Po zerwanie się na Mszę świętą przepłynęła moc złych sił na ziemi, ich powiązania i podłość, kontakty i pieniądze. Musisz zrozumieć, że to wszystko mam pokazywane przez Pana. Nawet przestraszyłem się: prawie całowanie Wojciecha Jaruzelskiego przez Adama Michnika ("odpieprzcie się od generała"), Unia Wolności, "Gazeta wyborcza", Cimoszewicz z głową Lenina na półce, masoneria, moderniści, mafia oraz "Pershing"...symbol atomowej zagłady!  W programie Cejrowskiego Kora chwaliła SLD!

      Wyszedłem w ciemność do Domu Pana z wołaniem "Jezu! Jezu!" z powodu bezsilności "władców tego świata"! Łzy zalewały oczy z prośbą do Zbawiciela o ochronę, ponieważ dzisiaj jedziemy do Warszawy. Przed wyjazdem Pan Jezus powie z  "Prawdziwego życia w Bóg" ( t. 4. str. 172): "Uwielbiaj Mnie, niosąc od czasu do czasu Mój Krzyż, aby dać Mi wytchnienie. (...) Ja Jestem! Wesprzyj się na Mnie. Ja jestem twoją podpora i siłą"...

     W kościele napłynął obraz zaczadzonych: od uszkodzenia centralnego układu nerwowego do śmierci. Tak jest też z zaćmionymi duchowo: od św. Jehowy do koleżanki ateistki. W sekundowym obrazie ujrzałem garstkę świadomych tego wszystkiego, należących do Pana Jezusa! To faktycznie garstka, a nawet "resztka Pana" i to na świecie. W tym czasie przepływały Chiny i Korea, Japonia, Sowiety i tak dalej.

     Na ten czas Bóg Ojciec powie w śnie do Salomona (panował 973–935 p.n.e.), syna króla Dawida (1 Krl 3,4-13): "Proś o to, co mam ci dać". Ten nie prosił o coś po ludzku, ale odpowiedział: "jestem bardzo młody. Brak mi doświadczenia! (...) Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?"

     Salomon otrzymał łaskę: "umiejętności rozstrzygania spraw sądowych" oraz "serce mądre i rozsądne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie." Ja wiem, że tak jest, ale takich traktuje się jako świrniętych, bo Tam Nic Nie Ma. Brat Donald już niedługo przekona się, że pragnienie mordowania dzieci nienarodzonych kwalifikuje duszę do Czeluści.

       Psalmista wołał jakby za Salomonem (Ps 119,9-14): "Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw swoich (...) nie daj mi zboczyć od Twoich przykazań.

     Dalej będzie wspomnienie dotyczące naszego posłuszeństwa Panu Jezusowi (J 10,27) oraz informacja o uczniach bliskich udręczenia z powodu potrzebujących uzdrowienia cielesnego i duchowego (Mk 6,30-34).

      Ja w tym czasie poprosiłem o ochronę mojej rodziny i o czas, abym miał możliwość dawania świadectwa wiary! Z powodu tego pragnienia łzy zalały oczy, ale takich nie dopuszczają do mass-mediów. Jeszcze nie widziałem, że będzie internet i będę miał swoją stronę, bo już wówczas pragnąłem przekazać moje doświadczenia duchowe na cały świat.

     Napłynęła też bliskość Matki Najświętszej, a właśnie znalazłem się przy figurze, która przybyła pod nasz blok. Przypomniały się słowa kapłana, że dzisiaj jest nabożeństwo do Najświętszego Serca Matki Bożej! Nawet zapalono świece...światło i ciemności. Obraz zaczadzonych nie jest przypadkowy, ponieważ takim jest trudno wrócić do zdrowia, a w duchowości taki sam problem mają skażeni nauką...zatrzymała książka "Filozofia".

    Poprosiłem o łaskę uzdrawiania, jeżeli to jest zgodne z Wolą Boga Ojca, a w tej pokusie wzrok zatrzymał wycinek z pracy: "Nabożeństwo uzdrowienia". Jednak nie jest to moja droga, a później będę miał pokazane, że uzdrawiam duchowo!

       W intencji tego dnia przekazałem Mszę świętą z Eucharystią, Litanię Loretańską, a nawet błogosławieństwo Monstrancją! To dopiero początek dnia, a ja już miałem tyle przeżyć duchowych.

     Po wyjściu ze świątyni trafiałem na gołębie, a to oznacza pokój. Żona jest podenerwowana czekającymi nas zadaniami, nawet wzrok zatrzymał Pan Jezus w koronie cierniowej na bramie cmentarza.

     Moje serce i duszę zalewał straszliwy ból Najświętszego Serca Pana Jezusa. To jest nieprzekazywalne, a zrozumie to mający podobną łaskę...takie przeżycia relacjonował o. Pio.

     Tu zaczęła się moja modlitwa (od "św. Osamotnienia" Zbawiciela w Getsemani), a wzrok padł na suche drzewo, złomowisko samochodów oraz zeschłą trawę. Każdą stację Drogi Krzyżowej powtarzałem 3x, a Słowa Zbawiciela pocieszające i ostrzegające niewiasty Jerozolimskie 10x!

      "Ojcze! Drogi Tato! To uczynił Twój umiłowany Syn w obliczu własnej śmierci. Pocieszał i ostrzegał nas wszystkich, co trwa dotychczas! Miej miłosierdzie Ojcze nad zaćmieniem tego świata i duszami takich".

     Przesuwały się osoby zbrodniarzy z mafii, wszelkiej maści płatni zdrajcy i agenci, snajperzy dla zabawy strzelający do ludzi, demoniczni mordercy w byłej Jugosławii. Dodaj do tego odwrócenie się od Boga Ojca (zamordowania Syna) narodu wybranego (art. "Jidełe")...z dalszym oczekiwaniem na przybycie Zbawiciela!

     To trwało dwie godziny i wiem, że w tym czasie Pan Jezus wypoczywał we mnie, bo tak mało jest dusz ofiarnych! W naszym kłopocie krążyliśmy, a ja wprost czułem bliskość Pana Jezusa. Dodatkowo napłynęło natchnienie, że: "idzie pod ochroną Syna Bożego! Popłakałem się!

      Jakby dla kontrastu ukazującego niebo i ziemię trafiłem na zespół akordeonowy ze śpiewem...wg mnie dla Boga Ojca. W tym bólu trafiłem do pięknego sklepu, gdzie płynęła piosenka: "Hotel Kalifornia". W tym czasie łzy zlewały oczy z powodu oddalenia od Boga. Musiałem zamknąć oczy, a w klatce piersiowej trwał straszliwy ból serca! Wszystko wykonaliśmy, a przypomniała się prośba do Pana Jezusa, aby pocieszył żonę. 

      Ten dzień zakończył serial amerykański "Dzień za dniem" z rozterką w rodzinie w sprawie przerwania ciąży. Pan Bóg rozwiązała problem, ponieważ kobieta poroniła! Popłynie też program W. Cejrowskiego, który w "WC kwadrans" odkrył fałsz "Wprost", gdzie kobiety chwalą "pigułkę po".

    Jak wielkie jest ludzkie zaćmienie, przecież jest to s k r y t o b ó j s t w o! Sprawa wróciła podczas władzy POlaków (2023-2024). Apokalipsa już trwa, a dla zabijanie dzieci nienarodzonych to dla nich najważniejszy problem!

      Cóż wobec tego znaczy zabicie wroga w obronie własnej!? W tym czasie z obrazu patrzył Pan Jezus w koronie cierniowej oraz figurka przy telewizorze.

     Zarazem na tym tle możesz ujrzeć nieskończoność Miłosierdzia Bożego. Jak ci opisać nieskończoną Dobroć Ojca Najświętszego?

                                                                                                                    APeeL