Wielu zapyta: jak przebiega odczyt natchnień - z dobrej i złej strony - Woli Boga Ojca? Jak też przebiega takie prowadzenie? Opiszę to dzisiaj, a oczywiste jest to, że będą to moje codzienne sprawy. Przenieś te wybory na poziom współżycia w małżeństwie, rodzinie, środowisku i na świecie. Musisz zrozumieć że w każdej pomocy ze strony Bożej pojawiają się przeszkody, a my musimy wybierać i patrzeć jak przebiega pomoc.

    Siedziałem w nocy i było zbyt późno na Mszę św. o 6.30...demon natychmiast podsuwał: "pośpię, pójdę na wieczorną i to pieszo oraz zrobię zaległe zapisy". Zapamiętaj, że w ten sposób sugeruje, że są to twoje myśli. Ponadto zawsze zaleca nasze "dobro".

    Po przyśnięciu zauważyłem, że zdążę na Mszę świętą o 7:15. Z serca wyrwało się zawołanie do Świętego Józefa, aby był ze mną w tym tygodniu. Zaznaczę dobro uczynione w wyniku wsłuchiwaniem się w natchnienia...

1. Pod kościołem żona, po Mszy św. będzie sprzątała pod figurą Matki Bożej z moim późniejszym odwiezieniem do domu (mżawka i nieprzyjemny wiatr). Powiesz, że to głupstwo, ale żona na pewno liczyła na mój przyjazd, a Szatan nienawidzi Matki Bożej i Jej wyznawców.

2. Na początku Mszy św. wróciła sprawa bandyckiego napadu na mnie przez samorząd lekarski...przekręcono prośbę o unieważnienie całego procesu (wiara to choroba) na moją prośbę o następne badania psychiatryczne! Nawet powołano komisję lekarską złożona z trzech psychiatrów. Pismo minęło się z moim pełnym argumentów ("cwaniactwo").

    W tym czasie zadziwiło mnie czytanie z Księgi Daniela (Dn 13,41-62) o oskarżonej przez dwóch starców i skazanej na śmierć Zuzannie, która zawołała donośnym głosem:

    "Wiekuisty Boże (..) Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. (..) chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mię ci złośliwie obwiniają".Przed jej ukamienowanie natchniony przez Boga Daniel zarzucił oskarżycielom  "zestarzenie się w przewrotności", a sędziom wydanie wyroku bez "dochodzenia i pewności"...

    Kręciłem głową z zadziwienia, bo to moja sprawa...spowodowano śmieć cywilno-zawodową lekarza. Najgorsze, że złoczyńcy tkwią w swoim bezeceństwie...

    Na ten czas psalmista dodał (Ps 23, 1-6): "Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną", a Pan Jezus w Ewangelii (J 8, 1-11) został wystawiony na próbę, bo Bezpieka Świątynna podsunęła Mu cudzołożnicę skazaną na ukamienowanie. Odpowiedź była jedna: "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. (..) Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić (..)".

   Wracając do mojej krzywdy...25 marca napłynęło natchnienie, aby poprosić wicemarszałka Senatu RP o bycie moim mężem zaufania...aż krzyknąłem z zadziwienia, bo jest z mojego rejonu!

   Jednak prawdziwego szoku zaznałem - w prowadzeniu przez św. Józefa - manią wielkości u kol. Piotra Winciunasa, który wciąż zleca badanie mojej osoby. W internecie trafiłem na jego wielofunkcyjność (to wprost oligarcha): prywatna firma, prywatny gabinet, przyjęcia w różnych spółdzielniach, biegły sądowy, a nie ma specjalizacji (z łapanki), zespół w Ministerstwie Zdrowia zajmujący się wypadkami medycznymi z dochodzeniem roszczeń, zarazem funkcjonariusz OIL i NIL (członek Naczelnego Sądu Lekarskiego) i naczelny lekarz ZUS-u!

                                                                 Piotr Winciunas

    "Boże zmiłuj się!" To wprost "Piotruś Pan" powołany przez Belzebuba, bo lekarzowi bardzo łatwo jest poczuć się bożkiem. Resztę funkcji przeczytaj poniżej...

3. W prowadzeniu przez św. Józefa błyskawicznie zreperowano zamek drzwi w samochodzie...

4. Zrezygnowałem z badania usg (200 zł.), bo u nas będzie zatrudniony urolog i wykona to bezpłatne...

5. Skontaktował się dokonujący naprawy otoczenia grobowca po babci, opłaconego z natchnienia Bożego...mam też dokończyć podścielenie protezy zębowej (wielki kłopot, bo stomatolodzy nie wiedzą nawet o co chodzi)...  

    Przypomniała się Eucharystia ułożona w kielich kwiatu oraz słodycz zalewająca serce, a po wyjściu z kościoła trafiłem na śpiew ptaków, ponieważ pojawiło się przejaśnienie. Po wszystkim wzrok zatrzymał licznik odwiedzin na mojej stronie: 444! Ta biblijna cyfra to komunikat od Aniołów, że wszystko jest tak jak powinno być...nawet jeśli myślisz inaczej lub masz wątpliwości.

                                                                                                                         APeeL

   "Piotruś Pan" o sobie...

    "Jestem absolwentem Akademii Medycznej w Warszawie, specjalistą chorób wewnętrznych,  biegłym sądowym i lekarzem sądowym Sądów Okręgowych w Warszawie i Ostrołęce, nauczycielem akademickim w Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie i na Uniwersytecie Warszawskim w zakresie m.in. orzecznictwa lekarskiego i prawa medycznego; zajmuję się od ponad 15 lat opiniodawstwem sądowo-lekarskim, w szczególności wykonywaniem badania sądowo-lekarskiego – czyli obdukcji lekarskiej".

    Jeszcze informacja ogólna dotycząca Dr Piotra Winciunasa...tak pisane w internecie, a to jest złamanie prawa, bo nie ma doktoratu.

   Naczelny lekarz ZUS, przewodniczący Komisji ds. Rejestracji i Prawa Wykonywania Zawodu Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, sędzia Naczelnego Sądu lekarskiego, wykładowca akademicki Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie i Uniwersytetu Warszawskiego

   Lekarz absolwent I Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie, specjalista chorób wewnętrznych, absolwent Podyplomowego Studium Prawa Medycznego, Bioetyki i Socjologii Medycyny Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komisji Bioetycznej Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, Naczelny Lekarz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, członek Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Warszawie I i II kadencji, zastępca okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej V i VII kadencji, sędzia Naczelnego Sądu Lekarskiego VII i VIII kadencji, wykładowca w Szkole Zdrowia Publicznego Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie w zakresie orzecznictwa lekarskiego oraz na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego w zakresie prawa medycznego. Lekarz sądowy, biegły sądowy Sądów Okręgowych w Warszawie i Ostrołęce w latach 2006-2016, przedstawiciel ZUS w Radzie Europejskiego Stowarzyszenie Lekarzy Orzeczników EUMASS (European Union of Medicine in Assurance and Social Security), ekspert Międzynarodowego Stowarzyszenia Zabezpieczenia Społecznego ISSA (The International Social Security Association) w zakresie powrotu do pracy i reintegracji (return to work and reintegration), członek Państwowej Komisji Egzaminacyjnej przy Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi w dziedzinie chorób wewnętrznych. Współautor m.in.: monografii System Prawa Medycznego Tom I. Pojęcie, źródła i zakres prawa medycznego (Wolters Kluwer Polska, 2018), Tom III. Odpowiedzialność prawna w związku z czynnościami medycznymi (Wolters Kluwer Polska, 2021), Standardów orzecznictwa lekarskiego ZUS (ZUS, wyd.2-2013; wyd.3-2020).

     

 

Aktualnie przepisano...

19.01.1996(pt) Moją misją jest szerzenie zbawienia...

Powołanie Apostołów

   Pojechałem na Mszę św. poranną, ponieważ dzisiaj mam dyżur w pogotowiu. Zatrzymałem się przy obrazie Jezusa Miłosiernego oraz stacji, gdzie Zbawiciel upada pod krzyżem. Jest mi przykro, bo trudno jest zachować abstynencję...

    Na ten moment z czytań w serce wpadły słowa (1 Sm 24,3-21), gdzie Dawid mając możliwość zemsty na Saulu powiedział, że nie ma w nim "żadnej złości ani zdrady (..) A ty czyhasz na życie moje i chcesz mi je odebrać. (..) Pan więc niech będzie rozjemcą, niech rozsądzi między mną i tobą (..)"...

   Psalmista wołał (Ps 57): "Zmiłuj się, Boże, zmiłuj się nade mną". Dzisiaj Pan Jezus powołał Dwunastu (Mk 3,13-19)...dodając (J 15, 16): "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili". To prawda, bo tak właśnie zostałem zawołany i wybrany, a jak się zachowuję? To intencja tego dnia z Mszą św. i Eucharystią...z późniejszym zapaleniem lampkę pod "moim" krzyżem.

   W przychodni trafiłem na zwykły nawał chorych. Podczas pisania - zbiorczej informacji dla skrzywdzonej przez komisję lekarską ZUS-u - łzy zalewały oczy, ponieważ wyraźnie pomagała Matka Najświętsza! Nawet powiedziałem o tym młodej kobiecie, która przeżyła pięć operacji, ma nadczynność tarczycy, uszkodzenie kręgosłupa i stawów, schorzenia ginekologiczne...wprost chcę się płakać! Radość zalała serce, ponieważ pięknie wyszło...

    Na wizycie domowej trafiłem do ciężko chorej, unieruchomionej w łóżku (zajęte oba stawy biodrowe z przykurczami kolan). Tam był obraz Matki Zbawiciela i straszny zapach pacjentki, która nie ma możliwości wykąpania się w wannie. Wzrok zatrzymała książeczka do nabożeństwa, które otworzyła się na modlitwie do Andrzeja Boboli szerzącego wiarę! Zobacz jak Pan prowadzi!

    O 15:00 na dyżurze trafił się daleki wyjazd...popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego i część mojej modlitwy. Chora przekazała mi paczką leków z RFN-u, gdzie były antybiotyki i witaminy. Do serca wrócił smutek z czasu przyjęć w przychodni, bo potrzebujemy zbawienia, a większość pragnie tylko zdrowia ciała!  

    Podczas transportu umierającej babuszki popłynie dalsza część mojej modlitwy (trwa to zawsze 1.5 - 2.0 godz.) z sercem, które uciekło do żony będącej właśnie na wieczornej Mszy świętej. Później podjechałem do niej...faktycznie była smutna i przestraszona nałogiem córki (lekomania) i panującą grypą...wprost bała się jej śmierci. W tym czasie skończyłem "Świętą Agonię" Pana Jezusa...w intencji szerzących zbawienie.

    Tuż przed zakończeniem tego dnia zostałem zadziwiony...słowami Pana Jezusa - z "Prawdziwego Życia w Bogu" -  tam gdzie skończyłem czytanie (IV tom, str. 357):

   "Chodź (..) pracuj dla mojej chwały (..) mój synu, doprowadź moje dzieci do prawdziwej wiary. (..) To również stanowi część twojej misji. (..) Moim celem jest wasze zbawienie. (..) Boli mnie, gdy słyszę zaledwie kilka wołań nawrócenia... Kochaj mnie, moje dziecko, a będziesz żył. Ewangelizuj z miłością dla Miłości!"

    Teraz zrozumiałem łaskę Pana z powodu której płakałem: to intencja tego dnia (szerszenie zbawienia). Zerwano do przestraszonej śmiercią (zawiadomiono córkę mieszkającej w odległości 100 km). Personelowi wskazałem na przykład sztuczki Szatana...

                                                                                                                              APeeL