Po przebudzeniu o 4.00 poprosiłem Boga Ojca o błogosławieństwo, dokonałem zapisu wczorajszego świadectwa, ale w zimnym kościele na Mszy św. o 6.30 byłem drętwy.
Każdy może pomyśleć, że mający moją łaskę (mistyka) żyje cały czas w uniesieniu duchowym. Przecież wiesz, jak jest z miłością ludzką: do matki ziemskiej i ojca, żony i dzieci, a także do tych których znamy.
Tak samo jest w nadprzyrodzonej łączności z Bogiem Ojcem, Panem Jezusem i Duchem Świętym. Jednego dnia jesteś przepełniony nadprzyrodzoną miłością i wołaniem z płaczem z powodu tęsknej rozłąki, a innego pusty aż do rozpaczy z dodatkowym kuszeniem przez Szatana! Jest oczywiste, że taka łączność pojawia się po poczuciu obecności tych Świętych Osób lub innych z hierarchii aż do błogosławionych.
Tam nie ma głupiej demokracji, a szczególnie walczącej ze strony mocy ciemności opartej na nienawiści. Nie ma też "gadających głów", oratorów obiecujących gruszki na wierzbie oraz szczekaczek pogańskich. Ich zadaniem jest panowanie nad innymi, pokazywanie swojej mocy...co widzimy po napadzie na naszą ojczyznę. Ja nie jestem po żadnej stronie, ale w Światłości Niewidzialnej nie ma nic zakrytego.
Jednak nie widać wołania o Opatrzność Bożą, a mamy tak piękną Świątynię! Jednak ludzie na stanowiskach boją się posądzenia o słabość. Zważ przy tym, że moc Boża rodzi się w słabości! Zrozumiesz to w mojej łasce.
Kapłan powiedział o tych, którzy poświęcali swoje życie Bogu Ojcu. Przeważnie chodzi o męczenników, ale moje poświecenie to dawanie świadectwa wiary tak jak: św. Paweł, św. Hieronim, św. Augustyn i s. Faustyna. Dalej są podobni do mnie: C. A. Amos ("Oczami Jezusa"), Maria Valtorta ("Poemat Boga-Człowieka") i Vassula Ryden ("Prawdziwe Życie w Bogu").
Odwrotnością tego są wszyscy piszący w sprawach doczesnych z radzącymi: filozofami, racjonalistami, psychiatrami, masonerią, a sam diabeł wie czyją rączkę prowadzi (Jan Hartman, babcia Joanna od demonów - prof. Senyszyn, itd.).
Napływa pytanie do każdego: komu poświęcam swoje życie? Wiemy o co chodzi, ale jeszcze niedawno nabrani byli wierni władzy ludowej (obecnie demokracji walczącej). Kiedyś zapraszałem takiego - gasnącego w oczach - do kościoła, ale powiedział, że nie pozwalano im chodzić.
Przemyślałem Ewangelię, ale wszystko odmieniła Eucharystia, która ułożyła się w formę kwiatu, a to było podziękowanie za wczorajszy dzień z porannym pokonaniem ciała i płaczem podczas odmawiania mojej modlitwy oraz trzykrotnym powtórzeniem koronki do Miłosierdzia Bożego.
Teraz, po kilku godzinach snu, przed obudzeniem: ujrzałem bramę domu rodzinnego z wielkim krzyżem umierającego Pana Jezusa, którego opadająca głowa wyraziła akceptację dla tego, co czynię. Następnie przepłynęły drzeworyty pięknych kolorowych krzyży, ale nie mogłem takich znaleźć w internecie...namiastką jest wiszący nad drzwiami naszego mieszkania.
Graffiti-Etsy Polska MeisteDrucke Sennik Jezus - znaczenie
Jezus nad drzwiami naszego mieszkania
Doznałem wstrząsu duchowego, łzy zalały oczy, a w sercu pojawiło się nieodparte pragnienie modlitwy...w już odczytanej intencji. Wyszedłem i przez 1.5 godziny wołałem do Boga Ojca, a ten dzień był także za mnie...
APeeL