Święto Przemienienia Pańskiego

     Na Mszy św. porannej byłem drętwy, ponieważ zeszło (do 2.00) z zapisem wczorajszego świadectwa wiary. Rozmyślałem o wszystkim i niczym, chyba było to kuszenie. Może wyjaśni to...później odczytana intencja tego dnia.

       Prorok Daniel przekazał wizję (Dn 7,9-10.13-14) wyglądu Przedwiecznego oraz Pana Jezusa, który przybył na "obłokach nieba" i został wprowadzony przed Boga Ojca. Powierzono Mu wieczne panowanie z Królestwem, które nie przeminie!

     Natomiast w Ewangelii (Mk 9,2-10) Pan Jezus - na wysokiej górze - przemienił się wobec Apostoła Piotra, Jakuba i Jana. Obok Niego stał Mojżesz i Eliasz. W tym czasie z obłoków "odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie."

     Później Apostoł Piotr przekazał to (2 P 1,16-19), że był naocznym świadkiem wielkości Zbawiciela, który od Boga Ojca uzyskał cześć i chwałę. Eucharystia przewijała się do przodu i minimalnie zgięła na pół, a to zawsze oznacza jakieś cierpienie. W tym wypadku niewielkie, ale dla mnie istotne, ponieważ martwiłem się o odczyt intencji modlitewnej. Chodziło o to, że dzisiaj będę towarzyszył piłkarzom i muszę wiedzieć za kogo mam wołać do Boga Ojca (przez 1.5 godziny)...w tak potrzebnym mi ruchu.

     Zobacz jak zostanie podana "duchowość zdarzeń" pomocna w jej odczycie...

1. W śnie tłumaczyłem znajomym niewiastom, że "stary człowiek umarł". Jedna nie rozumiała tego, ale wskazałem jej, że mam odjęty nałóg alkoholizmu. To przemówiło, bo ma takiego męża...

2. O 15.00 z czytanego "Dzienniczka" (w radiu "Maryja") siostra Faustyna będzie prosiła Pana Jezusa o Sakrament Chrztu św. dla umierającej Żydówki otoczonej rodziną. Pan sprawił, że w zamieszaniu przed jej śmiercią siostra zakonna dokona tego aktu. Po chwilce ujrzała jej piękną duszę wstępującą do Raju!

3. W budynku parafii jest obywatel Ukrainy, którego kiedyś poprosiłem, aby przyjął naszą wiarę (chyba jest ateistą), ale oburzony mruknął: партизан (partyjniak).

4. W tym czasie opracowywałem zaległe świadectwo wiary z 03.03.2001, gdzie będzie Ewangelia (Łk 5,27-32) o powołaniu przez Pana Jezusa "celnika, imieniem Lewi, siedzącego w komorze celnej".

      Podczas odmawiania mojej modlitwy towarzyszyłem Panu Jezusowi w Bolesnej Męce...aż do śmierci na krzyżu. Moje doznania potwierdziły prawidłowość odczytu intencji, bo chwilami serce rozrywał ból duchowy, a łzy płynęły po twarzy.

      Przypomniało się wcześniejsze zdarzenie...z figurki Pana Jezusa nieopatrznie strąciłem koronę cierniową, a to oznaczało: "odejmujesz mi cierpienie"...

                                                                             Jezus w koronie cierniowej

     Natomiast na na porannej Msza św. - stojąc w kolejce do Eucharystii - wzrok zatrzymał obraz s. Faustyny przez którą podziękowałem za wszystko Stwórcy mojej duszy.    

                                                                                                                             APeeL

Aktualnie przepisano...

04.03.2001(n) ZA UTRAPIONYCH ŻYCIEM...

     Dzisiaj jest ciężki niż, pada, ciało jest drętwe i nie chce się wstać. W ręku mam doniesienie o diagnozowaniu i leczeniu choroby niedokrwiennej serca, bo teraz zawały zdarzają się już u trzydziestolatków.

     W "Słowie na niedzielę" kobieta opowiadała o swojej drodze do nawrócenia (to jakby moje poszukiwania): od wiary w reinkarnację do Sai Baby – co oznacza Pan, Prawda, Matka i Ojciec...indyjskiego awatara z reinkarnacji. Sam początkowo wierzyłem w zestaw: chrześcijaństwo + reinkarnacja. Nawet jedna z pacjentek stwierdziła, że jest to niezgodne z nasza wiarą!

     W deszczu jechałem do Domu Pana, a serce zalewała wielka radość! Jak żyją inni? Na chórze słuchałem Słowa Bożego, gdzie prorok Syrach (Syr 51,13-20) mówił o swoim poszukiwaniu mądrości w modlitwie. "U bram świątyni prosiłem o nią i aż do końca szukać jej będę. (...). Dusza moja walczyła o nią i z całą starannością usiłowałem zachować Prawo (...)".

     Św. Paweł powiedział (Flp 3,8-14), że wszystko uznaje za stratę "ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci".

     Ja powiem inaczej, że wszystko jest dodane, a naszym obciążeniem jest ciało fizyczne, natomiast dusza pragnie powrotu do Boga.  Wówczas jeszcze nie było Eucharystii, która dzisiaj koi tęsknotę duszy za powrotem do Boga Ojca. Stąd wielkie rozterki Apostoła...mnie jest łatwiej.

      Natomiast Pan Jezus wskazał (Ewangelia: Łk 12,35-40): "Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. (...) Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie".

    Nie chciało się wyjść z kościoła, uciekałem przed ludźmi, aby nie stracić pokoju w sercu. W ręku znalazło się pismo "Ave" ze wspomnieniem zesłańca na nieludzką ziemie.

     Z telewizji popłyną straszne obrazy z napadu na Kredyt Bank w Warszawie z zamordowaniem czterech pracowników (trzech kobiet i ochroniarza). Jedna z nich zaczęła pierwszy dzień pracy! Do tego kontrole trzeźwości z wielką ilością złapanych kierowców tracących prawa jazdy.

     Jeszcze obrazy straszliwego głodu z trupami dzieci, sankcje w Iraku, reportaż o zatrutych rybach w zalewie przy Nowej Hucie oraz program o sektach satanistycznych.  Przepływał świat biednych, schorowanych i samotnych (spotykałem takich w drodze do kościoła). Ile jest utrapień na tym łez padole.

     Co jeszcze zdarzy się dzisiaj, przy wolnym dniu? Około 20:00 zadzwonił znajomy kapłan i poprosił o zawiezienie go do chorej matki (100 km). To głupi pomysł, odmówiłem, kręciłem tylko głową! Szatan ma niezłe sztuczki!

      Na dodatek syn wrócił o 1.00, a nie bierze kluczy do drzwi...zawsze zrywa żonę,  a mnie budzi. Tak przebiegał dzień "wolny" od pracy...nawet zmęczył sen! W tym utrapienie drażniła także bezczynność, bo pracuję w stałym stresie.

      Piszę to, aby zrozumieć, że na ziemi - nic nas nie zadowoli - do końca. Chodzi o to, że do śmierci będzie trwał konflikt pomiędzy pragnieniami ciała (kochającego ten świat i to życie) oraz duszy, która tęskni za powrotem do Królestwa Bożego! To jest urządzone wg Mądrości Bożej, ponieważ ludzie popełnialiby samobójstwa!

                                                                                                                           APeeL