Uroczystość Świętego Józefa
Mam rozterki dotyczące mojej pracy w której spotyka mnie krzywda. Z tego powodu kieruję prośby modlitewne. Jednak mam zerwać się wcześniej i zaczynać pracę! Jak się okaże zapomniałem, że dzisiaj jest święto kościelne. Przez to skończyłem wcześniej o 13:30. W naszym mieście zdarzył się straszny wypadek ze strasznie poszkodowanymi,
Jakby na pocieszenie przybyła pacjentka z książką i listem o moim całkowitym oddaniu się chorym. Przed wyjściem na Mszę świętą wzrok zatrzymał obraz Matki Najświętszej trzymającej Pana Jezusa zdjętego z krzyża. To wielki znak cierpienia.
Serce zalewało poczucie winy, ponieważ zbiłem wazon z kwiatami, znowu zepsuł się gaz w kuchence i zostałem obdarowany przez biednych! W tej intencji popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, a w tym czasie napłynął obraz świętego Józefa pragnącego oddalić Maryję.
Popłakałem się w kościele i pocałowałem gwóźdź w stopach Zbawiciela. Serce zalewało umęczenie pracą, udręki i krzywda za czynione dobro...synowi dałem samochód i zdarzyły się kłopoty. Popłynie pieśń do św. Józefa o modlitwę za nas. Przecież cierpimy zasłużenie: za pokrętne winy oraz niezasłużone obdarowanie.
W dzisiejsze Ewangelii będzie wzmianka o o Matce Bożej, która stała się brzemienną. Św. Józef chciał ją z tego powodu oddalić, ale wszystko wyjaśnił mu Anioł Boży.
Po Eucharystii popłakałem się z prośbą o objęcie opieką mojej rodziny. Nagle zerwała się nawałnica i nie mogłem wyjść z kościoła. W TVN pokażą napadniętego, który odebrał bandycie nóż i go zamordował! Poczucie winy i smutek! Także podobny - w czasie włamania do jego mieszkania - zranił złodzieja we własnej obronie. Jakże różne jest poczucie winy! Prawdziwy bandyta nic nie czuje i nie przyznaje się do winy, unikając kary!
Co czuje w sercu Jaruzelski, Kiszczak i ci, którzy strzelali do górników z kopalni "Wujek". Popłakałem się w drodze na dyżur do pogotowia...
APeeL