Przypomniała się Eucharystia, która długo utrzymywała się w ustach (wzdłuż i pionowo), a ja to "szczęście niepojęte"...chciałbym mieć w ustach aż do śmierci. To przepustka do Królestwa Bożego. Dodatkowo u mnie był to znak zjednania z Bogiem ("My").

     Tak też będzie w moim kłopocie, ponieważ zaproszono mnie do niesienia baldachimu nad Monstrancją, a już nie nadaję się do tego. Nie mogłem odmówić (zabrakło jednego z panów), bo moją łaską jest nie mistyka eucharystyczna. Ten spory ciężar był rzucany w różne strony na wietrze.  Pan daje nam różne próby wierności, a najwyższą było ofiarowanie przez Abrahama syna jako ofiarę dla Boga!

     Musisz zrozumieć że z Bogiem Ojcem wszystko się składa, ale ludzie w to nie wierzą, bo nie uznają istnienia Stwórcy naszej duszy. Nic dla niej nie czynią, a po śmierci z niczym przechodzą na drugą stronę. Z czym staną przed Bogiem po śmierci?

     Zaraz ktoś powie: "jeszcze nikt tam nie był i nie powiedział jak tam jest". To ewidentna argumentacja Kłamcy i Niszczyciela (Mefistofelesa). On wie jak tam jest, bo został wyrzucony z Królestwa Niebieskiego...raz na wieczność!

       Po przybyciu do szpitala zdziwiłem się miłym personelem od rejestracji z późniejszym zaprowadzeniem mnie przez przewodnika na chirurgię, Tam wszystko szło błyskawicznie - poprzez zbieranie wywiadu do przyjęcia - z wykonywaniem badań na miejscu, w tym Ekg i założenie wenflonu.

    Nagle ujrzałem straszliwe koszy naszego leczenia. Prywatnie operacja przepukliny pachwinowej kosztuje nawet 15.000 tys.! W moim uzupełnieniu powłoki jamy brzusznej brała niezliczona grupa ludzi. Zarazem widziałem łaskę prowadzenia przez Boga Ojca.

                  PrzepuklinPani Fizjotrener - mam przeuklinę

                     Po dyplomie Chirurgia - Przepuklina                  Pani Fizjotrener - mam przpuklinę

     Przenieś to na operację serca, leczenie straszliwych urazów, choroby wymagające przewlekłych kuracji. W tym czasie cały świat  zbroi się....

      Dziwne, bo znalazłem się na sali z pacjentem, który przeszedł nawrócenie...po uniknięciu śmierci pod reperowanym samochodem. Wskazał też na kłopoty z operacją przepukliny, a ja widziałem w tym Rękę Boga, ponieważ mieliśmy się spotkać...

1. ja potrzebuję rozmawiać o naszej wierze, ale nie ma z kim (podkreśliła to też siostra Faustyna.

2. on miał usłyszeć słowa prowadzenia, bo inne jest widzenie wierzących (piramida), a inne mistyka.

      Ciekawe byłyby te dwudniowe rozmowy dla poszukujących, bo wówczas czyta się różne książki, krąży po Sanktuariach oraz "szkoleniach" duchowych. Mogę powiedzieć, że miał łaskę wiary, ale  cały czas siedział ze smartfonem...jak nastolatki.

      W warunkach szpitalnych nie ma możliwości modlitwy, a kaplica szpitalna jest zamknięta, bo kapłan się zestarzał. Późnym wieczorem na korytarzu serce zaczęło wołać: "Boże! Ojcze Przedwieczny! Dziękuję za Twoją Opatrzność. Niech Cię chwali cały świat, każdy ptaszek i kwiat.

     Dobry Tato! Pobłogosław tych ludzi, miej miłosierdzie nad nimi. Ty wszystko układasz dla naszego dobra, a na szczycie tych darów jest Kościół Boży! Jak to pojąć i wyrazić?"

                                                                                                                          APeeL