Podczas Mszy św. o 7.15 przypomniało się wczorajsze czytanie (2 Krl 21,10-16), które dotyczyło zbrodniczego przejęcia winnicy Nabota, która była obok pałacu króla Achaba. Ten zaproponował mu zakup lub zamianę, ale spotkał się z odmową, bo była dziedzictwem jego przodków.

     Żona króla Izabel z miłości do niego dokonała zabójstwa politycznego Nabota (prowokacja z nikczemnymi świadkami)...miał zbluźnić przeciw Bogu i królowi! Skąd to znamy, nawet w ten sposób napadnięto obecnie na naszą ojczyznę...metodą ruską czyli operacją specjalną. Za chwilkę będziemy mieli nieproszonych gości, zabiorą nam lasy i zasoby złota, ponieważ wszystko będzie wspólne. Ponadto z kościołów zrobi się kawiarnie.

     Nienawidzi nas Szatan jako kraj obecnie wybraniu przez Boga w miejsc Izraela. Przysłał nam reformatora z prokuratorami z diabelskiej łaski: Dariuszem Jońskim I Michałem Szczerbą...POlakami, którzy za dobre szkodzenie przeszli do Parlamentu Europejskiego.

     Natomiast dzisiaj Pan skierował Eliasza do króla Achaba (1 Krl 21,17-29), aby mu przekazał, że zajął winnicę po zamordowaniu właściciela! Prorok powiedział: "zaprzedałeś się, żeby czynić to, co jest złe w oczach Pana." Z tego powodu jego ród i on sam zostanie wytępiony (psy i ptaki zjedzą ich ciała).

     Dla kontrastu, a chodziło o Miłosierdzie Boże z Nowego Testamentu (w dwóch Ewangeliach) popłyną słowa Pana Jezusa o zniesieniu zasady: "Oko za oko i ząb za ząb" oraz "Będziesz miłował swego bliźniego", a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. W tym wypadku nie ma żadnego zdziwienia, bo poganie też tak czynią, a tu zalecenie miłowania i modlenia się za nieprzyjaciół!

     Cały czas myślałem o wszystkim i niczym, a głównie o krzywdzie w Izbie Lekarskiej oraz o potrzebnym leku na serce. Same dobre sprawy, bo Szatan jest zatroskany o mnie i to szczególnie na Mszy św.! Takie jest jego "dobro" czyli zakłócenie Misterium jakim jest spotkanie ze Zbawicielem.

     Co wyprawia w głowach normalnych ludzi czyli niewierzących? Ciekawe byłyby takie zapisy brata Wowy, który skarżył się swojemu człowiekowi w W-wie, że go śledzą. Zważ, że komuniści śledzą wszystkich...nawet samych siebie.

     Musisz zrozumieć, że o świat będą bili się opętani, którzy żyli i przygotowywali się do takiej wojny. To jest najwyższe pragnienie podsuwane przez Szatana: "będziecie jako bogowie". Nie wiemy jaką zakazaną broń mają jeszcze w zanadrzu? Przecież można otruć całe kraje.

    Tylko Opatrzność Boża mogłaby nas uratować, ale nie widać poruszenia oprócz wzajemnego straszenia się z tworzeniem bloków. Przecież mamy przykład na Izraelu, który został zgromadzony, otrzymał własną ojczyznę i co? Odwrócił się od Stwórcy, bestialsko zamordowali Syna Bożego. Co im pozostało? Kiwanie się przed Ścianą Płaczu...

       Bolszewicy chcieli opanować świat "związkiem bratnim", a islamiści czynią to w imię wiary, która jest przeciwna naszej: Objawionej przez Boga Ojca. Przy tym zabierają wyznawcom wolną wolę, nawracają przy pomocy miecza, a w haremach produkują swoich potomków, którzy zalewają Europę jako ludzka tarcza. Z drugiej strony mamy "chorych na ZSRR" z patronem Stalinem, który na koniec życia, przez trzy dni leżał w swoich odchodach, bo wszyscy bali się wejść do jego gabinetu.     

     Większość szczyci się niewiarą, apostazją i tym, co głosi Rafał Betlejewski, nowa bezbożna gwiazda. Niech stanie w szranki, a tu leci do Sekielskich, nieświadomych istnienia pojemnego piekła z szerokimi bramami.

       W tym śmiertelnym zagrożeniu dla ludzkości nie widać rządzących w Świątyni Opatrzności Bożej i to w worach pokutnych błagających o zmiłowanie Boże! Tak jakby Boga nie było. Jak możemy się uratować?

       W tym czasie żyją w komforcie i dbają o klimat i rolnictwo, itd. Ich celem jest to, co podsuwa Książę tego świata: władza, posiadanie i wszelkiej maści przyjemności (w tym chwała własna). Przykładem takiej ofiary jest Jan Kulczyk...poczytaj o jego ziemskiej "boskości", odznaczeniach i wyróżnieniach. Gdzie trafił z pałacu w Szwajcarii ze złotymi ścianami, teatrem i podziemnym basenem i to w wieku 65 lat? Przecież taki prędzej przejdzie przez ucho wielbłąda niż trafi do Raju...

     Błagam cię nie idź tą drogą, podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie. Zakończę to świadectwo Słowami Pana Jezusa ("Oczami Jezusa" str. 370)...

     "Nadszedł czas, abyście na nowo zwrócili się do Boga. Proście o przebaczenie, otwórzcie serca na Jego Miłość. Szukajcie Boga a zastaniecie Go z otwartymi ramionami tam, gdzie zawsze na was czekał"...

      W tej intencji dodatkowo byłem na nabożeństwie do Serca Pana Jezusa, a później towarzysząc grającym w piłkę nożną odmówiłem moją modlitwę...także za politycznych łgarzy z 15.06.2024. 

                                                                                                                                APeeL