Powiesz, że prezydent USA przybył do Kijowa i będzie u nas, a ja żyję w świecie nierealnym (psychoza wg kolegów psychiatrów). Tak, bo światem realnym jest świat nadprzyrodzony.

    Władza bez Opatrzności Bożej nic nie znaczy. Jak pokonasz Putina z Kimem, Talibami, Państwem Islamskim i różnymi kacykami z Afryki oraz Chinami? Jedna rakieta padnie na elektrownię...nie masz prądu, kuchenki, ogrzewania z wielkiej kotłowni i śr. komunikacji. Nie będziesz mógł oglądać wojenki w telewizorze...z jedzeniem jeszcze ciepłego i chrupiącego chleba!

    Od wczoraj trwa tzw. Nabożeństwo 40-godzinne jako kult Eucharystii. Obudzono na czas Mszy św. o 6.30. Skąd wiedziałem, że mam być w kościele o tej porze? Przecież wiesz, co oznaczają natchnienia, a ja w tym jestem wyćwiczony.

    Od Ołtarza św. popłynie Słowo Boże...

Syr 1,1-10 "Cała mądrość od Boga pochodzi, jest z Nim na wieki. (...) To Pan ją stworzył, przejrzał, policzył i wylał na wszystkie swe dzieła, na wszystkie stworzenia według swego daru, a tych, co Go miłują, hojnie nią wyposażył".

    Wstrząs przepłynął przez ciało, a wówczas w oczach kręcą się łzy. Tyle czasu minęło, a prorok głosi to, co ja (innymi słowy). Tylko nasze poglądy wciąż się zmieniają, powstają różne kulty od Szatana (małżeństwa jednopłciowe z adopcją dzieci, jedzenie tylko roślin, a teraz robaków  i owadów zamiast mięsa. Przecież Pan Jezus powiedział do Piotra: "bierz i jedz".

Psalmista wołał za mną (w Ps 93, 1-2.5): Pan Bóg króluje, pełen majestatu (...) Twój tron niewzruszony na wieki. Ty od wieków istniejesz, Boże"...

Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Mk 9, 14-29) uzdrowił chorego od dzieciństwa na ciężka padaczkę. Choroba przypomina działanie opętanego i uczniowie nie potrafili go uwolnić. Zbawiciel wskazał, że "Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą /i postem/". Ktoś po drodze dodał, że padły też słowa rozkazu: "Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego". Po co to uczyniono, przecież Zbawiciel potrafił odróżnić opętanie od choroby!

     Kapłan mówił językiem mistycznym...szkoda, że nie padły "ludzkie słowa" o Eucharystii, że jest to Ciało Duchowe Pana Jezusa. Sami kapłani nie wiedzą o tym...zaleca się uwierzenie, a sam z siebie nie możesz uwierzyć! Eucharystia odmieniała moją duszę, ciało fizyczne zesłabło i wymagało snu.

                                                            Monstrancja

 

    Wróciłem na czuwanie przed Monstrancją z odmówieniem modlitwy w intencji tego dnia, której  nie znałem, ale pomogły zdarzenia...

- na YouTube trafiłem na zalecenie jak się modlić (zbyt długie), a trzeba wołać swoimi słowami...jak dziecko do ojca ziemskiego

- na Mszach św. ogłasza się zbiórkę pieniędzy na nierefundowane leczenie chorej na nowotwór, a przecież trzeba modlić się w takich chorobach

- ofiary wszelkiej maści nałogów...kiedyś byłem na zebraniu AA i zaleciłem zaczynanie każdego spotkania od Mszy św. ale oni spowiadają sami sobie. Ja mam nałóg odjęty...od 20 lat nie interesuje mnie alkohol.

- Pan dał do ręki mój list do b. prezesa NIL-u Konstantego Radziwiłła (z 29.07.2009)...obecnego wojewody mazowieckiego (jaka to choroba).

                        Pan Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł

  Serdecznie pozdrawiam i stwierdzam, że mamy wspólne zainteresowania, ponieważ opanowałem sztukę badania wahadełkiem. Jestem świadomy faktu, że nasza religia zabrania takich praktyk muszę stwierdzić, że nie wolno "leczyć w ten sposób" i robić różnych "czarów".

   Wahadełkiem można określić nietolerancję leku, jego dawkę, a nawet potwierdzić rozpoznanie choroby. Wszyscy reprezentanci firm farmaceutycznych wiedzieli o mojej zdolności i w mig pokazywałem im to, co wykazywały kosztowne badania.

   Pan Prezes natomiast promuje i swoją osobą (lekarza) firmuje "czary" (Gab. Medycyny Tybetańskiej). Na pewno dźwięk dzwonków, masaże, naświetlania, kojące mantry, kadzidełka, świeczki i inne 'bajerki"  świetnie uspakajają biznesmenów i troszkę odciążają ich kieszenie. 

    Wielka szkoda Panie Prezesie, że nie jest Pan zwolennikiem leczenia ciała (medycyna konwencjonalna) oraz duszy (nasza wiara). Jedynym Prawdziwym Lekarzem jest Pan Jezus Chrystus. Mamy także MB z Lourdes,  MB Dobrego Zdrowia, modlitwy, msze, itd. Natomiast nam pomaga św. Łukasz oraz Duch Święty.

- na końcu tego zestawu zadzwoniła córka...przypomniała się nasza propozycja modlitw o jej uzdrowienie, ale ona woli być w niewoli (nie będę opisywał jakiej)...

    Podczas Adoracji przez godzinę odmawiałem moją modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                                           APeeL

 

 

Aktualnie przepisano...

03.01.1996(ś)  ZA CZEKAJĄCYCH NA ODWIEDZINY PANA JEZUSA...

Wizyta duszpasterska

    Napłynęło zaproszenie na Mszę świętą o 6:30, ale ciało ciągnęło łóżko. Demon natychmiast wykorzystał moje zapomnienie, bo wieczorem ma odwiedzić nas kapłan. Sam zobacz, co czyni z nami upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła.

   Napłynęło poczucie zła jakie wywołuje przekupność z obdarowywaniem mnie przez ludzi interesownych. Odmówiłem w tej intencji "św. Osamotnienie Pana Jezusa", a później wołałem: "Tato! Tatusiu! Proszę Cię o pomoc w mojej pracy. Ja pragnę czystości, ale znam też  pragnienie wdzięczności. Ojcze! Strzeż mnie jak Swojej własności!"

    Na Mszy świętej było 7-u wiernych. Każde słowo kapłana wywoływało moje wzdychanie do Ojca Najświętszego i Świętego Jana Apostoła. Od Ołtarza św. popłynęły czytania...

1 J2,29-3,6

  Ten kto "postępuje sprawiedliwie, pochodzi" od Boga Ojca. "Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi (...)"...

Ps 98,1.3-6: "Ujrzały wszystkie krańce ziemi zbawienie Boga naszego"...

Św. Jan Chrzciciel (Ewangelia: J 1,29-34) na widok Jezusa rzekł: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata (...) On się objawił Izraelowi. (...) Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym".

    Podczas wołania do Boga Ojca napłynęła Jego bliskość, a z serca wyrwało się: "Ojcze! Tato! Na Twoje Święte Ręce składam tę Eucharystię w intencją tego dnia. Niech będzie wg Twojej Woli".

    Padłem na kolana, a serce i dusza zostały zalane Ciałem Pana Jezusa! Nie ma słów do przekazania tego. W przychodni było tylko kilku chorych z niespodzianką...dzisiaj nie będzie kolegi. Pan przysłał dwoje potrzebujących, ale dałem im tylko na leki. Obcym dawałem zaświadczenia do swoich lekarzy (w sprawie zwolnień lekarskich).

    Dopiero o 15:00 - w czasie koronki do Miłosierdzia Bożego - przypomniałem sobie, że ten dzień przekazałem Bogu Ojcu. W tym czasie na korytarzu wzrok zatrzymała gazeta z tytułem "Przyjaciółka", a pismo, które otrzymałem z fundacji Obrońców Życia miało obrazy dzieci od poczęcia. Przypomniał się telefon od syna, który zapytał: ojciec?

    Natomiast "Poemat Boga-Ojca" otworzył się na słowach: "Przyjdź, przyjdź do Mnie, a ja stanę się twoim Pasterzem"! Jeszcze wizyta u staruszki i czekamy na kapłana. Ból zalał serce, ponieważ moja modlitwa popłynie "za czekających na ojca".

    Przeczytałem słowa Jana Pawła II o Mszy świętej, która jest centrum jego życia ze świadomością, że przy Ołtarzu uczestniczy w liturgii "in persone Christi" (w imieniu Jezusa), a ja to wiem.

    To jest Misterium z Cudem Ostatnim, która jest Eucharystia. Wróciły słowa Pana Jezusa do niemieckiej mistyczki (Justyny Klotz 1888-1984) o potrzebie ratowania dusz kapłańskich! Na zakończenie wizyty duszpasterskiej kapłan wręczył mi obrazek Pana Jezusa Dobrego Pasterza!

            Podziękowałem Bogu Ojcu za ten dzień...

                                                                                                                       APeeL