Zesłanie Ducha Świętego
„Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.
Bój z synami tego świata jest bardzo ciężki...to dwa światy. Ten Boży obrazuje zarośniętego dziadka - o wyglądzie świętego ubranego w wór pokutny - z wielkim różańcem na szyi.
Właśnie trafiłem na takie zdjęcie; wór to narzutka z worka zawiązana na szyi. Z kasety płynie śpiew o Duchu Świętym, a moje serce widzi tak;
„Wicher wpadł do Wieczernika i zatrząsł drzwiami
Promienie miłości zalały serca Uczniów Pana
i wyszli, aby krzyczeć z radości o Dobrej Nowinie
i Królestwie Bożym, które właśnie nadeszło!
Ty, który czekasz...wiedz, że to Głos, który wzywa właśnie ciebie”.
Ja rzadko modlę się o swoje sprawy, ale przyśnił się zmarły brat i wiem, że to prośba o wsparcie. Pojechałem z wnuczkiem na mszę dla dzieci i zawołałem za wszystkich z mojej rodziny...aż od Boga, bo taki jej początek. W natchnieniu pojawił się dziadek nie mający grobu (zmarł na dur brzuszny).
Pan Jezus przyszedł przez zamknięte drzwi „(...) tam gdzie przebywali uczniowie (...) stanął pośrodku, i rzekł (...) „Pokój wam!” (...) pokazał im ręce i bok. (...) „Weźmijcie Ducha Świętego”. Ew. J 20, 19-23
Przez moje ciało przepłynął dreszcz, a to oznacza prawdę. Zdziwiony stwierdziłem, że posadzka kościelna (odłamki marmuru) ułożyła się w wizerunek trzech gołąbków! Później będą „patrzyły” z podstawy figury MB Fatimskiej. Ponieważ nie było kazania pojechałem na drugie nabożeństwo w intencji dnia.
Kapłan mówi; „Świat żyje w zakłamaniu i boi się prawdy, a my przyzwyczailiśmy się do tego i z tym nam dobrze. Nie lubimy słuchać prawdy i nie lubimy tych, którzy mówią prawdę w oczy. Duch Święty to Duch Prawdy, który zstąpił na ziemię i nie opuści nas do końca.
Człowiek napełniony Duchem Prawdy daje świadectwo wiary. Kłamcy boją się spotkania z Bogiem, który mówi tylko prawdę i czeka na nasze słowa prawdy. Jest ścisła zależność pomiędzy świętością, a prawdą. Święty to człowiek żyjący prawdą...kochający prawdę i świadczący o prawdzie. Ktoś, kto nie żyje prawdą nie jest człowiekiem wierzącym.
Późno. W ręku „Miłujcie się”, które wziąłem z kościoła (2/2010) i wiem, że będzie „coś dla mnie”. Pierwszy artykuł; „Nie bądź niedowiarkiem lecz wierzącym”, gdzie słowa; „Świadome i dobrowolne odrzucenie prawdy o Zmartwychwstaniu Chrystusa oraz życie takie, jakby Bóg nie istniał, prowadzi do utraty zbawienia. To jest największy dramat i tragedia człowieka”. J 20, 27
Dalej bojący się prawdy dotyczącej autentyczności Całunu Turyńskiego. Jaka to trudność dla Boga?...przechować materiał 2000 lat i dodatkowo naukowcom utrudnić badanie.
Wyszedłem i wołałem za bojących się prawdy. Chwilami łzy zalewały oczy... APEL