Termin (łac. cultus) oznacza również hołd, cześć, uwielbienie; przejawy czci...

    Spójrz na cały świat, kulkę w kosmosie oraz na ludzkość z naszym sensem istnienia: skąd się tu wzięliśmy i po co jesteśmy? Dam radę każdemu czytającemu, aby nie zawracał sobie głowy, ponieważ Przeciwnik Boga Ojca tylko czeka na takie rozterki. Nie poradzisz, rozboli cię głowa i odwrócisz się od Boga Ojca nie mając pojęcia, że sprawił to upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła!

Podczas Mszy świętej porannej zszedł się kult:

- Matki Bożej Niepokalanej z okazji pierwszej soboty

- Serca Pana Jezusa, ponieważ zaczął się czerwiec

- oraz oktawy Bożego Ciała.

     Rozwiązano ten problem w ten sposób, że po Mszy świętej w procesji (związana z oktawą) będzie śpiewana litania do Serca Pana Jezusa, a później zostaniemy na nabożeństwie do Jego Matki! W wielkim uniżeniu szedłem w procesji wokół kościoła...zjednany z Panem Jezusem w Eucharystii.

     Szatan wcześniej zalewał mnie niechęcią, a nawet złością do kultu naszej wiary: Bożego Ciała oraz tego dnia. Nie rozpoznasz kuszenia bez Światła Bożego, a szczególnie nie badając owoców danego dnia, a nawet jakiejś "decyzji chwilki" życia. Przekazałem podziękowanie niosącym baldachim, bo nie wiedzą, że uczestniczą w symbolicznej ochronie Duchowego Ciała Pana Jezusa!

     Jest oczywiste, że Bestia wspomaga wszelkie kulty bezbożne. U nas jest to m. innymi dzieło "miłości wzajemnej" oraz "miłosierdzia" Jurka Owsiaka. Niech podadzą dokładnie na co są rozprowadzane miliardy. Może ktoś powoła odpowiednią komisję i przesłucha głosiciela "róbta, co chceta". Czy wiesz jaki diabelski jazgot zacząłby się w szwabsko-kacapskich mediach?

     Starsi rodacy pamiętają jak czerwony katolicyzm małpujący naszą wiary szerzył swój kult. W miejscu krzyży wisiały wizerunki ich bożków...duszobójców! To ponownie wraca, ale w ładnych opakowaniach...na wzór tego, co jest w Korei Północnej!

     W diabelskim kulcie nikt ich nie przebije, nawet nie powie złego słowa. U nas były odprawiane "msze" uliczne podczas Parad Grzeszności, a nawet procesja z "boską waginą". Jaką karę ponieśli tacy tfu!rcy?

     Wrócimy do "tu i teraz", bo na Mszy świętej płynęły piękne czytania...

1. Listu św. Pawła o potrzebie naszej wzajemnej miłości, strzeżeniu siebie nawzajem z ratowaniem mających wątpliwości... oraz

2. Zawołań psalmisty z których w moje serce wpadło pragnienie: wielbienie Boga Ojca do końca życie radosnymi wargami.

    Ale przy okazji świadectw z maja 1998 roku trafiłem na piękne słowa, które pasują do przeżyć tego dnia.

11.05.1998 Paweł z Piotrem - po uzdrowieniu porażonego od dziecka - zostali uznani za rzymskich bogów ze składaniem im ofiar (Dz 14,5-18). Ci zaczęli krzyczeć: "Ludzie, dlaczego to robicie! My także jesteśmy ludźmi, podobnie jak wy podlegamy cierpieniom. Nauczamy was, abyście odwrócili się od tych marności do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich się znajduje".

Wówczas też w Ewangelii (J 14,21-26) Pan Jezus Jezus powie: "Kto Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie".

     Później trwał kult Matki Zbawiciela (pierwsza sobota), ale ja odmawiam swoją modlitwę w której muszę mieć odczytaną intencję oraz przebyć drogę (współuczestniczyć) w Bolesnej Męce Pana Jezusa.

     Pan przybył niespodziewanie o 15:00 podczas czytania "Dzienniczka" siostry Faustyny, którą prosiłem o pomoc w dzisiejszym opracowywaniu starych zapisów, bo coś się zaparło. Faktycznie uda się edytować 4 dni (8 - 11 maja 1998 r.). Drugie przybycie Pana nastąpiło podczas zerknięcia w telewizor żony, gdzie była relacja zgromadzonych Legnicy.

Lednica

    Jakby na ten czas za oknem rozwinięto obchody dni naszego miasta...zamiast dziękować za wszystko w Świątyni Boga Objawionego! Nie udało się, ponieważ oberwała się chmura z piorunami. Wszyscy uciekali w popłochu. W Moskwie zmieniają pogodę na paradę wojskową.

     W wyszukiwaniu definicji kultu otworzyły się słowa utworu "Wiara" zespołu Kult. Utwór jest bardzo odważny (Kazika Staszewskiego): "(...) Nie mieszaj tedy, wiedzy i wiary / Bo to są odrębne, przecież obszary/ Czy wierzysz w Boga, czy wiesz, że jest?" Ich piosenka zawierała słowa: "Wiara być musi, no bo bez wiary (...) powrócą, wszelkie koszmary. (...) i refren: Wiara, miłość i nadzieja Niech nas łączy, nie rozdziela".

 

           Kult                             Kult                   

                                                                                                                                APeeL