł Zbawiciel. Zapytał śledzących: "Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? życie ocalić czy zabić? Lecz oni milczeli (..) wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić". Taka jest zatwardziałość serc obecnych wrogów naszej wiary.

    Ustalono, że trzeba Syna Bożego zlikwidować. Znamy to z działań naszej Bezpieki...tak uczyniono w ks. Jerzym Popiełuszką i z nieznaną liczą prawych Polaków.

    W oczach pojawiły się łzy...jakże to wszystko jest proste ze Światłem Boga Ojca. Nadal zatwardziali przeciwnicy prawdziwe dobro traktują jako zło! Kapłan wołał do Matki Bożej Nieustającej Pomocy - a ja prosiłem: "Mateczko! Bądź w moich potrzebach, a ja będę dla innych!"

    Popłyną zawołania za potrzebujących ocalenia w rozpaczy...podtrzymywanie w zwątpieniach, potrzebie wyzwolenia z grzechów oraz wysłuchiwania w błaganiach. Podziękowałem za dobroć i łaski, które Matka Zbawiciela daje ludzkości! Ja proszę, abym mógł znaleźć się w miejscu mojego nawrócenia (Lewiczynie) i mógł podziękować za poprzedni rok życia.

    Od 7:00 do 15:15 trwała praca bez wytchnienia z późniejszym dyżurem w pogotowiu z trafieniem do bogacza, którego córka miała gorączkę, a było już trzech lekarzy. Zabraliśmy chorą do szpitala w obecności wystraszonych rodziców.

    Nagle podczas transportu zrobiła się zawieja i ślizgawica, a wprost na nas jechał TIR wyprzedzający sznur samochodów! Kierowca karetki uciekł na pobocze, tak uniknęliśmy śmierci!

   Wiele pojazdów było w rowach, a po godzinie będzie karambol 10 samochodów! Zdałem sobie sprawę jak w zagrożeniach działa ochrona Boga Ojca. To dało poczucie intencji modlitewnej!

    Po oddaniu chorej w pogotowiu będzie tylko jedna pacjentka w ambulatorium, a z włączonej kasety popłynie melodia: "Daj mi tę noc, tę jedną noc", którą odtwarzałem szereg razy. Popłakałem się rano z wołaniem: "Jezu! Jak ci dziękować żeś mi dał tak wiele".

                                                                                                               APeeL