W krótkim czasie spełniają się moje ostrzeżenia związane z pędzącą Apokalipsą! Nikt nie widzi wojny duchowej nad nami w której Szatan chce naszej zagłady. Nienawidzi nasze dusze, bo wie, że nadchodzi czas Paruzji (ponownego przyjścia Pana Jezusa).

      Namiastkę tego pragnienia możesz ujrzeć u jego wysłanników...właśnie dzielących się światem ("będziecie jako bogowie"). Wzorem ich jest klan Kimoli z KRLD...resztę dodaj sobie.

     Jeżeli trafiłeś tutaj to proszę wstąp w Środę Popielcową do Domu Pana i w ramach najwyżej pokory posyp sobie głowę popiołem! Poproś przy tym Ducha Świętego o prowadzenie w Wielkim Poście. Szczególnie dotyczy to odwróconych od naszego wspólnego Boga Ojca! Uwierz mi, wiedzącemu, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim, że nadszedł czas ratowania duszy!

      Od poniedziałku trwa 40-godzinne nabożeństwo czyli Adoracja Najświętszego Sakramentu, a to moja łaska (mistyka eucharystyczna). Czy wiesz jak zaatakował mnie Szatan?

     Wczoraj trwała śmiertelna pustka duchowa, nic nie mogłem uczynić, przepisać i napisać, a nawet odmówić modlitwę. Ja wiem, że nic nie mogę uczynić bez Boga! Nic! Pan sprawił, że w uniesieniu odmówiłem tylko zaległą modlitwę: za arogantów. Dodatkowo po błaganiu Ducha Świętego zapisałem świadectwo: za tych, którzy mają szansę.

      Atak Szatana trwał jeszcze dzisiaj. Na Mszy św. o 6.30 nie docierały czytania. Dopiero w Ewangelii (Łk 12,35-40) "ujrzałem" Pana Jezusa kołatającego do naszych drzwi...w oczekiwaniu mamy nieć zawsze przepasane biodra i zapalone pochodnie. Myśl uciekła także do powrotu Zbawiciela (Paruzji)...

                                                            Pan Jezus kołatajacy do drzwi

    Dalej trwała pustka w której "nie wiesz, co masz robić", nawet chciałem zrealizować pokusę skontaktowania się z kancelarią prawną broniącą lekarzy. Zobacz zarazem przeszkodę ze strony Bożej, bo wzrok zatrzymał Pan Jezus z Całunu, w słuchawce podano, że "nie ma takiego telefonu", a na dodatek z kościoła wróciła żona.

      Nagle zrozumiałem, że od wczoraj trwa atak Szatana. Natychmiast opracowałem trzy zaległe zapisy ze stycznia 1999 r. i pojechałem do kościoła na czas uroczystego odmówienia koronki do Miłosierdzia Bożego.

     Tak wyrwałem się z zastawionej sieci i - towarzysząc w ruchu grającym w piłkę - przez 1.5 godziny wołałem do Boga Ojca w intencji tego dnia! W tym czasie współcierpiałem z Panem Jezusem, a zarazem trwałem w uniesieniu sprawiającym radość duchową. Tego nie można przekazać.

      Ostrzegam wszystkich czytających przed działaniem Szatana i to szczególnie pragnących nawrócenia. Nawet nie wspominam tych, przy których kręcą się demony. Oto trzy przykłady moich aktualnych komentarzy na portalu x

Roman Giertych

      "PiS to aktywa Putina w Polsce. Trzeba ich zdelegalizować. Majątek przeznaczyć na armię. Winnych złodziejstwa i zbrodni przeciwko RP osadzić w więźniach (można ich wymienić za takich ludzi jak Poczobut). Musimy się rozprawić z Targowicą jeszcze w tym roku, zaraz po wyborach".

                                                            Panie Romanie!

      Co Pana napadło? Dom się pali, a Pan łapie pająki po kątach! Kłania się egzorcysta. Właśnie modliłem się za Pana i podobnych: przy których kręcą się demony.

Kamila Gasiuk-Pihowicz

    Europa zbroi się! Von der Leyen zapowiedziała, że europejski program dozbrajania może zmobilizować do 800 mld euro na obronę. Pomyślmy, co by dziś się działo z Europą, gdyby nie ta "wyimaginowana wspólnota".

                                                          Pani Kamilo!

     Zakochała się Pani w bezbożnej strukturze, a takie królestwo nie może przetrwać. Niech Pani skasuje konto, bo Apokalipsa pędzi, a Pani zatrzymała się w rozwoju duchowym. Dzisiaj ma Pani okazję posypać głowę popiołem...

Rafał Trzaskowski 

                                                         Panie Rafale!

     Mówi Pan tak pięknie jak Donald Tusk. Nadchodzi zagłada, a Pan obiecuje nam raj na ziemi...bez Boga!

                                                     Trzaskowski

     Co Panu brakuje, że pragnie Pan być prezydentem RP i to na czas zagłady. Czyja to wola, bo ma być: "bądź Wola Twoja"! Pachnie siarką...           

      Jeszcze raz błagam! Przyjdź do Pana Jezusa. Przyjdź proszę! Nie będziesz miał moich przeżyć, ale sprawisz wielką radość w Królestwie Bożym...z jeszcze jednej ocalonej duszy! 

                                                                                                                                    APeeL