W straszącym śnie zostały usunięty z Akademii Medycznej w Gdańsku! Przeżyłem to jak na jawie. Teraz podczas drogi do Domu Pana w budzącym się dniu z uniżonym sercem z powodu łaski...widzę nędzę tego świata.
Ja wiem, że czeka mnie życie wieczne tuż po śmierci (duszy) z powrotem do Królestwa Bożego! Nie zrozumie tego człowiek bez łaski wiary, bo wówczas zamknięta jest dla niego Światłość Niewidzialna.
Św. Paweł przekazuje to, co wiemy (Ga 3,22-29), że naród wybrany wcześniej podlegał Prawu (trzymani w zamknięciu) do objawienia się wiary. „Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą, który miał prowadzić ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie”. To jest bardzo ważne, ponieważ Izrael dalej trzyma się Prawa.
„Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie”. To wielki nauczyciel słusznie powołany przez Pana Jezusa przez oślepienie.
Popłakałem się podczas Eucharystii w której święta Hostia pękła na pół, a to oznacza jakieś cierpienie z równoczesnym byciem ze mną Pana Jezusa. Po raz któryś z krzykiem zapytałem - powtarzając imię Jezusa - dlaczego tutaj jestem? Nie mogłem ukoić straszliwego pragnienia.
Dzisiaj mam dyżur w przychodni, będę musiał odrobić dobrą noc na dyżurze w pogotowiu po mojej prośbie. Faktycznie trwał nawał, zamieszanie, dzieci i starsi oraz badania na kierowcę. Podjechałem pod mój krzyż i padłem zmordowany w ciele.
O 15:00 popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego z obrazami pracy w dzisiejszym dniu...
- rano sterczałem przy zamkniętej przychodni
- pierwsza pacjentka prosiła o wykonanie zastrzyku penicyliny, a przepisy zabraniają tego, musi zgłosić się do pogotowia
- był pragnący uzdrowienia, niewidoma, która musi pracować
- z drugiej strony wybory miss, zawody, pragnienie posiadania mieszkania. To jest nieskończone.
Wróciłem na ponowną Mszę świętą o 17:00. Później trafię na koncert z pieśnią („Św. Panie”). Ponadto będzie koncert ze śpiewem Alicji Majewskiej („Krajobrazy”) i towarzyszącymi jej śpiewakami.
Zawsze wywołuje to u mnie wielki ból, ponieważ tak właśnie powinno śpiewać się naszemu Bogu Ojcu i Panu Jezusowi. Chwyciłem twarz w dłonie, a łzy płynęły na ziemię...nie pojmie tego żyjący tym światem (dar łez)! Ilu w tym czasie pragnie ładnego i młodego wyglądu oraz długiego życia. Właśnie sąsiad na starość robi – od dwóch miesięcy – generalny remont.
Dzisiaj była relacja ze spotkania Jana Pawła II z rodzinami z całego świata. Dawano tam świadectwo wiary. Oto małżeństwo włoskie przyjmuje na wychowanie dzieci niepełnosprawne...wśród nich znalazł się chłopczyk bez rąk i nóg. Jakże Bóg pokazuje mających łaskę wiary...pełnych poświęcenia.
APeeL