Minęła północ, a ja nie wiem jak mam przekazać mój pogląd na już odczytaną i wymodloną intencję, która jest nam bliska po obecnych wyborach parlamentarnych.

   Wczoraj - jakby na znak - oglądałem program "Tak jest" w TVN24, gdzie Sierakowski jako ideolog ateizmu komunistycznego wprost syczał w dyskusji z wierzącym kapłanem katolickim: odprawiajcie sobie te...(chyba "czary-mary"), po co mieszacie się do polityki (przecież w każdej wiosce jest ambona). Przy tym w swojej głupocie duchowej mówił o naszej wierze, przerywał kapłanowi, a wtórował mu prowadzący...

    Nagle od Boga Ojca napłynęło natchnienie: "nie chcieli Mojej Pomocy". Prawie krzyknąłem, ponieważ wielokrotnie błagałem w moich zapisach, aby rządzący wołali o pomoc w Świątyni Opatrzności Bożej!

                                                             Bóg Ojciec

                                                                            DeviantArt God the Father by kafel

  Ktoś powie, że wielu głosujących zrezygnowałoby z PiS-u. Takie jest nasze głupie myślenie, które wyklucza Mądrość Bożą w walce z upadłym Archaniołem o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła!

    Napłynęło, aby wskazać tylko na słowa Donalda Tuska (jako przykład): "oficjalnie odwołuję referendum". Co to oznaczało w tajniackim znaczeniu, bo tak zaczął się początek naszej zguby! Jaki kryptogram wysłał do głosujących na całym świecie...rozpoczynający utratę naszej wolności? On nie mówił od siebie, ale wg sztabu szwabsko - kacapskiego czyli od Szatana. Teraz jako premier podpisze "coś tam, coś tam" i tak zostaniemy załatwieni.

         30 srebrników                 Faryzeusze

                Trzydzieści srebrników...                                                              Faryzeusze                    

     Pytanie o referendum nie byłyby na oddzielnej karcie. Wrogowie dobrze wiedzieli - mając samych swoich w komisjach - o słabym punkcie tak ważnej decyzji. Ja nie wiem co Bóg mógłby uczynić, ale nie wołano o Jego Opatrzność.

      Nie ujrzysz i nie pojmiesz bez Światła Bożego boju duchowego, który toczy się nad nami! Chodzi o to, że nasza ojczyzna jest obecnie wybrana w miejsce Izraela. Co dzieje się z nimi, sam widzisz. Dzisiaj Pan Jezus słusznie zawoła (Mt 11, 25): "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom". 

    Zakończę ten wywód przykładem ludzkim: masz kilkoro dzieci wśród których jeden synek nie słucha ciebie, nigdy nie poprosi o radę, jednym słowem jest "owsiakowaty". Po czasie dostaje nauczkę (jak obecna władza): "mata, co chceta".

      W tym czasie odbywała się schematyczna "dziesiętnica". Po co i na co, przecież duszom ofiar przeszkadza taki kult. One należą do rzeczywistości nadprzyrodzonej i ratunkiem dla nich są Msze św. z przekazywanymi naszymi uświęconych cierpień. Wieńce trzeba składać po krzyżami Pana Jezusa, które są profanowane (wg prokuratora "krzyż to drzewo").

     Na Mszy św. porannej o 6.30 Apostoł Paweł wskazał (Rz 7,18-24) na bój w każdym z nas pomiędzy...

d u s z ą  wg niego "człowiekiem wewnętrznym" w którym "mieszka dobro" z upodobaniem Prawa Bożego.

i ciałem fizycznym, które ciągnie w członkach do niewoli grzechu! Apostoł w rozpaczy zawołał: "Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała (..)"?

     W tym czasie psalmista prosił (Ps 119): "Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw Twoich". Ja zapytam: co zmieniło się w Prawie Bożym od tamtego czasu?

      Pan Jezus dodatkowo wskazał (Łk 12, 54-59), że nie rozpoznajemy obecnego czasu. Wówczas to było nadejście zbawienia, a dzisiaj mamy do czynienie z zapowiadaną Apokalipsą.

     Walczący o głupią władzę prawie chcą się skichać "ze zwycięstwa", a to wielkie brzemię z potrzebą służenia narodowi. Nie widzą czekającej nas niewoli oraz wielkiego Bum! 

                                                    BUM

    Wszyscy - jak na rozkaz chwalą - chorego na władzę Donalda Tuska...brak im tylko jego obrazka. Włazi taki po raz drugi w brudną wodę...gdzie z nim dojdą? A gdzie można dojść bez Boga Ojca w Trójcy Jedynego? Już kolorowa gawiedź zaczyna ponownie kręcić się przy szkołach.

     Donald Tusk (66 lat) to niezły aparatczyk, były opozycjonista w PRL. To człowiek wprost zasłużony dla ludzkości, ale w Wikipedii nie ma nawet słowa o zamachu w Smoleńsku.

                                                              Tusk Putin

Ordery i odznaczenia...


Nagrody i wyróżnienia

     W Królestwie Bożym takie "zasługi" nie przechodzą. Ciekawe, co pokażą jego ręce Bogu Ojcu?

                                                                                                                         APeeL