Jeżeli trafiłeś tutaj pierwszy raz to musisz zrozumieć, że nie jest to przypadkowe! Przeanalizuj jak to się stało, bo ja zawsze tak czynię...okazuje się, że to było prowadzenie przez stronę Bożą.
Może ktoś modli się o twoje nawrócenie czyli uzdrowienie duchowe, a powodów tego schorzenia jest bezmiar. Wymienię tylko kilka: urodzenie się w rodzinie bezbożnej lub takiej, która odwróciła się od Boga, złe towarzystwo, zmądrzenie w okresie dojrzewania, nieszczęścia z przeklęciem Stwórcy naszej duszy lub zwykłe lenistwo duchowe. Pan Bóg widzi wszystko, można powiedzieć, że nie ma nic zakrytego...tak Bóg mówi o nas, a ja widzę, że Sam też nic nie ukrywa!
Od 30 lat uczestniczę w codziennej Mszy Świętej. Mądrzy powiedzą, że tam wszystko jest nudne, takie same, a ja zapytam, czy nie jest podobnie z wyrobem naszego chleba codziennego, bez którego nie da się żyć.
Przedwczoraj czytałem o głodzeniu żołnierzy ukraińskich przez Rosjan. Trudno sobie wyobrazić ich pragnienie tego pokarmu dla organizmu. Takim samym chlebem, ale żywym - dla naszej duszy - jest św. Hostia czyli Ciało Pana Jezusa.
W tym przypadku „piekarzem” jest namaszczony przez Boga Ojca kapłan i to kościoła katolickiego. Dyskusja na ten temat z mądrymi...nie ma sensu., bo tylko Bóg Ojciec może otworzyć im oczy. Właśnie ma to stać się tutaj...przejrzysz na jedno i po czasie powiesz: „tak to się zaczęło”.
Na początku zaproszenia na Ucztę Bożą kapłan powiedział, że wielu jest zapraszanych, ale wymawiają się. Powstaje pytanie, co Ty uczynisz po moim zaproszeniu...od Boga Ojca, bo jestem tylko niegodnym Jego sługą. Wiedz, że wszystko jest zapisane przez Niebieski Pegasus...także nasze myśli.
Zdziwisz się moją pisaniną, ale mam nadprzyrodzoną łączność z Bogiem Ojcem. To wg "pałkowników" na www.gazeta.pl Forum Religia "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim" jest "nieskromnością". Skromni są tylko szydercy i bluźniercy, którzy w walonkach wchodzą na teren święty.
Ten zapis najlepiej zobrazują dwie ryciny...
W zapisie tego głosem przeszkadzał nasłany na mnie (system jest nieszczelny), któremu napisałem: "Cwaniaczku dęty, siedzisz i czuwasz od Szatana, aby psuć święty przekaz. Myślisz, że nie widzą tego, ale wszystko ci pokażą, nawet twoje wstrętne myśli. Nie będziesz miał się gdzie schować, wpadniesz do Czeluści, gdzie "przywita" cię Kłamca i Niszczyciel (Mefistofeles)...w smrodzie, ścisku i krzyku potępionych. Przecież jest to pokazane na kurniku z oszustwem o "chowie ściółkowym".
Na ten czas od ołtarza popłynie Słowo Boże...
Św. Paweł powie (Flp 2,5-11), że Pan Jezus, Syn Boży "nie skorzystał ze sposobności (...) lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi (...) posłusznym aż do śmierci i to śmierci krzyżowej". Och to było dawno i to bez kamer TVN-u (wg babci "Stokrotki" wolnych mediów).
Psalmista powiedział o nas (Ps 22,26-32): "Będę Cię chwalił w wielkim zgromadzeniu" (moim wypadku jest to rozgłaszanie chwały Boga Ojca na cały świat). Skąd mam moc? Właśnie wyjaśnia Ci to Pan Jezus (Mt 11, 28): "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię".
W Ewangelii (Łk 14, 15-24) będzie mowa o zaproszonych na Ucztę dla naszej duszy (Mszę św.) na której jednamy się ze Zbawicielem. To trudny problem dla ludzi normalnych, którzy muszą wszystkiego dotknąć, a nawet powąchać.
Przybywa tutaj codziennie "resztka Pana", wielu jest nasłanych do pilnowania nas, wrogów ustroju sprawiedliwości społecznej...agentury Watykanu (wg prof. Jasia Hartmana). Chłopina nie wie, że jest agentem, ale Szatana ("orze na ugorze").
Po Eucharystii, która przewijała się w ustach podjechaliśmy z żoną pod "mój" krzyż, wymienić kwiaty, które zmarzły wczoraj z zapaleniem lampki. Radość zalała serce z powodu piękna tej symbolicznej Golgoty.
Za kilka godzin odmówię moją modlitwę...także za Ciebie bracie. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie...bez k i m o l i opętanych władzą nad światem. Nie zmarnuj mojego świadectwa, ponieważ od tego momentu nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałeś jak to jest...
APeeL