Na Mszy św. porannej rozpraszała awaria jednego spryskiwacza przedniej szyby samochodu. W sprawach technicznych zawsze zwracam się o pomoc do św. Józefa, którego piękna figura stoi przy kościele.
W wyobraźni myślałem o kosztownej naprawie, ale okaże się, że wystarczyło dotknięcie przez mechanika...zatkanej dyszy na masce. To był wynik chytrości, bo żałowałem na płyn zimowy (15 zł), ponieważ w ziemie pojawiła się wiosna.
Po "spojrzeniu" s. Faustyny (zatrzymaniu wzroku na jej obrazie) poprosiłem o podziękowanie Bogu Ojcu za bezmiar otrzymywanych łask. Przez moje ciało przepłynął "dreszcz prawdy" wyciskający łzy z oczu.
Dzisiaj będzie poruszona sprawa małżeństw sakramentalnych w których przyrzekamy: "nie opuszczę cię aż do śmierci", a to często jest wiarołomna obietnica. Para, która nie wyobrażała sobie życia bez siebie...rozpada się jak domek z kart.
Zarazem małżeństwa i rodziny są miejscem: cudzołóstwa, kazirodztwa, poligamii (więcej niż jedna osoba) z haremami...aż do zabójstwa prawowitego małżonka.
W naszej wierze nie usłyszysz o Szatanie, który ma wielkie pole do popisu. Chodzi o to, że młodym "bełta w głowie" kusząc do grzeszności, podsuwa interesowność albo daje rady przez przyszłą teściową. Tak się dzieje w każdej naszej decyzji, a tu połączenie na całe życie bez modlitwy z odczytem Woli Boga Ojca.
Przecież nie mamy żadnej informacji o zdrowiu partnera lub wybranki (np. niepłodności lub wadach wrodzonych), a wg mojej obserwacji mocna mamusia podsunie słabemu synkowi "dobrą" żonę, a pasuje mu "wiedźmowata".
Nie czyń nic bez "bądź Wola Twoja", uwierz, że jest to moja łaska, a też jestem oszukiwany, ale w sposób wyrafinowany. Cóż dopiero ci, którzy nie mają zielonego pojęcia o boju nad nami...działającymi wg zasady "róbta, co cheta", a dalej żyjący poza wiarą katolicką.
Wróćmy do Słowa Bożego płynącego od Ołtarza św.;
Prorok Syrach powie (Syr 6.5-17): "Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, posiądź go po próbie, a niezbyt szybko mu zaufaj! (...) Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty ani równej wagi za wielką jego wartość. (...) Kto się boi Pana, dobrze pokieruje swoją przyjaźnią, bo jaki jest on, taki i jego bliźni".
Psalmista prosił Boga Ojca (Ps 119): "Prowadź mnie, Panie, ścieżką Twych przykazań". To przecież prośba o to, abyśmy wykonywali Wolę Boga.
Natomiast w Ewangelii (Mk 10,1-12) faryzeusze przystąpili do Zbawiciela, aby wystawić Go na próbę. Chodziło o możliwość oddalenia żony (list rozwodowy)...na który zezwolił Mojżesz. Jezus rzekł do nich: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie".
Przypomniał im, że Bóg stworzył "mężczyznę i kobietę", którzy złączeni są jednym ciałem. "Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!". Inne postępowanie jest cudzołóstwem. Po Eucharystii pokój zalał serce...
Co oznacza święte małżeństwo? To trudny problem, bo musi być katolickie, wymaga życia wiarą, codzienną Mszą św. z Eucharystią i modlitwami...na jego szczycie jest dobrowolna czystość.
Kto mnie zna wypomni wszystkie grzechy z rzuceniem, że "święty się znalazł" lub udaję takiego, aby się pokazać. To było aktualne za czasów Pana Jezusa. Obecnie trwa kult bezbożności, wyśmiewania wiary przez bluźnierców, których patronem jest nieświętej pamięci bp Jerzy Urbach. Kwintesencją jego działalności był obraz węża na drzewie z tytułem jego tygodnika ("NIE")...
Sens nawrócenia grzesznika sprawia, że w świetle wiary możesz ujrzeć łaskę i to do potęgi. Moja tolerancja dla grzeszników jest wielka, ponieważ sam takim byłem (nędza ludzka)...
APeeL
Aktualnie przepisano...
04.01.1999(p) ZA UDRĘCZONYCH PRZEZ PRACĘ...
Spieszę się do przychodni po dłuższym urlopie, a zważyło się mleko i mam spóźnienie, a czeka na mnie straszliwy nawał pacjentów. Dzisiaj, gdy to przepisuję (01.03,2025) jest "elegancja-francja"...pacjenci przychodzą co pewien czas, z niektórymi schodzi 5 minut, powtórki leków drukuje komputer (na 6 miesięcy). Wówczas była to zmora, chorzy zarażali się na poczekalni...udręczony był lud i człowiek.
W moim wypadku wielu postanawiało "wziąć się za siebie" i leczyć się od pierwszych dni nowego roku i to w poniedziałek! Pierwsza była babcia z listą leków dla całej rodziny. Na korytarzu trwał krzyk, bałagan z wpadającymi i przeganianymi.
Wielu szuka też szczęścia w zdrowiu, a nawet w otrzymaniu zwolnienia (L4). Nie widać końca pracy: 10:00, 12:00, 14:00 i 16:00! Ile mocy mają chore babcie!Przed wyjściem z gabinetu mojej głowy dotknął kwiatek przy wizerunku Pana Jezusa z Najświętszym Sercem. To było podziękowanie za ten trud! Pan Jezus był ze mną, bo rano prosiłem o to!
Ledwie zdążyłem na Mszę świętą wieczorną. W bólu popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego z lękiem o odczyt intencji modlitewnej tego dnia. Przepłynie cały świat udręczonych przez pracę, pracujących za parę groszy...nawet na różnych budowach, a nawet padających z umęczenia oraz dusze takich. W tym czasie z witraża "patrzył" św. Józef.
Później w ręku znajdzie się "Poemat Boga - Człowieka" Marii Valtorty, gdzie Matka Boża powie: Józef napracował się dla mojego Jezusa. Trudził się nawet nocą, żeby w dzień pracować dla innych...zbudował ule i trudził się jako murarz, aby inaczej urządzić dom. Nie szczędził wydatków!
Popłakałem się po Eucharystii, a w tym czasie popłyną słowa pieśni: "Przyjdź Jezu do mojego serca" z moim wołaniem: "Jezu! Och Jezu! Jakże Ty byłeś umęczony".
Napłynęła bliskość Pana Jezusa, który był na wyciągnięcie ręki! Ofiarowałem ten dzień Zbawicielowi. Nie pojmie tego cierpienia zwykły człowiek. Przypomniało się współcierpienie Pana w mojej udręce...nawet wzrok zatrzymał ("spojrzał") Jezus z gliny trzymający się za Swoją głowę. Wykonała Go dla mnie pacjentka w Instytucie Reumatologicznym w W-wie.
Udało się skończyć moje modlitwy, a jeszcze po przebudzeniu wrócił ten dzień. Wołałem tylko do Boga: "Ojcze! Tato!" Zarazem szukałem tego słowa w znanych mi językach! Jeszcze rano w czasie toalety wrócił obraz starań św. Józefa, czystego przez całe życie, a łzy zalały oczy...
APeeL