Dzisiaj nie planowałem być na Mszy świętej porannej, ponieważ od 15:00 mam dyżur w pogotowiu, ale zostałem przebudzony na czas. Łzy zalały oczy, ponieważ pojawiła się bliskość Matki Bożej, a w sercu rozległa się pieśń: "ociemniałem podaj rękę, nie wytrwałym skracaj mękę". Tak przełamałem się i przy okazji podjechałem pod mój krzyż odmawiając modlitwę "Anioł Pański"…

       W czytaniach płynących od ołtarza padną słowa…

1. Pana do proroka Amosa (Am 3,1-8;4,11-12) o wybraniu Izraela i wyprowadzeniu z Egiptu z groźbą ukarania „za wszystkie wasze winy”. Dzisiaj już wiemy, że tak się stało, a na dodatek my obecnie jesteśmy narodem wybranym!

2. Psalmisty, który wołał (w Ps 5,5-8): „Nie ostoją się przed Tobą nieprawi. Nienawidzisz wszystkich, którzy zło czynią. (…) Zgubę zsyłasz na każdego, kto kłamie. Pan brzydzi się człowiekiem podstępnym i krwawym”.

3. W Ewangelii (Mt 8,23-27) będzie znana scena z burzą na jeziorze i zalewaniem łodzi w której spał Pan Jezus! Uciszył wszystko z zapytaniem: „Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?”

      W przychodni i w pogotowiu trafię na zły dzień, kłopotliwych pacjentów, upał, duchotę i bałagan! Właśnie przybył pacjent po umiarowieniu migotaniu przedsionków z zaleconym leczeniem przeciwkrzepliwego...od razu powinien mieć to wdrożone z zapisaną receptą i zaleceniami.

      Przełom nadciśnienia o chorego o wadze 130 kg. Zmarła matka alkoholiczka po trzech latach pracy, a córka stara się o rentę. Źle prowadzony kierowca po ciężkim wypadku oraz bezrobotny, który zawalił rejestrację i ma kłopot. To tylko przykłady udręk chorych i moich.

      W telewizji pokażą wioskę, bezrobocie i beznadzieję! Trafiła się wizyta u staruszki z marazmem, nawet miałem radość, bo poprawiła się! Wezwano do dziadka w odległej wiosce, a ja nie wiedziałem, co mam z nim zrobić, bo nie chciał jechać ze szpitala (zatrucie pokarmowe z uporczywymi wymiotami)

    Znalazłem się też na podwórku 62-letniego bogacza, który złamał sobie biodro. Podałem morfinę, założyliśmy unieruchomienie i przekazaliśmy go do oddziału ortopedycznemu. Teraz wymieniam cewnik u niewidomego bogacza, który leży w pampersach...od 15 lat!

    W szpitalu spotkałem się z porażonym...według odczytanej już intencji modlitewnej. Całą noc był spokój, przeszła tylko nawałnica.                                                                 APeeL