Matki Bożej Pocieszenia
Przed wyjazdem na Mszę św. poranną o 6.30 poprosiłem Boga Ojca, aby był ze mną w tym tygodniu. Przeważnie zapraszam Pana Jezusa, ale obecnie Stwórca jest na pierwszym miejscu. Boleję, że nie ma należnego kultu...oddzielnego dnia z odpowiednią celebracją i modlitwami. Wiemy, że Trójca Święta stanowi Jedność, ale Bóg Ojciec jakby zszedł na drugi plan...
Krakowskie Hospicjum dla Dzieci O Trójcy Świętej...
Przed rozpoczęciem nabożeństwa wołałem: "Pod Twą obronę Ojcze na Niebie grono Twych dzieci swój powierza los"...Ty mi błogosław, ratuj w potrzebie i chroń od zguby, gdy zagraża cios".
Na ten czas kapłan prosił Boga Ojca, aby wziął nas pod swoje skrzydła! Ja w tym czasie zacząłem wołać, że jest jedynym, pełnym dobroci i miłości miłosiernej, płaczącym i przytulającym pokrzywdzonych.
Św. Paweł wskazał na Pana Jezusa, który został wydany za nasze grzechy (Rz 4,20-25)...padną też słowa o wielbiących Boga Ojca (Łk 1, 68-75). Natomiast Pan Jezus w Ewangelii: Łk 12,13-21 przestrzegł, że nasze zbawienie nie zależy od bogactwa.
Każdy zna takich nędzników pewnych swego...odwoływanych w środku nocy. Z czym trafiają przed Stwórcę? Zresztą do końca życia nie wierzą w nasze istnienie po śmierci. To głupota duchowa do potęgi. Piszę to jako wiedzący, a stykałem się z takimi przez 30 lat.
Podczas Eucharystii Ciało Pana Jezusa złożyło się na pół i ćwierć ze zwinięciem. Musiałem oddychać...wolno i głęboko ze wzdychaniem. W tym czasie narastało uniesienie duchowe (ekstaza), w nadbrzuszu pojawiło się słodkie ciepło, a moje serce znalazło się blisko Serca Boga Ojca.
Zarazem chciało się płakać z powodu naszej rozłąki z pragnieniem znalezienia się w pustelni...sam na Sam w ramionach Stwórcy. Mój stan najlepiej oddaje płaczące dzieciątko z krzykiem: "ja chcę do tatusia". Tak, bo mimo starości jestem dzieckiem Boga Ojca z wieczną duszę...pragnącą świętości!
Jak przekazać uniesienie duchowe po zjednaniu z Bogiem Ojcem w Eucharystii? Pragnę klęczeć w ciemnicy, trwać w milczenia i intymności! Dopiero w takim momencie zrozumiesz czym jest pustelnia dla zjednanych z Bogiem.
Jakże chciałbym zostać w kościele, udokumentować i przekazać moje doznania "z tu i teraz"! Właśnie usiadł przy mnie starszy pan, a żona jak nigdy wychodzi i ciągnie mnie do "Biedronki". Nasze ciało fizyczne jest zbyt słabe wobec duszy zjednanej z Panem Jezusem w Eucharystii.
Nie ma powołania bez cierpienia, na szczycie którego jest ból rozstania z Bogiem Ojcem. W tym czasie moja dusza - uwięziona w gasnącym ciele - krzyczy z powodu tęsknej miłości. To sprawia pragnienie powrotu do Ojczyzny Niebieskiej, co Stwórca pokazuje na przelotach ptaków...
Dobrze, że Pan spełnił pragnienie bycia sam na Sam. Tak minęło półtorej godziny, a w tym czasie ciało padło w kojący sen...
APeeL