Wspomnienie Marka Ewangelisty...

    Człowiek z łaską wiary widzi wszystko podwójnie, a wystarczy wspomnieć tylko o prawie, które obowiązuje na świecie. Nikogo nie dziwią różne przepisy, ale dziwi Prawo Boże...raz na zawsze niezmienne! Nie można nad nim głosować i kombinować jak w ruskich sądach.

    U ludzi niewierzących budzi wielką niechęć, a nawet nienawiść z posądzaniem o fanatyzm religijny. Nie dziwi ich zarazem narzucana demokracja, a nawet idiotyzmy w obecnej Unii Europejskiej. Nie dziwią też nikogo skrupulatne kontrole na lotniskach, kontrole policji na drogach, służb na granicach oraz całej masy instytucji pilnującej różnych przepisów.

    Specjalnie wskazuję na Prawo Boże i nasze, ale tak jest ze wszystkimi dziedzinami naszego życia na tym zesłaniu. Rządzący pragną realizować swoje naiwne marzenia, często  bezbożną utopię w ich poczuciu szlachetną. Te ich dobre chęci, a szczególnie podkreślanie praw człowieka do równości...to kamienie, którymi wybrukowane jest Piekło! Nigdzie nie dojdziesz bez Boga Ojca, a wszystko poznasz po owocach.

                                                               Bóg Ojciec

    Bardzo cierpi człowiek widzący wszystko od Boga, ponieważ ludzkość - o nic nie prosi - idąc ku zagładzie, nawet mając świadomość tego! Powstają nawet idiotyzmy, bo dzisiaj kraj terrorystyczny jakim jest Federacja Rosyjska przewodzi obradom w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

    O 9.00 trafiłem na reportaż z Sanktuarium Matki Bożej La Salette z misjonarzami z różnych krajów. Przykro mi, ponieważ przyjęliśmy 5 milionów Ukraińców, a dzisiaj były premier Poroszenko jest zdziwiony zakazem nagłego wwożenia do nas produktów rolniczych z Ukrainy. Podaj palec, a wyrwą rękę...

    Tak kończy się bezbożna przyjaźń między narodami. My mamy przepisy europejskie dotyczące żywności, a ich oligarchowie stosują różne zakazane środki (zboże techniczne).      

    Na Mszy świętej o godzinie 18:00 wróciła moja normalna moc, po opanowaniu w zarodku sepsy, a od Ołtarza płynęło Słowo Boże...Apostoł Piotr pięknie mówił (1 P 5,5b-14), że:

- Mamy być pokorni w oczekiwaniu na wywyższenie przez Boga Ojca.

- Wszystkie troski trzeba przerzucić na Niego.

- Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Uważajcie na działania Przeciwnika Boga.

- Przyjmujcie cierpienia.

    Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 16, 15-10) rozesłał nas na cały świat w celu głoszenia Ewangelii. Tacy jak ja maja nieodpartą chęć mówienia o Bogu Ojcu w każdej chwilce swojego życia.

  Eucharystia ułożyła się w zlepek, który po połknięciu wywołał ekstazę. Nie mogłem wstać z kolan i chciałbym tutaj zostać. Ta przemiana odbywa się w  mgnieniu oka, serce i duszę zalewa pokój oraz słodycz duchowa, a tego nie można przekazać. W takim właśnie uniesieniu wracałem do domu, wdzięczny za samochód, ponieważ mocno padało. Ile różnych łask spada na mnie...

   Zawsze marzyłem o ewangelizacji na cały świat i to spełniło się. Jakże jest to wszystko pięknie urządzone, a większość wrogów Boga Objawionego cieszy się z upadku naszej wiary. Gdzie dojdziesz? Gdzie trafisz po śmierci? Z czego się cieszysz? Przecież nawet dzicy ludzie chwalili swojego wymyślonego boga... 

                                                                                             APeeL

                               

.