W zimnie jadę na Mszę świętą, a za murem cmentarnym leży wyrzucony krzyż...połamany, niepotrzebny, ale na pewno wielokrotnie święcony. Zbawiciel będzie mówił o zgorszeniach, które przyjdą,  ale biada tym przez kogo będą szerzone.

     Piszę to, a samoloty USA atakują obiekty w Iraku (to nowy Wietnam) - dlaczego to czynią?! 300 tys. ludzi uciekło ze swoich siedzib. "Panie zmiłuj się!" W TVN płynie relacja "spowiedzi" ze współżycia seksualnego. Porwania, zabójstwa, gwałty, wyzysk, bezbożność - to nie ma końca!

     Pokazano też markety, gdzie już świętują Boże Narodzenie. Mignęła jakaś reklama z wylewającym kawę na krzyż ze Zbawicielem! Ogarnij cały świat dewiacji (pedofilia, homoseksualizm, itd). Trwa holenderska tolerancja! Wybuchy w szkole, w Iraku przy kościele katolickim, a zarazem rakieta USA trafiła w szpital!

     Zapaliłem lampkę Panu Jezusowi o 16:30 i poszedłem na ponowną Mszę świętą o 17:00. Pod kościołem zaprosiłem na Mszę świętą wiernego władzy ludowej, ale odpowiedział, że czuje się dobrze i nie potrzebuję pośmiewiska! Tam są same stare i pierdzące babcie!

      Pan Jezus w Ewangelii (Łk 17,1-6) wskazał: "Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych.

    Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu".

    W telewizji była relacja o przesłuchiwaniu byłego szefa służb specjalnych, kręcił przez 24 godziny. No cóż: nie wolno się przyznać, trzeba trwać w fałszu, chwalić komunizm, bo inaczej zabiją.

     W ramach tej intencji wyjaśniło się błaganie Pana Jezusa Boga Ojca o Judasza, którego miłował jak każdego ze swoich uczniów i wiedział, że zdradzi...wiedział też, się zginie! Ilu potrzebuje zmiłowania.

    Późno, słucham radia Maryja, gdzie płynie program o naszych wyczynach i miłosierdziu Boga Ojca...ze świadectwami ludzi. Na ten czas napłynął obraz bogacza Henryka Stokłosy, który niszczy pola, stawy, środowisko, a poszkodowanie błagają o zmiłowanie! To zawodowy senator (I, II, III, IV, V i VII kadencji). Takich nazywam  niezastąpialnymi. Nawet jeszcze żyje (75 lat) w niespokojnej starości...    

     Za nim mamy Jana Kulczyka z błogosławieństwem władzy ludowej. Pomarło się biedakowi z podziemnym basenem. Wymieniłem ich, bo żaden bogacz nie trafi do Królestwa Niebieskiego.

    Na studia przyjmowano - ze względów społecznych - dzieci znanych ludzi, ale nie biednych, którzy mieli lepsze punkty. Ilu jest szerzących zgorszenie! "Panie zmiłuj się"!

     Nawet obawiający się napadu przez wysłanników Szatana...nie pomyślą o szukaniu pomocy w Opatrzności Bożej. Wolą "gryźć trawę", aby wygrać wybory własnymi siłami. To błąd, który świadczy o indolencji, a nawet ignorancji duchowej i to przez mieniących się katolikami.

                                                                                                                                  APeeL