W trzech zdaniach wyjaśnię wiarę katolicką, jedynie prawdziwą. Chodzi o to, aby nie wysilać się w poszukiwaniu Prawdy.

1. Musisz uwierzyć, że w stosunku do całego świata ożywionego każdy z nas ma duszę. Doskonałe ciało, którego nie może zabić nawet rakieta atomowa! Jeżeli będziesz chciał dyskutować, to powiem ci, że pragniesz długiego życia, ale nie chcesz żyć wiecznie! Znowu się zacznie: jak to życie wiecznie, itd. itp.?

     Dowiesz się o tym wszystkim po śmierci, ale będzie za późno! Jeżeli wszedłeś na tą stronę pierwszy raz, to nie traktuj tego jako przypadek, ale jako znak prowadzenia niewidomego duchowo!

2. Dusza zostanie uwolniona po śmierci ciała, które jest jej opakowaniem (ziarno, skorupa orzecha lub kasztan, larwa i motyl, itd.). Musi odpaść i zgnić, aby powstało życie! W jednym zdaniu: żyjemy raz, ale wiecznie. Nasze uwięzienie w ciele służy uświęceniu.

3. Po śmierci mamy trzy możliwości:

- Wracamy do Ojczyzny Prawdziwej, gdzie jesteśmy oczekiwani przez Stwórcę oraz przez bliskich i znajomych, a reszty nie wiem, bo takie badania to strata czasu!

- Trafiamy do Czyśćca, gdzie musimy przejść  proces nawrócenia! Sami wiemy, że nie możemy trafić do Królestwa Niebieskiego w które nie wierzyliśmy, traktowaliśmy je jako bajki na dobranoc, ponadto mieliśmy ważniejsze sprawy! Jest to wynik Miłosierdzia Boga Ojca, bo wystarczy, aby łotr krzyknął: "Boże przebacz!"!

     Wówczas jest porwany przez anioły, a właściwie wyrywany demonom. Siedzi taki biedaczyna, nic nie może dla siebie zrobić, wszyscy o nim zapomnieli albo palą lampki na jego grobie, a w kościele nie wiem dlaczego mówi się, że czekamy na zmartwychwstanie.

    Ja nie wiem, co to oznacza, bo jesteśmy od razu ...ciało odpada (skorupa, larwa motyla), a my krzyczymy: "Jezu ja jestem!" Dziwne, że w prawosławiu, gdzie jest wielki kult Matki Bożej...nie ma Czyśćca!

Wpadamy do Czeluści, gdzie największą karą jest świadomość wiecznej udręki, która nie sprawi powrotu do Raju! Jest to jedno z najokrutniejszych cierpień...ujawnianych nam przez demony, które mają sadystyczną radość z naszego dręczenia (takie metody stosowali nasi ludzie z Moskwy). Do przesłuchiwania księdza Jerzego Popiełuszki był sprowadzony specjalista od tortur!

     Masz wolną wolę i czas (nie wiadomo jaki): wybieraj! Po drugiej stronie nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałem! Jak to nie wiedziałeś?

                                                               Królestwo Boże

                                    Mk 4.26-34 Rozwój Królestwa Bożego Jezus Chrystus

     Zdradzę ci tajemnicę, że trafiłeś tutaj, ponieważ dusze czyśćcowe, które już nic nie mogą zrobić dla siebie...modląc się za nas. Pomyśl, kto czyni to w twojej intencji. Upadnij teraz na kolana i przeżegnaj się, taki właśnie był początek mojego nawrócenia w okolicy Okrągłego Stołu!

     Otoczenie zacznie dziwnie patrzeć na ciebie, a latanie do kościoła określi nawiedzeniem. Poproś o poprowadzenie do Sakramentu Pojednania (Spowiedź i Eucharystia). Ja tam chodzę z potrzeby mojej duszy, która staje się święta po Eucharystii.

     To jest Cud Ostatni i większego już nie będzie, który sprawia połączenie naszej duszy z Duchowym Ciałem Zbawiciela! Opłatek podczas konsekracji zostaje zamieniony w Ciało Pana Jezusa (w obozach była to okruszyna chleba).

     Sprawiają to święte ręce kapłana...od przebranego otrzymam opłatek wigilijny! Ty nie będziesz miał moich przeżyć, ale radość z twojego przyjścia do kościoła wywoła oklaski w niebie. Tam będziemy podskakiwać z radości jak Giertych na spotkaniu z POlakami!

    Pomyśl sam, bo pragniesz życia na tym zesłaniu, a świat jest już podpalony przez pragnących władzy ("będzie jako bogowie"). Trzeba się tylko ukłonić m a ł p i e  Boga Objawionego...Szatanowi, który obiecał to samemu Panu Jezusowi. Cóż da nam wszelka władza (w tym nad światem), posiadanie lokat w 20-tu bankach oraz wyrafinowane przyjemności...wszystko to sprawia zgubę duszy!

     Mszę św. poranną o 6.30 poświęciłem za dusze z rodziny. Natomiast w intencji tego dnia będę na Mszy św. o 17.00, a trafię na błogosławieństwo Monstrancją na zakończenie modlitwy różańcowej...

                                                                                                                    APeeL

Natchnienie sprawiło, aby załączyć czytania z tych Mszy św.

I msza 

    Hi 19,1.23-27a "Wybawca (..) me szczątki skórą odzieje, i ciałem swym Boga zobaczę. To właśnie ja Go zobaczę".

    Ps 27,1.4.7.8b.9a.13-14 "W krainie życia ujrzę dobroć Boga (..) O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam, żebym mógł zawsze przebywać w jego domu, przez wszystkie dni życia. Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących".

     1 Kor 15,20-24a.25-28 "Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (..) I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności.

    Ewangelia: Łk 23,44-46.50.52-53; 24,1-6a  Pan Jezus w momencie śmierci ciała zawołał: "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego." Mrok ogarnął ziemię od "godziny szóstej (..) do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek".

II msza

     Dn 12,1-3 "Ja Daniel, płakałem i usłyszałem to słowo Pańskie: "Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie.

      Ps 42,2-3.5; Ps 43,3-4 "Dusza moja Boga pragnie, Boga żywego, kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?"

          Rz 6,3-9 "To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu.

          Ewangelia: J 11,32-45  Do Pana Jezusa przybyła zrozpaczona Maria siostra Łazarza z zawodzeniem: "Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł" (..) Gdzieście go położyli? (..) Usuńcie kamień. (..) Łazarzu, wyjdź na zewnątrz! I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą"...