Święto św. Marka, Ewangelisty

     Na kończącym się dyżurze w pogotowie...o 5:00 obudziły mnie ptaszki i pomyłkowo dyspozytorka. Kolega przyjmował ciężarną i zlecił mi transport! Wówczas jedziemy ze swoją pacjentką. Ja z tego powodu byłem zadowolony ponieważ w radości popłynął "Anioł Pański" oraz część radosna różańca, a po powrocie z telewizji będzie koncert z życzeniami i piosenkami typu disco relaks. "Może czeka mnie jakaś przygoda, bo lubię zapach pomarańczy", a żona właśnie dała mi taki napój.

      Natomiast z radia popłynie błogosławieństwo zalewające oczy łzami z powodu bliskości Boga Ojca i prawdziwej miłości. Błogosławieństwa przez Chrystusa Syna Bożego! Na dodatek Krzysztof Krawczyk śpiewał o miłości, o naszych nadziejach i łzach.

     Z płaczem zawołałem: "Tato! Tato! Tatusiu. Twoja dobroć jest nieskończona". Nie opiszesz tej tęsknoty za Królestwem Niebieskim oraz za Ojcem Najświętszym. Na to nałoży się inna piosenka ze słowami, które zmieniłem, bo: "Nikt nie chce żyć bez miłości (...) Szukam cię wciąż, gdzie jesteś Boże mój?" Nie wiem dlaczego ten dzień zaczyna się od tęsknej miłości za Bogiem Ojcem?

    W tym momencie napłynęło pragnienie bycia na Mszy św. o 7:30, a zły podpowiadał sprytnie, że pójdę wieczorem. Wiedział, że żona będzie na nabożeństwie o g. 8.00 ze specjalną procesją do krzyża! Zobacz bój duchowy tylko w tej chwilce! Nawet nie przeszkodził pacjent który właśnie się zgłosił, bo zdążyłem co do sekundy na słowa "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". Radość sprawiła dodatkowo pieśń o Zmartwychwstaniu Pana Jezusa.

      Od Ołtarza świętego popłyną słowa...

Apostoła Piotra (1 P 5,5b-14) zalecające nam pokorę, ukorzenie przed Bogiem, przekazywanie naszych trosk, bycie trzeźwymi i czujnymi, bo "Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć". Miałeś przykład takiego "pożarcia" czyli odciągnięcia mnie od tej właśnie Mszy św.!.

Psalmista wołał ode mnie (Ps 89,2-3.6-7.16-17): "Będę na wieki sławił łaski Pana", co możesz ujrzeć w zapisach moich przeżyć.

Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Mk 16,15-20) rozesłał Apostołów na cały świat. To odbywa się dalej poprzez wezwanie i wybranie. Nie wiedziałem, że sam będę ewangelizował (przez internet) na cały świat...

    Po Eucharystii nie mogłem wyjść z kościoła, a trzeba jechać do pracy. W takich dniach mam specjalny zestaw chorych:

- przykuśtykała do mnie babcia, która napoiłem i wysłałem karetką do szpitala

- kaszel, nerwice, dyski, choroba wrzodowa...

      W tym czasie z radia popłyną informacje o okropnościach: tego zabito, noworodki w torbie foliowej! Natomiast Krzysztof Krawczyk będzie śpiewał: „co dał nam świat, niespodzianie zabrał los”, a łzy kręciły się w oczach.

      Przypomniała się nagła śmierć rocznej córeczki, a serce ponownie zalała bliskość Boga Ojca z poczuciem tęsknej miłości! Z serca ponownie wyrwało się wołanie: „Tato! Cóż wszystko jest warte bez Ciebie, Ojcze?” Postawiłem kwiaty pod krzyżem, a serce zalało pragnienie modlitwy...wyczuwałem, że intencja dotyczy "ofiar losu".

    W tym czasie "Super express" będzie pisał o zabiciu mafioza oraz śmieci płetwonurka! Dodatkowo w b. Jugosławii ponownie wybuchły mściwe potyczki Serbów i Chorwatów. Kobieta siedem razy przenosiła się, a 14 lat po narkotykach zabił swojego nauczyciela.

     Wrócił obraz babuszki o kulach oraz kulejący mężczyzna, murarz, który popełnił samobójstwo oraz dwóch Rosjan, którzy wpadli na drzewo. Podczas pobytu na działce zerwała się burza z piorunami, a nie było tam ochrony!

     Pobiegłem na Mszę świętą wieczorną za niedzielę (dyżur), gdzie trafiłem na pieśń: "jak Ci dziękować za Twe hojne dary?" Z chóru patrzyłem na Pana Jezusa Miłosiernego i Matkę Najświętszą. To wszystko nie da się wypowiedzieć. Ponownie popłakałem się po Eucharystii. Poprosiłem siostrę organistkę, aby ofiarowała swój każdy dzień życia w jakiejś intencji! 

     W dłoni znajdzie się stara polityka o straszliwej powodzi. Ludzie nie podnieśli się jeszcze, a zalało ich ponownie. Tak wykształciła się intencja tego dnia..

- w podwodnej pułapce zginął nurek

- ośmiolatka ma wady i czeka ją przeszczep serca

- w lesie złapano pedofila

- sfałszowane czeki, które zostały rozpoznane przez policję

- awaria w urządzeniach podłączonych

- przypomniał się poranny wypadek z pogotowia...zapalił się od kleju doznaj poparzeń nóg

- pożar z nieczynnym hydrantem

- wandale na cmentarzu...

     Dziś przez Warszawę przeszła fala powodziowa. Wróciły obozy koncentracyjne. Dodaj do tego choroby zakaźne i robaczyce z włośnicą na szczycie. Pokąsanie przez psa (wczoraj był chłopczyk) oraz przez węże i skorpiony. Zwykle kleszcze mogą wywołać boreliozę.

      Dodaj do tego nałogi, porwania dla okupu, chorych psychicznie, ofiary wypadków oraz znęcanie się w więzieniach (od bicia po gwałcenie).

     Rano obudziły mnie pijackie krzyki... 

                                                                                                                           APeeL