Miałem problem z odczytem dzisiejszej intencji modlitewnej, nie wiedziałem za kogo ofiarować (uświęcić) to cierpienie (operację). Nagle zrozumiałem, że mam przekazać go na Ręce Boga. Nigdy tego nie czyniłem, a zobaczysz jak ten wybór będzie potwierdzony...
Zważ ile problemów i kosztów mamy z głupią reperacją samochodu, a tu naprawa naszego ciała. Zadziwienie, nawet jako lekarza budziła ilość personelu oraz obsługi szpitala. Tak już jest, gdy wszystko widzimy od Boga Ojca, którego poprosiłem o prowadzenie.
Musisz zrozumieć, że od Boga mamy jeden dar, którego nie może nam odebrać aż do śmierci...jest to nasza wolna wola! Tata nic od nas nie potrzebuje, bo cóż mógłbym podarować, gdy wszystko jest Stwórcy, także nasza dusza...z wyznaczonym losem, który możemy zmienić na dobre ("bądź Wola Twoja) lub złe ("róbta, co chceta"). Po odczycie intencji wszystko stało się jasne,
Wrócę do samego zabiegu. Wszystko szło błyskawicznie, nawet zabrałem zdjęcia kręgosłupa dla anestezjologa. Najgorsze cierpienie budziło wojskowe (metalowe) łóżko, na które nie mogłem się wdrapać z obawy o rozdarcie miejsca operowanego, a także z powodu bólu.
Miałem obawę o wypis, bo przyjechała żona, aby nieść moje rzeczy. Dodatkowo z powodu dwóch dni postu oraz zażyciu moich leków miałem potworny zawrót głowy. Zawołałem do Boga o pomoc. Przyniesiono właśnie zupę mleczną z ryżem, a później wypiłem mocną kawę. Następnym darem było zwolnienie mnie z opłaty parkingowej, bo o tym decydował znajomy. Zadeklarowałem wysłanie darowizny na potrzeby oddziału chirurgicznego.
Zobacz potwierdzenie tej intencji...
1. Tuż po wstaniu wzrok zatrzymał wizerunek Boga Ojca z orędzia do matki Eugenii Ravasio. Sam Bóg prosił w orędziu, aby Jego kult był rozpowszechniony w Polsce i na całym świecie. Wszystko po to, aby być poznanym, pokochanym i czczonym przez wszystkie swoje dzieci.
2. Na mojej poczcie będzie list dotyczący kultu Boga Ojca, który zszedł na drugi plan z informacją o Święcie Boga Ojca i Festiwalem Abba Pater od 1-4 sierpnia we Wrocławiu.
- Chociaż Bóg Ojciec wydaje się daleki i tajemniczy, niezgłębiony czy niepojęty...ja znam Jego Świętą Obecność, a ten czas świadczy o jego Opatrzności i pomocy w w naszych kłopotach. W Piśmie są słowa o potrzebie naszej wdzięczności za pomoc. To sprawiło potwierdzenie odczytu intencji. Ustalono Dzień Boga Ojca (02 sierpnia)...
Ja stwierdzę, że hierarcha kościelna od Watykanu w dół zapomniała o tym. Same apele osób świeckich nic nie dadzą.
3. Posłuchałem natchnienia, aby wejść na stronę "Żywego Płomienia" i wybrać fragment Orędzia Ojca (25 lipca 2024 r.). Sam zobacz...
"Niebawem wybuchnie wiele wojen i konfliktów. Masowo będą ginąć liczni ludzie nieprzygotowani do odejścia do wieczności. Zbyt wielu ludzi, świadomie oddało dusze diabłu, w zamian za sławę, doraźne korzyści, władzę, bogactwo.
Niestety, jest wiele kapłanów, biskupów i kardynałów którzy stali się Judaszami. Niedługo dam rozkaz Maryi, aby przygotowała wydarzenie Oświetlenia Sumień Światłem Świętej, Bożej Sprawiedliwości, to zmieni wiele. To w tym czasie demon ruszy do ostatniego boju o dusze. (...)
Chcę się wami posłużyć, aby uratować tych ludzi, jest jeszcze możliwość. (...) W Polsce nagromadziło się wiele demonów, chcą uniemożliwić realizację planów wobec ludzi z tego Narodu. Siły demona sprawiają, że to na was jest teraz największy atak i wielka nagonka z powodu resztki wiary i waszej wierności Bogu.
Chcą wiele zła uczynić Polsce inne narody, będące pod wielkim wpływem ojca wszelkiego kłamstwa. Stosują wiele ukrytych sposobów, aby do końca zniewolić umysły i polską gospodarkę. Ci, co faktycznie żądzą Polską, nie pozwalają obecnie rządzącym i wszystkim pozostałym dążącym do rządzenia, pilnują, aby nie można było wami dobrze kierować, ani dawać dobrych, uczciwych rozporządzeń. W niedługim czasie polski rząd wyda szereg złych, bardzo szkodliwych decyzji dla polskiego Narodu. (...)
Po niedługim czasie nastąpi ostatni bój pomiędzy siłami Boga, a siłami szatana. Na czele sił Nieba stanie pokorna Służebnica Boża, Maryja wraz ze wszystkimi Chórami Anielskimi Nieba. Demon tę walkę przegra z kretesem, bój ten już się zaczął. Nie bójcie się diabła, walczcie z nim przyzywając na pomoc Maryję w każdej duchowej potrzebie, bo to upokarza demona w szczególny sposób.
Demony nie chcą przyjąć Bożej Prawdy, same przed sobą trwają w ułudzie i kłamstwie, ono ich bardzo zaślepia, tworząc iluzję pozorów. Złe duchy walczą do końca, bo choć Boże Światło ukazuje im prawdę, to oni wmawiają sobie i sługom swoim z masonerii i iluminatom oraz innym Lucyferianom, że już zwyciężyli, a ci świętują przed czasem swoje zwycięstwo".
Sam widzisz, co czynią "naprawiający" naszą ojczyznę: najważniejsze jest nienawistnie rozliczenie poprzednio rządzących (a przy granicy trwa początek zagłady świata), walka z wiarą (zdejmowanie krzyży) oraz spełnienie pragnienia czerwonych i kolorowych dziewuszek o ptasich móżdżkach, aby mogły zabijać swoje niewiniątka. Później chciałbym za takie oddać swoje życie.
Nie zmarnuj mojego świadectwa, które piszę w wielkiej słabości ciała po hospitalizacji...
APeeL