Późno. W telewizji trafiłem na sceny pacyfikacji terenów polskich w 1918 r. (dramat wojenny „Wrota Europy”). Na forum napisałem:

    "Nigdy nie chwal synów zbuntowanego Archanioła (w filmie reprezentowanych przez bolszewików). Nigdy nie chwal "jedności" bez Boga. Bolszewizm trwa, ale przebrał swoich w purpurę i bisior Europy. W królestwo ziemskie szatana przybył Syn Boga naszego, aby wyrwać nas z niewoli...przybył, aby nas podzielić. Ja chcę żyć w Rzeczpospolitej katolickiej, gdzie będzie obowiązywało Prawo Boże, bo nie można oddzielić Kościoła od Państwa".

   Jakby dla kontrastu w TVP „Kultura” oglądam filmu moment z filmu „Los człowieka”, gdzie żołnierz uwięziony w kościele pragnie wyjść do ubikacji. Krzyczy, że jest chrześcijaninem i nie może zbezcześcić świątyni...podbiegł do drzwi i zginął od serii z automatu. Prawie krzyknąłem, bo wokół brak szacunku dla  Dom Boga Prawdziwego.

   Na Mszy św. nie dotarły czytania, bo myślałem o polityce, komputerze i krzywdzicielach...aż zawołałem do św. Michała Archanioła. Zawiozłem żonę na poranną Mszę św., bo ledwie chodzi po upadku na plecy. W obawie o złamanie kręgosłupa poprosiłem Ducha Świętego o natchnienie, ale nie napływało polecenie działania (chodzi o zbyteczne naświetlenie rtg). 

    Płynie relacja MAK-u o katastrofie smoleńskiej. Serce zalał ból, a w oczach pojawiły się łzy. To precyzyjny zamach i nie można ujawnić jak działają zbrodnicze służby. Cześć podobnych zwyrodnialców funkcjonuje dobrze u nas i badają na co mogą sobie pozwolić w dzieleniu Polaków...na dole i na górze.

   Za grosze przejmują całe zakłady z infrastrukturą, zgarniają kasę przy reprywatyzacji dóbr kościelnych, zabierają domy, a małymi pożyczkami mieszkania pod zastaw. Skasowali właśnie kurnik z 30 tys. reproduktorek („salmonelloza”), zlicytowali zakład wart kilka milionów, a dług wynosił 700 tys. zł, handlują zwłokami  i kradną narządy, w ich ręku hazard i nie opodatkowane burdele...

   Przy pomocy fikcyjnych organizacji opanowali nawet najmniejsze miasteczka. W ten sposób powstało państwo w państwie...zniszczą naród fizycznie i duchowo, a wielu im służy aż do śmierci.

W  ostatniej „Sprawie dla reportera” pokazany jest stan mojej ojczyzny:

- skatowany na śmierć chłopak, matce nie wolno płakać na sali sądowej, a napastnicy na wolności („zabił się, bo upadł”)

- właściciele ośrodka wypoczynkowego nękani przez „towarzysza” z planem przejęcia majątku

- niepełnosprawny został zgwałcony przez wolontariuszy, którzy chodzą na wolności, bo „zmyśla” (dziecięce porażenie mózgowe).

   Jeszcze matka z czwórką dzieci wyrzucana z kurnika, bo nowy „właściciel” zakładu robi „remont” (odciął wodę i światło).  

    Pan Jezus zna pragnienie mojego serca i dzisiaj zaprosił mnie do Miasta Świętego. Tak się napisało po obejrzeniu filmu francuskiego z 1998r. „Jerozolima. Do utraty zmysłów”. Tam na ulicach zawsze trwa modlitwa...

     Szkoda, że dzieci Tego Samego Boga też są podzielone, a nawet skłócone. Żydzi ortodoksyjni chodzą w specjalnych płaszczach, słychać zawołania z meczetów. Pokazują głodującego w intencji pokoju na świecie, a to ja, tyle, że we własnym domu (w środy i piątki poszczę z tego powodu)...właśnie mijają  43 godziny na  dwóch kanapkach.

   "Bóg kazał zabić Swojego Syna!...sam zobacz!”. Ateista śmieje się ze wszystkich i zaleca psychiatrę. Dziwne, bo nasz marszałek partyjny Stefan Niesiołowski myśli podobnie: spod krzyża smoleńskiego powinno się zrobić pielgrzymkę, ale  do...Tworek.

    Pan Jezus przybył, aby nas podzielić: na świecie, w ojczyźnie, a nawet w rodzinie. Kto nie z nami, ten przeciwko nam. Szatan małpuje Boga i bolszewicy też tak mówią. My pragniemy ich nawrócenia, a oni chcą zabijać (wiele metod).

Napływa, aby włączyć kasetę, gdzie śpiewam z całą grupą:

      ‘”Ku tobie Miasto Święte, ku tobie Ziemio Zbawiciela (...)

        jesteśmy Twym świętym ludem (...) Tyś naszą Drogą”.

Bracie! Dołącz do ludu wędrującego ku Niebieskiemu Jeruzalem...                                          APEL