Po przebudzeniu serce zalała wielka tęsknota za Panem Jezusem. To zrozumie tyko osoba kochająca i będąca w rozłące. Planowałem być na Mszy św. wieczornej, ale z płaczem skręciłem na poranną. Trafiłem na Eucharystię z trzaskiem łamanego Ciała Pana Jezusa i „Ojcze nas”.

     Nie można tego wypowiedzieć żadnym językiem! Nic nie oznacza całe królestwo ziemskie, a ja nie pragnę niczego oprócz Ciała Pana Jezusa. Po wejściu do kościoła napłynęła bliskość Zbawiciela z moim krzykiem: „Jezu! Jezu! Tato! Zbawicielu drogi!” Ponownie popłaczę się podczas zapisywania tego świadectwa wiary.

     W czasie podchodzenia do Eucharystii popłakałem się przy pieśni: „Oto jest Baranek Boży...kto Go w sercu godnie złoży tego wieczne szczęście czeka. Serce zalała słodycz św. Hostii z poczuciem bliskości Najświętszego: „Czego chcesz od nas Panie, za Twe hojne dary”.

     Podczas przejazdu do przychodni na 7.00 (czyli godzinę wcześniej) moje serce rozrywał ból, ponieważ: „nie chcą Cię, Panie Jezu i Boże Ojcze!” Pod przychodnia pocałowałem Twarz Zbawiciela, a z „Prawdziwego życia w Bogu” popłyną słowa Pana Jezusa do mnie: „o zazdrosnej Miłości z prośba o moją miłość”.

     O 7.00 – 18.00 trwała praca bez wytchnienia, a w tym czasie zatrzymywał wzrok („patrzył”) Pan Jezus Gliniany, a serce zalewał ból ze smutkiem i pragnieniem śmierci dla Zbawiciela. Napłynęła osoba o. Kolbe...to wszystko wielka łaska z sekundowymi błyskami. W takim stanie oddajesz bez problemu swoje życie dla Zbawiciela!

      Przecież Pan Jezus oddał Swoje Życie także za mnie! Msza św. o nierozerwalności małżeństwa. Św. Hostia, ponowny ból i słodycz serca. Nie chce się wyjść z kościoła. Dzisiaj mówiłem do wielu starszych, biednych i zagubionych o mocy Eucharystii oraz potrzebie życia danym dniem z powierzeniem wszystkiego Zbawicielowi.

     Podczas wieczoru popłynie piosenka z Sopotu wywołujące łzy w oczach. Pragnę znalezienia się w kąciku, bycia sam na Sam z Panem Jezusem. Dlaczego ludzie zabiegają o wiele spraw, o byt i martwią się o jutro!?

                                                                                                                             APeeL