Według woli własnej miałem mieć wolny dzień, ale posłuchałem Pana i idę do pracy. Po dyżurze w pogotowiu (jeden budynek) jestem wcześniej w przychodni. Około 9.00 przybyli hydraulicy w celu udrożnienia zapchanej rury! Nabrudzili, przeszkadzali i nie naprawili!

    Z radia mówią o strasznym wypadku...zderzeniu Tira z autobusem (8 ofiar śmiertelnych i wielu ciężko rannych). Na Bałtyku zderzył się tankowiec z frachtowcem, nastąpił wylew ropy i zabrudził wybrzeże.

     Przybyło wielu pacjentów (w tym babuszki), którzy przyjeżdżają specjalnie do mnie...nawet "prywatnie"! Ze względu na dalszą reperację skończyłem pracę wcześniej. Zadziwiony kręciłem głową, bo planowałem wolny dzień!

Moja wola...

    Miałbym wolny dzień, a to oznaczałoby wiele kłopotów dla ludzi i nie przekazałbym rachunku za dyżury. Ponadto nie znałbym intencji tego dnia w której pomogła ta właśnie reperacja.

Wola Boga Ojca..

     Pomoc rano w pogotowiu, pomoc dla moich pacjentów, spokojnie przekazanie rachunków, a to sprawi, że żona jutro może się rozliczyć, zostałem wyzwolony z kłopotów finansowych i odczytałem wyżej wymienioną intencję...

     W wolnej chwili dawałem świadectwo wiary! Dom, to namiastka Królestwa Bożego sprawiająca radość. Podarowałem kwiaty żonie oraz drobne upominki.

      Łatwo odczytałem intencję modlitewną tego dnia, ponieważ przepłynęła duchowość zdarzeń...

- "Super express" doniósł o oblaniu benzyną i podpaleniu nastolatka

- wrócił koniec pracy której nie mogłem zapalić dobrego samochodu, pomógł kierowca!

- upadek Daewoo

- bardzo ciężko chorzy i starzy

- "Gazeta Polska" doniosła o agencie bolszewickim u prezia Olka!

- "Super express" donosi o przekrętach sędziego

- pacjentka, która miała poronienie oraz przebyła zgon dwójki dzieci otrzymała dłuższe zwolnienie.

- córka w nałogu i ja uszkodzony (alc.)...podobnie jak magister z apteki 

- wojna Izraela z Palestyńczykami.

- ateiści z którymi rozmawiałem 

- naprawiający samochód ciężarowy!

      Na Mszy św. wieczornej z powodu zmęczenia nie docierały czytania. Dopiero podczas podchodzenia do Eucharystii popłakałem się przy pieśni: "To nie gwoździe Cię przybiły lecz mój grzech!"

     Idę i płaczę wołając: "przebacz Najświętszy Tato". Podjechałem pod krzyż zapalić lampkę i przymocować złamany jałowiec.

                                                                                                                                APeeL