Przed wyjściem na Mszę świętą o 6:30 wzrok zatrzymało zdjęcie z filmu "Pasja". W czytaniach popłyną Słowa Boga Ojca przekazane przez mojego ulubionego proroka Izajasza. Chodziło w nich o fałszywych wyznawców (Iz 58,1-9):

     „Krzycz na całe gardło, nie przestawaj! (…) Wytknij mojemu ludowi jego przestępstwa i domowi Jakuba jego grzechy! (…) Otóż pościcie wśród waśni i sporów, i wśród bicia niegodziwą pięścią. (…) Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia?”

     Psalmista wołał (Ps 51,3-6.18-19): Sercem skruszonym nie pogardzisz, Panie...

"Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. (…) Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.

      W Ewangelii (Mt 9,14-15) wróciła sprawa pozornych postów, a Pan Jezus powiedział, że Apostołowie będą smucić się po Jego odejściu.

      Święta Hostia pękła na pół ("my"). Z Ciałem Pana Jezusa pojechałem do przychodni i razem weszliśmy do gabinetu lekarskiego! Nie wiedziałem jeszcze, że dzisiaj będę miał nawał chorych (12 godzin pracy)...cały czas, bez chwilki przerwy o jednej kawie i wafelku z później spożytymi dwoma bułeczkami!

      To post ścisły w intencji pokoju na świecie, zaczął się od Orędzia Matki Bożej Pokoju w Medjugorie...błagającej o modlitwy i różne wyrzeczenia w intencji rozpadającą się b. Jugosławii, gdzie mordowano się z dzikości i barbarzyństwem. Szczególnie zajadli byli Serbowie.

     Żona ze strachu przyszła do mnie po Mszy św. wieczornej i zdziwiła się, ponieważ miałem jeszcze dziesięciu chorych. Moja moc do pracy tego dnia wynikała z przybycia do gabinetu razem ze Zbawicielem! Nikomu nie odmówiłem, załatwiłem dwóch kierowców amatorów - taniej, ponieważ była pomoc znajomej pielęgniarki.

      Dzisiaj zacząłem pobierać zlecony lek, który w rezultacie nie będę tolerował. Zostanie zamieniony na inny, który zażywam od 20 lat (przepisuję to 02.09.2025 r.) i prowadzę normalne życie...                   

                                                                                                                  ApeeL