Biegniemy z żoną do Domu Pana, a dzisiaj jest przymrozek, pod kościołem zalała mnie złość, ponieważ podczas procesji z biskupem strasznie wybuchały petardy. To nie ma nic wspólnego z naszą radością ("Alleluja")! Pana trzeba czcić sercem! Ból zalał duszę, a w oczach pojawiły się łzy. Uciekłem do kościoła pod wizerunek Twarzy Zbawiciela w koronie cierniowej i zawołaniem "Jezu! Jezu! Trzeba te chwilki uczcić zadumą i adoracją".

     W kościele było dużo ludzi mimo trwającej procesji, znalazłem miejsce na stopniu konfesjonału! Całe nabożeństwo przepływało w wielkim bólu, a dalej trwały wybuchy. Przede mną znalazło się małżeństwo, a ja za takich właśnie wołałem. Wczoraj byli przy wojsku, które trzeba pilnować, a dzisiaj są tutaj. Przepłynął świat judaszów, fałszywych kapłanów, biskupów, różnych kanoników, braci i siostry zakonne! To wyraźny atak demona.

     Pan zna nas wszystkich, a szczególna odpowiedzialność dotyczy namaszczonych sług. Nic się nie ukryje. Wszędzie są tacy - takie także u Zbawiciela! Jakże dobry jest Stwórca, bo udało się utrzymać abstynencję, zarazem proszę za takich ludzi i takie dusze czekające na wstawiennictwo! Ilu to pomaga?

     Przepięknie śpiewał chór. Dopiero teraz, po dwóch godzinach chce się być u Pana! To wszystko jest nieskończone, już teraz...cóż później!? Słodycz w ustach będzie trwała aż do śniadania. Dobry jest Pani i Łaskawy.

     Nic mi nie brakuje na tym wygnaniu. Wczoraj była intencja za oszukujących innych, a dzisiaj za fałszywie służących. Pragniesz służby, umyj nogi poddanym! Zbawiciel to ukazał, a wielu pragnie gwiazdorstwa. Zobacz działanie Ducha Świętego! Po cichu wypiłem setkę, a oficjalnie wino! To też fałsz! Teraz z Watykanu płynie transmisja z zawołaniem Jana Pawła II, aby kapłani byli sługami wiernych i Boga Ojca Najświętszego!

     Dzisiaj władze bezbożnej telewizji wiedzą, że lud siedzi, pije i gada. Dlatego dają programy o wielkiej mocy duchowej "Śladami Zmartwychwstałego", Jeruzalem, grób Zbawiciela. Wieczernik! To powinno być w Wielki Piątek! Zobacz jak Światło Ojca ukazuje fałsz! Córka mówi o symbolu piejącego koguta przy zaparciu się Piotra. Pamiętaj człowieku o swojej nędzy.

     Nie była w kościele, a gada o naszej wierze.  Syn też opuścił Sakrament Pojednania. W ręku znalazł się obrazek św. Michała Archanioła. Po czasie wróciłem do tego świata i grałem na akordeonie: "Zmartwychwstał Pan" oraz Jak Ci dziękować za Twe hojne dary?"

      Na spacerze modlitewnym wzrok zatrzymywały suche drzewa, wycięte oraz wyrywane z korzeniami oraz wyjałowiona i zachwaszczona ziemia. Do tego sklep z dewocjonaliami prowadzony przez zdemoralizowanego u władzy.

    Tacy mogą pluć na władzę, a której całują rączki. To dla zmyłki. Wolno i trzeba to czynić. Wiele lat mu wierzyłem, a teraz uciekam przed nim. Właśnie córka ogląda film o bajeczkach takich zdrajców okupujących mass-media. Jakże Pan to wszystko ukazuje. Napisałem list do rektora KUL-u, a z bałaganu wysunął się art. "Świeczka i ogarek". Nie można służyć równocześnie Bogu i mamonie.

      Podziękowałem za ten dzień i po relanium obudziłem się o 5.00...

                                                                                                                                APeeL