Motto: "Nowy Ład"...
Tak się stało, że na Mszy świętej o 6:30 znalazłem się na wprost obrazu św. siostry Faustyny. Jest to moja obecna opiekunka duchowa, która najbardziej - ze wszystkich ludzi - rozumie kłopoty związane z dawaniem świadectwa wiary.
Z jednej strony jest to wielki wysiłek w dokonywaniu zapisów...wymagający intymności, a ona czyniła to w zakonie. Nie wiem jak to wszystko przechowywała. Mój problem jest podobny, ponieważ uznano mnie za szpiega (pracowałem dodatkowo jako lekarz w jednostce wojskowej).
Dzisiaj "spoglądała" (zatrzymywała wzrok) kilka razy, a ja prosiłem, aby podziękowała ode mnie Bogu Ojcu za wszystkie łaski, które spływają na moją osobę. Poprosiłem zarazem o prowadzenie duchowe oraz o ochronę mienia, szczególnie zapisków, które wymagają opracowywania i edycji. Jest to wielki trud, a zarazem przyjemność duchowa. Nie zrozumiesz tego, bez łaski wiary. Ktoś przeczyta zapis w 5.0 - 10 minut, zauważy brak przecinka, a to trwa dwie - trzy godziny, najczęściej w nocy.
W Słowie Bożym zwróciły uwagę stwierdzenia o mocy Boga Ojca: "Pan daje śmierć i życie, w grób wtrąca i zeń wywodzi. (..) Z pyłu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza"...by go wśród książąt posadzić i dać mu stolicę chwały! (..) Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych.
Eucharystia sprawdziła ekstazę. Zapaliłem lampkę pod figurą Matki Bożej od żony i sprawdziłem czy płonie pod krzyżem, bo trwa wichura.
W związku ze skasowaniem TVP Info...już zatajono sprawę czekającego nas przydziału imigrantów z czekającymi karami za odmowę. W tym czasie zajrzałem na TV Trwam, gdzie mówią prawdę. Trafiłem na program o 17.30: "Geopolityka" przewidujący los ludzkości. Tam padła w/w intencja modlitewna dnia.
Wielki smutek zalał serce z pragnieniem modlitwy, ponieważ w "Gazecie warszawskiej" przeczytałem artykuł; "P i S nie zajął się V Kolumną Medialną w Polsce". Koniecznie kup aktualny numer (22 grudnia 23 - 04 stycznia 24).
W kilku zdaniach przekażę sens artykułu: nie udało się skasować propagandowej TVN - założonej przez służby specjalne powiązane z wywiadem wojskowym Paktu Warszawskiego - za pieniądze skradzione FOZZ...wyprane w Panamie. Badający tę sprawę stwierdził, że był to plan rosyjsko - niemiecki.
Ustawę zawetował dobry człowiek, prezydent Andrzej Duda ("strzał w stopę")...teraz poniósł karę, ponieważ jako katolik podpisał zgodę na refundację In Vitro (ludobójstwo). Nie może przystępować do Eucharystii...tak jak kolega lekarz Władysław Kosiniak - Kamysz. Muszę napisać do proboszcza z jego parafii.
Doznałem wstrząsu...wejdź na mój zapis z 12.12.2023(w) ZA MAJĄCYCH NA USTACH SŁOWICZE TRELE Z LISIMI ZAMIARAMI W SERCACH. Tam podano mi z nieba....
1. Jurij Bezmienow z jego dziełem - "Jak napaść na państwo".
2. Świadomie przygotowywany blitzkrieg na naszą ojczyznę...
W przygotowywaniu się do napadu brała udział TVN. Nie zareagowano na ostrzeżenia Zygfryda Czabana (@CDzoni) na portalu X (Twitter).
Ja dowiedziałam się o tym poprzez tzw. "mowę nieba" (te dwa działania podano w jednym błysku). Prezes NIL-u "hrabia" Konstanty Radziwiłł napisał sam do siebie, ponieważ był zarazem wiceprezesem OIL-u...zaoczne rozpoznanie (nigdy się nie widzieliśmy), że moja łaska wiary to choroba psychiczna ("słyszę głosy") . Z tego powodu od 15 lat nie mam pwzl 206945...
Mam nadzieję, że pomoże mi premier Donald Tusk, "ponieważ wszystkie krzywdy zostaną naprawione"...chyba, że jest to "przenośnia".
Całkowicie mylny jest tytuł w w/w tygodniku: "Donald Mściwy czyli król pychy i zadufania". Brat Donald nie mógłby poruszyć nawet palcem w bucie, bo wszystko czynił za przyzwoleniem koalicji szwabów i kacapów. Zaplątał się biedaczyna w zostaniu dobrowolnym niewolnikiem. Gdzie trafi jeżeli jutro stanie przed Sądem Bożym. Nawet dzisiaj miał przeszkody od Szatana...pragnąłem modlitwy, ale była wichura i cały czas lał deszcz!
Z serca wyrwało się wołanie: "Panie premierze nic nie da panu władza, bo "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim (mój wątek: html www.gazeta Forum Religia). Pan żyje jakby Boga nie było, a jeszcze gorzej, bo udawał Pan wierzącego. Właśnie przypomniano zdjęcie "ołtarzyka domowego" z rodziną. Wszedł Pan na drogę demoniczną, jeżeli ja to widzę, to Bóg Ojciec na pewno.
Co da Panu władza, gdy nie będzie Pan żył w Pokoju Bożym? Pcha się Pan na śmierć i to wieczną, bo duszy. Proszę paść na kolana i w myślach krzyknąć o przebaczanie i dalsze prowadzenie...nie zważając na grożącą śmierć ciała, bo nie ten co zabija ciało, ale ten, który duszę może wtrącić do Piekła.
APeeL
Z ciężkiego snu zerwał mnie budzik na Mszę św. roratną o 6.30. Wrócił smutek spowodowany napadem na naszą ojczyznę i to dokładnie w czasie oczekiwania na rocznicę Narodzenia Pana Jezusa.
"Puls" OIL grudzień 2023
"Przebudził się" też prezydent Andrzej Duda, bo parę dni temu dokonał zaprzysiężenie nowego rządu pod przewodnictwem Donalda Tuska. Tam zaznaczył, że "słowa o trwaniu narodu polskiego i Rzeczpospolitej w Europie są wyrażone także w ślubowaniu złożonym przez członków rządu."
Oto treść tej przysięgi (Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.). Art.151. Przysięga członków Rady Ministrów...
"Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów (wiceprezesa Rady Ministrów, ministra), uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem". Przysięga może być złożona z dodaniem zdania "Tak mi dopomóż Bóg".
Na Misterium (Mszy św.) jakim jest spotkanie z Panem Jezusem padną słowa (So 3,14-18a) "Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz - On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości, jak w dniu uroczystego święta."
Psalmista wołał ode mnie (Ps 33,2-3.11-12.20-21):
"Dusza nasza oczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce, ufamy Jego świętemu imieniu."
Eucharystia sprawiła uniesienie duchowe w którym podjechałem pod "mój" krzyż, który podniosłem 30 lat temu, a teraz ponownie chyli się ku upadkowi. Chyba tym razem odejdziemy z Panem Jezusem wspólnie. Chciałbym przenieść z niego wielką figurę Zbawiciela złamaną na pół...na krzyż "papieski" przy kościele.
Dzisiaj porządkowałem moją izdebkę...w końcu padłem niezdolny do niczego. Po godzinie snu napłynęła refleksja dotycząca przejęcia TVP Info. Pomyślałem o "dobrych stronach działań" Donalda Tuska. Właśnie w wiadomościach radiowych przekazano, że mafiozo rozebrał bez zezwolenia halę sportową...z boiskami do gry w tenisa. Ukarała go jakaś komisja (na pewno musiał zapłacić parę groszy), a teren jest wart kilka milionów!
Chodzi o to, że premier dał przykład jak mamy traktować prawo czyli to, co ogranicza nasze życie. To nie jego wina, ale Jurka Owsiaka ("Siema"), którego od lat promują w wolnych mediach...nawet spodni i okularów nie zmienia powtarzając: "róbta, co chceta". A tu jakaś "bądź Wola Twoja" z modlitwy "Ojcze nasz" do tego z zakazami religijnymi, a przecież trzeba oddzielić Kościół od Państwa.....
- Nie zabijaj
- Nie cudzołóż
- Nie kradnij
- Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu
- Nie pożądaj żony bliźniego swego
- Ani żadnej rzeczy, które jest jego.
Mało tego podsuwa się Konstytucję z różnymi głupimi przepisami. Teraz każdy łamiący prawo będzie mógł wytłumaczyć się w sądzie. To jest prawdziwa rewolucja rangi światowej. Powtarzam jeszcze raz, że Donald Tusk jest niewinny...wszystko sprawił Jerzy Owsiak.
Niech to będzie usprawiedliwieniem naszego premiera w momencie interwencji wojska, które ma zadanie walczyć z anarchią i kacykostwem z próbą wywołania wojny domowej. Prezio Boleksław stwierdził, że Donald Tusk okazał się lepszym od niego (w podpieraniu "lewej nogi"). Tutaj pasuje przekleństwo: "ażeby cię Wałęsa pochwalił"...
Nie znałem dzisiejszej intencji, ale posłuchałem natchnienia, aby napisać komentarz na blogu Adama Szostkiewicza: https://szostkiewicz.blog.polityka.pl "Wojna Pis z demokratami trwa w najgorsze"...
APeeL
Pisze Pan o boju buldogów pod dywanem, a jako interesujący się wiarą (buddyzm) musi Pan wiedzieć, że przeciwnik naszych dusz (Szatan) ma trzy bomby wodorowe: władzę, posiadanie i przyjemności, których symbolem jest seks. Nie ma sensu zawracanie sobie głowy "demokratami" i "reżimem", bo kto jest bez winy niech rzuci kamieniem!
Co oznacza określenie "media niezależne": mów "tak lub nie", bo reszta jest od diabła ("stanie w rozkroku"). Czy Pan pisze jako dziennikarz "niezależny"? Ja interesuję się polityką i jako katolik mam być niezależny? Nie zabijaj, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa, itd. Wskazuję na jakiś czyn, a tu zarzut stosowania języka nienawiści.
Prezydent przyjął od całego rządu przysięgę, którą złamano po kilku dniach. Nic nie da ekwilibrystyka słowa, bo wygrywam wybory, zmieniam to, co mi wolno, mogą robić to szybko, z miłością lub nienawiścią...wszystko zgodnie z prawem. A tu owsiakowate: "róbta, co cheta".
Śpiewanie na część demokracji jest dziwne, bo w dzisiejszym Sejmie RP można uchwalić, że pan Roman Giertych jest koniem. W Królestwie Bożym nie ma demokracji. Władza płynie hierarchicznie, a prawo nigdy się nie zmienia.
"Nie zabijaj", a tu aborcja jako wyraz wolności niewiasty...zarazem chwalenie In vitro, bo nawet ta sama pani po czasie nie zajdzie w ciążę. W wierze katolickiej ta metoda jest zakazana. Jako lekarz katolik przekażę, że zarodek dzieli się na wielką ilość istot ludzkich, gdzie wcielane są dusze, bierzemy jednego, a reszta ulega zabiciu.
Zwolennicy mówią o uszczęśliwianiu ludzkości, ale co mają do wiary katolickiej z zarzutem, że nie chwali ludobójstwa? Nic nie da dyskusja, bo "biednych zawsze mieć będziecie" (szerząc to "nieszczęśliwych").
"Upolityczniony wymiar sprawiedliwości"...aż kręci się w głowie nie tylko z miażdżycy (80 lat)! Niepotrzebny jest atak na prezydenta, który nie nadaje się na to stanowisko, bo jest to człowiek dobry (typ zachowania "B"), a taki nie może mieć pod sobą armii.
Panie Adamie! Nad nami wisi zagłada świata, a Pan traci nerwy na wojenkę Nitrasa z katolikami (symbolika). Nie poradził Pan w uzasadnianiu "Wojny PiS-u z demokratami", która "trwa w najgorsze".
Kończy Pan ten wpis słowami: "Stąd błędne jest stwierdzenie, że Kaczyński i Duda nie zrozumieli, że polityka „dziel i rządź” może obrócić się przeciwko nim i samej Polsce. Dobre rządy nie dzielą".
Zarzucanie szerzenia podziałów jest błędem, ponieważ Pan Jezus przybył, aby "rzucić ogień" czyli nas podzielić (nawet syna z ojcem, bo zięcia z teściową to normalne). Na końcu będzie okrutna dyskryminacja, bo "jeden zostanie wzięty, a drugi zostawiony".
Komentarza nie zamieszczono, wejdź tam i poczytaj jak zachowują się "niezależni dziennikarze" i jakie wpisy przechodzą.
Motto" "Państwo w państwie"...
Potwierdziło się moje proroctwo dotyczące "wojny błyskawicznej", a nikt nawet nie mruknął o tym. Jest to wynik nadprzyrodzonej łączności z Królestwem Bożym (łaska). Proszę nie mieszać z tą łaską jasnowidza Jackowskiego, który najpierw czyta gazety, a później straszy ludzi.
Odwrotnie jest - z dobrze opłacanymi przez Magdę Gessler - wróżkami, które mówią jej same miłe rzeczy, które się sprawdzają. Ja ostrzegłbym ją przed Piekłem i Szatanem i zalecił nawrócenie, co wywołałoby w niej napad szału.
Chodzi o to, że Bóg Ojciec zna nasze myśli i zamiary, a także nadchodzące zdarzenia...w tym nasz los! Przecież istnieje pewna forma determinizmu (herezją jest: "co ma być to będzie"): dokąd będą czynne wulkany, gdzie szykuje się trzęsienie ziemi i tsunami, itd. Wiedziano o pracy nad bronią biologiczną w Chinach (COVID-19), który ma już nowy wariant Eris. Wówczas krzyknąłem: "Chińczykom wybuchła zaraza"...
Na Mszy św. o 6.30 Bóg Ojciec przemówił do Achaza, aby prosił o znak dla siebie, ale ten odpowiedział: Nie będę prosił i nie będę wystawiał Pana na próbę (Iz 7,10-14). Przypomniało się moje zalecenie, aby w czasie trwającej kampanii wyborczej Jarosław Kaczyński pojawił się z wierchuszką PiS-u w Świątyni Opatrzności Bożej. Nawet zapytałem?
- Panie dlaczego przegrali, dlaczego tak się stało?
- Nie przybyli!
Jakiś mężczyzna śpiewał mocnym głosem psalm (Ps 24,1-6), że Pan jest "Królem Chwały", do Niego należy wszystko, w tym my jako mieszkańcy ziemi. Na Jego Górę Świętą wstąpi "Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, który nie skłonił swej duszy ku marnościom. On otrzyma błogosławieństwo od Pana, który otworzy mu "bramy wiecznego królestwa".
Popłakałem się i chciałbym słuchać tego śpiewu do końca życia. Eucharystia ułożyła się w formie laurki jako podziękowanie za wczorajszy wysiłek (edycję sześciu zaległych świadectw wiary sprzed 30-tu lat).
Wieczorem wyszedłem, aby odczytać intencję i odmówić moją modlitwę...chwilami wołałem z bólem w sercu, ponieważ zapoznałem się z demonicznym bezprawiem w Izbie Lekarskiej (15 lat temu), gdzie udawano wierzących...Konstanty Radziwiłł i Maciej Hamankiewicz nauczali nawet w TV Trwam. W tym czasie zastosowano - w stosunku do mnie - takie same metody...za obronę wiary i krzyża Pana Jezusa.
Po powrocie do domu stwierdziłem, że zamknięto TVP Info. Wielki smutek spowił ciało z powodu podobnych do mnie, których pozbawiono wszelkich praw. Szkoda mi najlepszego dziennikarza w RP Adriana Klarenbacha oraz Michała Rachonia, który ujawnił tajniki przyjaźni polsko-radzieckiej. Każdy krzywdziciel ujrzy wszystko - w jednym błysku - tuż po śmierci. Co wówczas, jeżeli wcześniej nie krzyknie: "Boże! Przebacz!"
Stow. Kult. Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi
Jak się okaże "Kolektywiści z 13 grudnia" to jedność w różnorodności...nawet wszyscy mówili to samo. Z okazji Świat Bożego Narodzenia Władymir Czarzasty - otwierając obrady Sejmu RP - przemówił ludzkim głosem: "Szczęść Boże" zamiast: "Здравствуйте товарищи"!
Przy okazji ujawniono całą pajęczynę totalitarnej władzy (70% w porównaniu do klanu Kimoli w KRLD). To pewna "zdrada", ale nie znamy wyroków Boga Ojca, ponieważ Donald Tusk może uratować nas od zagłady. Po co nam wojna? Wyobraź sobie, że nie masz prądu, wody i chleba, a nawet dachu nad głową (Palestyńczycy i Ukraińcy)...cóż wówczas oznacza posiadanie niepodległej ojczyzny?
Na pewno przydałoby się ocieplenie stosunków z Federacją Rosyjską i zaproszeniem W. W. Putina do mediacji z UE. Jednak Księciem tego świata jest Szatan, który pragnie naszej zagłady...w sensie wpadnięcia miliardów dusz do Czeluści.
W tym czasie 1/100 polityków ma mgliste pojęcie o upadłym Archaniele i jego nadprzyrodzonej inteligencji, któremu nieświadomie służy. Stąd bierze się nadludzkie działanie niektórych przywódców idących "jak burza z piorunami" przy pomocy klakierów, a nawet kuglarzy typu Szymona Hołowni. Zarazem "resztka Pana" woła do Boga Ojca o ocalenie. W tym czasie Andrzej Duda, który rządzi wojskiem schował się pod stół, bo martwi się, co będzie za dwa lata. "Słuchaj się żony i rób odwrotnie"...
Wiem, że nie pójdą na marne moje łzy. Nie obchodzi mnie PiS oraz żadna władza, która wypacza każdego, ale atakowana ojczyzna dana przez Boga Ojca. Mocarze "jutro" zapoznają się z Prawem Bożym. Zaczną krzyczeć, ale będzie za późno. Na nic nie przydadzą się promotorzy z Niemiec i Federacji Rosyjskiej...wszyscy spotkają się w miejscu wiecznej kaźni. Nikt ich nie wybawi, bo Sąd Boży jest Miłosierny, ale Sprawiedliwy, a wyroki są nieodwołalne.
W Królestwie Bożym nie ma demokracji i do tego takiej, którą właśnie widzimy dzisiaj u nas. Bezbożni zostali nasłani na kraj, który tyle wycierpiał i to jeszcze niedawno, bo w stanie wojennym. Niech nikt nie cieszy się z upadku wiary katolickiej, bo to przybliża Paruzję Pana Jezusa!
Czas z wiekiem płynie coraz szybciej, jeszcze dzisiaj można się zakrztusić, wywrócić, dostać wylewu krwi do mózgu, skrętu jelit, zapalania wyrostka robaczkowego z jego pęknięciem, martwicy trzustki, szpiczaka mnogiego lub złamania kręgosłupa szyjnego z nieodwracalnym porażeniem czterokończynowym, itd. Spotykałem się z tym wszystkim przez 40 lat. Co będzie z każdym z nas za chwilkę?
APeeL
Czy wiesz jak ciężko jest wezwanemu, a szczególnie wybranemu przez Boga Ojca? Wówczas widzisz więcej, a nawet wszystko...czyli Prawdę. Dlatego prorocy byli i są prześladowani, a nawet zabijani...tak stało się z największym człowiekiem na ziemi (Janem Chrzcicielem) oraz Synem Bożym, Panem Jezusem.
Po Eucharystii na Mszy św. serce zalała ekstaza, a wówczas słabnie nasze ciało fizyczne. Błogostanu nie można opisać naszym językiem, ponieważ jest to uniesienie duchowe wynikające z połączenia mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa. Widzialny opłatek jest tylko namiastką chleba naszego codziennego, ponieważ nasze ciała opierają się na zmysłach.
Około południa popłakałem się z powodu przygotowywania uchwały Sejmu RP dotyczącej Telewizji Polskiej, którą chce przejąć koalicja z 13 grudnia, aby mieć pełną wolność w głoszeniu kłamstw i to jednym głosem. Nasłani na naszą ojczyzną mają zadanie przejąć wszystko przed wchłonięciem nas przez Unię Europejską.
Nie wiem, gdzie i jak wyćwiczono ich (różne opcje) w krętactwie. Jestem pełen podziwu...chyba ćwiczą się przed lustrami. Masz spis różnych pytań i trenujesz się w unikaniu mruknięcia o prawdzie. Takim talentem dysponuje Andrzej Szejna, prawnik. On nie musi wprawiać się w tym charyzmacie, który opanował Donald Tusk.
httpsnatemat.pl517882,adha-jakie-sa-objawy-wywiad-z-psychiatran
Myślę, że nie jest patologicznym kłamcą, bo to wiąże się z różnymi zaburzeniami neurologicznymi, czasami z przebytym urazem, mitomanią, a wreszcie z konkretnymi chorobami psychicznymi. Dziwne, że starający się o wysokie stanowiska (w tym wojskowe) nie podlegają badaniu z wydaniem jawnego orzeczenia, że są zdolni do pełnienia różnych odpowiedzialnych funkcji.
Notorycznego kłamcę można rozpoznać po mowie ciała (daje powtarzające się znaki). Donaldowi Tuskowi obecnie pojawia się błysk w oczach, kiedyś jego oczy wyraźnie uśmiechały się (chyba to opanował).
Trudno się zmienić...tak było podczas "nocnej zmiany", poprzedniego panowania i tak jest obecnie, ale stara się wszystko ukryć w zdecydowanym działaniu. Faktycznie jest to człowiek słaby (typ zachowania "B" w odróżnieniu od posła Czarnka, faktycznie mocnego...typ zachowania "A").
Osoba, która kłamie latami ma wielki problem z powiedzeniem prawdy, stąd unikanie pytań dociekliwych dziennikarzy lub proszących o prostą odpowiedź: "tak lub nie".
W moim stanie wielkie cierpienie sprawiają wyrzuty sumienia. To nie jest wypominanie grzechów (tak jest tylko wśród ludzi), które mam przebaczone. Jest to wynik działania sędziego w naszej duszy. To zarazem jest dar Boga, ponieważ widzimy jakimi byliśmy i jak wielka łaska nas spotkała. Wówczas - w momencie przypomnienia sobie różnych bezeceństw - krzyczymy: "Tato! Tatusiu!" Nawet jako przeproszenie za zło, które sprawiało ból także Stwórcy naszej duszy!
Piszę to jako refleksję dotyczącą nieświadomości tych, którzy kłamią, kłamią...nawet jak śpią to kłamią (wg Stefana Niesiołowskiego)! Skończyłem zapis, a dopiero teraz wyjaśnił się sen w którym spotkałem biskupa Jerzego Urbana... APeeL
Aktualnie przepisano
26.04.1993(p) ZA PAŁAJĄCYCH ŻĄDZĄ ZEMSTY...
Na trwającym dyżurze w pogotowiu zerwano o 3:00. Przygnębiające wrażenie robią ciemne domy...pod gwiaździstym niebem. Kierowca przez chwilkę wahał się i wybrał drogę obok figury Matki Bożej. Tam przypomniałem sobie o modlitwie "Anioł Pański" oraz części radosnej różańca.
Przeżegnałem się i wyczułem "maryjność" tego dnia. Wróciła wizyta pogotowiem u pacjentki pod wielkim kilimem z Matką Boską Częstochowską. Teraz pacjent leży pod opieką MB Nieustającej Pomocy z ciężkim napadem duszności, która ustąpiła po interwencji. W tym czasie jego żona chwaliła śmierć nagłą!
Po powrocie o 4:00 podczas zapisywania tego świadectwa za oknem zaczął śpiewać ptaszek (pogotowie jest w lesie). Po przebudzeniu napłynęło natchnienie: "Msza święta o 7:00" (tak jest w świąta). Zerwałem się, ale napływało: "wolniej, wolniej". Na miejscu okazało się, że kapłan zaczął nabożeństwo o 6:50!
Zostałem oszukany...opuszczając ryzykownie dyżur. Normalnie jest to Msza św o 7.30 (kończę dyżur) i jadę do kościoła. Miałem podsunięte "dobro", że wcześniej znajdą się w przychodni. Intencja została poddana poprzez zatrzymanie wzroku przy modlitwach porannych, a na Mszy świętej ze zdziwieniem słuchałem o kamienowaniu Szczepana!
Dodatkowo jest to dzień mojego postu i modlitwy w intencji pokoju w b. Jugosławii. Jak wielu ludzi pała tam zemstą. Zarazem popłynął śpiew o błogosławionych, których drogi są proste! "Panie Jezu na Twoje Święte Ręce składam Eucharystię, abyś przekazał Matce Najświętszej...w intencji wszystkich pałających zemstą". Popłyną słowa pieśni, że każdy dzień przybliża mnie do Pana Jezusa.
Padłem w ławkę powtarzając słowo: "Jezu!" W tej chwilce serce może ukoić tylko moja modlitwa przebłagalna. Jakże chciałbym tutaj zostać, ale trzeba biec do pracy, bo czuję ciężki dzień. Podczas wyjmowania różańca natknąłem się na znajomego. "Panie wybacz".
Podejrzane jest wykonywanie zapisów przeżyć (na maszynie), bieganie do kościoła, często wykonuję to wszystko nagle po zaproszeniu przez Boga Ojca. Towarzysze i niewierzący nie mogą pojąć, że istnieje Bóg Ojciec, który obdarza nas różnymi łaskami. To zarazem zrywa patriotów na nogi...trwa czujność klasowa z wynajdywaniem wrogów. Szkoda mi tych oszukanych ludzi...
Przybyła płacząca matka synka, który zginął 22 kwietnia. Pocieszyłem ją, że syn jest i wymaga pomocy, bo nie ma śmierci (kontaktował się z nią w snach). Wskazuję na Szatana, który zalewa nas rozpaczą. Trzeba uciekać się do Matki Jezusa...
Pokazałem jej wizerunek Matki Bożej Pokoju i powiedziałem o okropnościach wojny bratobójczej w byłej Jugosławii. Na jej ręce trzeba przekazywać swoje cierpienia.
Dzisiaj trwał niewyobrażalny nawał chorych z przestraszonymi, proszącymi o wnioski do sanatorium oraz o lewe zwolnienia...na koniec zgłoszono wizytę domową! Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji tego dnia, a jakby na potwierdzenie syn oglądał program o terrorystach.
Upadłem na kolana i podczas wołania serce było złączone z niebem! Pojechałem na działkę, a po drodze postawiłem kwiaty i zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa ze słowami: "to dla Twojej Chwały Panie Jezu, mnie tu nie ma!" Dodatkowo przeżegnałem się wodą święconą!
W podzięce Pan Jezus pokazał mi gniazdko ptaszków wygładzone gliną z pięcioma jajeczkami! Coś pięknego. Po powrocie do domu skończyłem modlitwę, co trwało godzinę z późniejszym różańcem Pana Jezusa.
Dzień zakończył się programem o zbrodniach ("997"). Ile w sercach ludzkich jest żądzy zemsty rodzącej zbrodnie! Tuż przed północą wyłączyłem satanizmy i padłem na kolana z wołaniem: "Ojcze mój! Dziękuję Ci za ten dzień życia"...
APeeL
W drodze na Mszę św. o 6.30, w ciemności dziękowałem Bogu Ojcu za wszystko, a łzy zalewały oczy. Jest mi przykro, że rządzący nawet nie pomyślą o zapytaniu Boga Ojca, co sądzi o ich działaniach.
Od Ołtarza św. w serce wpadły słowa proroka (Jr 23,5-8) o Dawidzie, że: "Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi."(..) To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: Pan naszą sprawiedliwością.
Natomiast psalmista zawołał (Ps 72):
"Boże, przekaż Twój sąd Królowi, a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie i ubogimi według prawa".
Teraz naszą ojczyzną jest Unia Europejska, a nie naród wybrany przez Boga Ojca w miejsce Izraela. Tak powstaje "państwo w państwie", gdzie przeważa interes "samych swoich" (czas skasować ten program w "Polsacie", bo źle kojarzy się z koalicją 13 grudnia i nie pasuje do serduszek).
Ci ludzie są pewni swego, wierzą, że czynią dobro, ale nie potrafią odróżnić "dobra" od dobra, które przynosi działanie zgodne z Wolą Boga Ojca ("bądź Wola Twoja" z modlitwy "Ojcze nasz"). Większość rodaków nie ma o tym pojęcia, uśmiechają się przy takich radach człowieka średniowiecznego, a inni mają instynkt stadny. Ludzi można podzielić na altruistów, egoistów oraz nijakich (niepewnych własnej wartości).
1. Napłynęła osoba kolegi lekarza Władysława Kosiniaka-Kamysza (o mojej specjalności)...to dobry człowiek, któremu nic nie brakuje (żona jest stomatologiem). Przy tym jest to wzorowy katolik, zarazem bratający się z wrogami naszej wiary i przodownik w płaceniu za metodę In vitro. Chyba nie wie, że nie może uczestniczyć w Eucharystii. Czy będzie też głosował za legalną aborcją?
Aż chce się powiedzieć: "kolego, bracie w wierze Szatan wkręcił cię w swoje machlojki. Stąd pierwsze działanie to skasowanie komisji badającej ciemne konszachty z naszymi partnerami w Moskwie.
To naród nam bliski z kultem Matki Bożej, który wiele wycierpiał i cierpi dalej. Na pewno będziesz też za naprawieniem krzywd utrwalaczy władzy ludowej. "Panie Jezu! Zmiłuj się, bo Twoi wyznawcy nie wiedzą, co czynią i to w czasie oczekiwanie na Twoje Narodzenie!"
Zamiast 100 dni spokoju wojna od przekroczenia progu Ministerstwa Wojny! Po co ci to? Teraz będziesz miał ochroniarzy za płotem i brak spokojnego snu...w obawie także o swoje dzieci. Chyba nie zdajesz sobie sprawy ze swojej decyzji! Chcesz za wszelką cenę zadowolić innych (koalicjantów)!
Po co ci taka odpowiedzialność i to przed Bogiem, bo zostałeś postawiony nad innymi. Nie możesz cofnąć decyzji dotyczącej In vitro (niewidzialne ludobójstwo). Zarodek zapłodniony ma wcielaną duszę, dzieli się, powstaje pewna ilość podobnych ludzi, których skazuje się na śmierć już od poczęcia.
Tak jest, gdy czyni się "dobro" mające uszczęśliwić bezpłodne małżeństwa. Pragniesz skasować cierpienie na tym świecie, a jako katolik nic nie wiesz o Szatanie. Proszę Cię nie podchodź do Eucharystii, bo w twojej parafii Narodzenia NMP w Gdowie kapłan może zawahać się i podać Ci Ciało Pana Jezusa. Przez Ciebie będzie miał dodatkowy grzech. A tak piękną masz tradycję w rodzinnie, gdzie ojciec jest członkiem Zakonu Rycerzy św. Łazarza."
2. Podobne dobro rozgłosił papież Franciszek, który razem z marszałkiem Szymonem Hołownią pochylił się nad "spółkującymi inaczej". Brat Szymek jest za małżeństwami...dobrze, że nie kościelnymi.
Natomiast papa Franek ogłosił akt dziwacznego błogosławieństwa, które jest wyrazem jego "wizji duszpasterskiej"...par homoseksualnych ("w sytuacji nieregularnej i tej samej płci"). Tym samym wprowadza się błogosławieństwo, które nie jest wpisane w obrzęd liturgiczny.
To typowy bełkot Szatana sprawiający herezję pod postacią "dobra"...uszczęśliwiania cierpiących.
3. W tej grupie wybrańców jest działanie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Brat Adaś ledwie powstał z popiołu, a już rozporządzeniami zmienia ustrój RP. Trzeba wziąć miotły z targu i wyprowadzić go wszystko filmując. Można powiedzieć, że jaki "pan, taki kram"...dlatego wszystkie baranki mówią jednym fałszywym głosem.
Ogłaszam obowiązek chodzenia z miotełkami (różnej wielkości). To będzie symbol opozycji (dawne oporniki). Przydadzą się do okrzyku: "a kysz", ponieważ Szatan narobił coś rządzącym na głowy (cytując aktorkę Jandę). Oni z serduszkami (symbolem pełnych miłości), a my z miotełkami i wodą święconą (symbolem średniowiecza)!
4. Opisane metody obecnej władzy stosuje od dawna przebiegły sądowy, internista jak ja, kolega Piotr Winciunas.
To członek Naczelnego Sądu Lekarskiego, a taki nie może pełnić żadnej innej funkcji, a tu członkostwo w jakiejś komisji, doradztwo w Ministerstwie Zdrowia oraz bycie komisarzem ds. operacyjnych prezesa w OIL w W-wie przy Puławskiej 18.
Z krótkiego kontaktu stwierdziłem, że nie ma pojęcia o prawie samorządowym, ale dobrze sobie radzi - jako psychiatra jasnowidz - w zaocznym potwierdzeniu, że jestem chory psychicznie. Jakim trzeba być kołtunem ludzkim, aby to czynić bez zamiany dwóch słów przed zastosowaniem sowieckiej psychuszki. Pojadę tam któregoś dnia z miotłą...
1.5 godziny trwała moja modlitwa w intencji tego dnia...
APeeL