Przegrzałem ciało podczas naprawy samochodu oraz jego przygotowywania do aktu poświecenia z okazji dnia św. Krzysztofa. Przez trzy dni nie miałem siły. Przed Mszą św. o 7.00 pomyślałem o prośbie do Boga, aby wróciła moc.
Zdziwiłem się zawołaniem kapłana, gdy na początku spotkania z Panem Jezusem poprosił Boga w naszym imieniu o to, abyśmy mieli moc do wykonywania naszych codziennych obowiązków.
W Słowie płynącym od Ołtarza św. Mojżesz niosący tablicę z Dekalogiem trafił na lud tańczący i śpiewający na cześć cielca (Wj 32,15-24.30-34). Chyba ten naród już takim zostanie, bo po zamordowaniu oczekiwanego Zbawiciela sprawił, że w ich obecnej ojczyźnie nie ma już Boga Ojca Jahwe.
„Nazajutrz zaś tak powiedział Mojżesz do ludu: Popełniliście ciężki grzech; ale teraz wstąpię do Pana, może otrzymam przebaczenie waszego grzechu. I poszedł Mojżesz do Pana, i powiedział: Oto niestety lud ten dopuścił się wielkiego grzechu, gdyż uczynił sobie boga ze złota. Przebacz jednak im ten grzech!”
- Pan powiedział do Mojżesza (…) "Idź teraz i prowadź ten lud, gdzie ci rozkazałem, a mój anioł pójdzie przed tobą. A w dniu mojej kary ukarzę ich za ich grzech”…
Wprost rodzi się pytanie: czy jest to ten czas, a bo trwa już Apokalipsa, a ten naród jest otoczony nieprzejednanymi wrogami, fanatykami wiary, której celem jest ogarnięcie tego świata...
Psalmista wołał (w Ps 106, 19-23): „Przebacz, o Panie, swojemu ludowi (…) zrobili cielca i pokłon oddawali bożkowi odlanemu ze złota. (…) Zapomnieli Boga, który ich ocalił, który wielkich rzeczy dokonał w Egipcie”. Teraz wstawił się za nich Mojżesz, „Jego wybraniec”...
Pan Jezus w Ewangelii (Mt 13,31-35) dalej tłumaczył czym jest Królestwo Boże, ale to dotychczas nie trafia nawet do katolików. Wszyscy wokół życzą sobie „100 lat życia, zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności” w umiłowaniu tego łez padołu. Patriarcha Cyryl pomylił się i życzył Putinowi, aby rządził do końca tego wieku, a miało być „na wieki wieków”. Zobacz kołtunerię duchowa…
Po Eucharystii wróciła nadzieja powrotu ciała do poprzedniej mocy. Tak się stanie, nawet opracuję sześć zaległych świadectw wiary.
APeeL
Aktualnie przepisano…
26.10.2000(c) ZA OBRAŻAJĄCYCH NAJŚWIĘTSZE SERCE TATY...
Dzisiaj mam wolne w przychodni z dyżurem w pogotowiu od 15.00. Z nieba obudzono o 5:40, a to oznacza, że zostałem zaproszony na spotkanie z Panem Jezusem.
W śnie widziałem salę i chwalącego się, któremu wiwatowano...tak jak Wałęsie lub Kwaśniewskiemu. Po wstaniu serce zalała wdzięczność Najświętszemu Tacie za znak dla mojego ostatecznego przebudzenia. Przed kilkoma miesiącami miałem upadek z wysokości oraz w przenośni po pijanemu...mogłem stracić zdrowie, życie oraz pracą. Na dodatek zmarł brat, a dwójka lekarzy z przychodni była na urlopie.
W ciemności jechałem na Mszę świętą, serce zalewał smutek, a wokół wszystko było brzydkie. Popłynie "Anioł Pański", w w kościele wzrok zatrzyma wizerunek Ducha Świętego, a w tym czasie moje serce zalała wdzięczność.
Jakże pasowały tutaj słowa z listu św. Pawła (Ef 3,14-21)...
„Zginam kolana moje przed Ojcem, od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi”, aby sprawił w nas wzmocnienie człowieka wewnętrznego (naszej duszy). Niech Chrystus zamieszka w naszych sercach.
Nie można zrozumieć i poznać Pełni Bożej oraz oraz wszelką wiedzą Miłosiernej Miłości Zbawiciela. Ja piszę to po swojemu, bo język Apostoła Pawła jest zawiły teologicznie.
Psalmista będzie wołał Ps 33: „Pełna jest ziemia łaskawości Pana”...Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana (…) Chwalcie Pana na cytrze, grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach”.
Pan Jezus powiedział (Ewangelia: Łk 12,49-53): „Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam”. To prawda, a niewierni wskazują, że Pan przybył, aby nas pojednać. Pojednać, ale z Bogiem Ojcem. Każdy zna rozłam religijny w rodzinach i to katolickich...cóż dopiero dalej!
Ja w tym czasie trwałem w/w wdzięczności Bogu Ojca z pragnieniem głoszenia Jego Chwały! Z głębi serca wołałem: "Tato! Tato! Tatusiu! Dziękuję za kapłanów, za wiarę świętą i i Eucharystię”! Słodycz zalewała serce, a w tym czasie doszło do przemiany człowieka fizycznego w duchowego...
Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu, który zaczął się od wypadku w którym pędziliśmy za karetką „R”. i tak będzie do 19:00. W tym czasie przepływał cały świat odwrócony od Boga Jahwe z szerzeniem się bezbożności oraz trwającej wierze ateistów w ewolucję. Trzeba przeprosić małpy, które dokładnie wykonują Wolę Stwórcy.
Natomiast w Sejmie RP poseł Szmajdziński zalecał, aby nie tworzyć dobrej policji, bo łapią ich ludzi. Teraz sterczymy z porodem w korku, nawet nie miałem czasu wypić kawy, ale udało się odmówić całą moją modlitwę.
Pan sprawił, że zbudzono tylko jeden raz w nocy...przed ciężką pracą w przychodni (od 7.00 – 18.00).
APeeL