Gdybym dzisiaj nie zerwał się na Mszę świętą o 6:30 nie miałbym wstrząsających przeżyć duchowych! Nawet przeszkadzało w tym nagłe zesłabnięcie, bo zapomniałem o kawie.

     Czym różnię się w takim momencie od śpiącego smacznie brata bliźniaka? Tym, że niespodziewanie napłynie wielkie poczucie obecności Boga Ojca (Jahwe czyli "Ja Jestem"). Ja wiem, że Deus Abba Jest oraz o czekającym mnie wiecznym szczęściu.

    Podczas opisu boju - na śmierć i życie - Izraelczyków z Filistynami (Sm 4,1-11) serce zalewała moc Boża. Na wieść, że przybyła Arka Przymierza Filistyni przelękli się: "Bóg przybył do obozu. (..) Kto nas wybawi z mocy tych potężnych bogów? Przecież to ci sami bogowie, którzy zesłali na Egipt wszelakie plagi". Nie wiem dlaczego Ręka Pana nie pomogła im. Na dodatek zabrano Arkę...to chyba był brak błogosławieństwa Bożego.

    Psalmista wołał ode mnie (Ps 44,10-11.14-15.24-25): "Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie (..) Nie odrzucaj nas na zawsze!" Dzisiaj Pan Jezus uzdrowił trędowatego (Ewangelia: Mk 1,40-45).

      Podczas modlitwy "Ojcze nasz" chwyciłem twarz w dłonie i tak trwałem. Po Eucharystii chciałbym zostać tutaj na wieki wieków. Pokój zalewał serce, a słodycz duchowa także usta (to będzie trwało 2 godziny). Zarazem w radości zjednania z Panem Jezusem pojawiła się tęskna rozłąka za Stwórcą. Pojmie to tylko małe dziecko szukające wokół siebie tatusia ziemskiego.

     Po Mszy świętej napłynęła moc duchowa. Podjechałem pod krzyż zapalić lampkę, gdzie błagałem Boga Ojca, aby uczynił coś z naszą ojczyzną. Trwa wyraźny napad mocarzy z Berlina oraz partnerów ze Wschodu życzącym nam upadku.

     To na razie są działania hybrydowe, a właściwie warcholstwo z błyskawicznym szkodzeniem. Normalny człowiek latami chodzi po sądach, a tu dla celów politycznych wszystko uczynione w ciągu trzech tygodni. Wpisują cię na listę ukaranych i jak to odwrócisz.

    Tak postępuje wierchuszka władzy w Federacji Rosyjskiej...także w stosunku do swoich, a szczególnie obcych. Wprost we krwi mają szkodzeniem wszystkim wokół...poprzez swoich pachołków. Na nas został nasłany z dobrą nowiną...Donald Tusk, demoniczny misjonarz. To Kain-Europejczyk z całą grandą. Nawet nie pomyśli o spotkaniu po śmierci ze Stwórcą naszej duszy. Nie wie, co czyni.

    Przybył i wszystko w jednym momencie zostało naprawione. Okazało się, że on sam jest kamieniem milowym, a nie widzi, że taki kamień grzechów ma na swojej szyi! Co przyniosą Bogu Ojcu jego ręce, nie będzie mógł kręcić po swojemu, bo całe swoje życie ujrzy w jednym błysku. Ma rozum, a nie wie o tym?

    Dodatkowo straszy prezydenta, który nie potrafi odpowiedzieć zarzutem zdrady. Dlaczego skasowano dwie komisje (kontaktów z towarzyszami radzieckimi oraz zamachu w Smoleńsku)?

    Trwa bolszewicka ohyda...donosicielstwo oraz ruski podział: patrioci ("my") i wrogowie ludu ("oni"), a realizuje to nasłany na nas europejski demokrata, tam też postępuje się w podobny sposób. W ich głowach upojonych zwycięstwem jest PiS, a gdzie 9 milionów Polaków? Nad kim zwycięstwem?

     Czynisz wielkie zło, nazywasz to dobrem i nie pozwalasz rozliczyć samego siebie. To wszystko jest pokazane podczas napaści na Ukrainę, a teraz na naszą ojczyznę. Z drugiej strony zdradza się "swoich" (agenturę). Mam nadzieję, że znajdzie się chociaż jeden odważny, który w oczy powie mu prawdę i zapyta o zamach w Smoleńsku.

    To jest prawdziwa zbrodnia, a nie głupie przepytywania Gowina. Naciski, a zmowa przedwyborcza w koalicji? Katolicy połączyli się z poganami i to wrogami naszego wspólnego Boga Ojca!

    Po wykupieniu gazet siedziałem w samochodzie płacząc jak dziecko z powtarzaniem: "Dziękuję za wszystko Ojcze". W tym czasie serce chciał rozerwać ból rozłąki, a tego nie można przekazać. Tylko dla tych kilku chwil warto było wstać, a właściwie iść za natchnieniem zapraszającym na spotkanie z Panem Jezusem!

    W TV Trwam była transmisja z manifestacji w W-wie. Ten dzień zakończyłem odmówieniem mojej modlitwy przebłagalnej...towarzysząc grającym w piłkę nożną. Padłem udręczony...

                                                                                                                              APeeL