Boże Narodzenie
Po bałaganie w Wigilię na dyżurze zrywają na wyjazd, ale dyspozytorka nie wysyła nas (oszukała wzywających, że nie ma karetki), a teraz wypadło na mnie omdlenie w kościele i to o 7:45. Ma Szatan sztuczki, ponieważ chciał mi zaszkodzić., ale nie wyszło, ponieważ trafiłem na sąsiadkę i to z mojego bloku!
Wracam spóźniony, a było „święto po wodzie” (cały czas lało). W garażu w ręku znajdzie się zaproszenie Warszawskiego Towarzystwa Reumatologicznego w Warszawie, którego nie przyjąłem! Później okaże się, że ta „duchowość zdarzenia" będzie w ramach odczytanej intencji. Zważ ilu jest tylko ochrzczonych! Bardzo dobre śniadanie, biały obrus, kojący sen i czas na Mszę św.!
Z transmisji telewizyjnej popłynie śpiew kolęd (Kukulska, Krawczyk): "wzgardzony, okryty chwałą...nie było miejsca dla Ciebie". W tym czasie wzrok zatrzymywała figurka Pana Jezusa w koronie cierniowej. Kilka razy napłynął straszliwy ból serca, ponieważ od Boga Ojca widzę, że większość dusz nie przyjmuje, a właściwie nie potrzebuje Pana Jezusa! W pogotowiu od rana królowały przekleństwa.
W sekundowych błyskach czuję i widzę Wszechmoc Boga Ojca, a zarazem łaskę oddania nam Syna - Zbawiciela! Właśnie dzisiaj jest rocznica otwarcia Królestwa Bożego! Serce wprost płacze z krzykiem: "Jezu! Och! Jezu! Jezu! Nadal większość nie chce Cię, nie ma miejsca dla Ciebie"!
Na Mszę świętą o 12:00 szliśmy z żoną w ciszy, a później stałem przed obrazem „Jezu! Ufam Tobie!” Popłyną czytania, a w sercu trwał ból, ponieważ poznałem już intencję tego dnia, ale ostateczna sprecyzuje się.
1. Mój ulubiony prorok zapowie pełne wdzięku i radości słowa zapowiadające przybycie Boga Ojca do Jeruzalem (Iz 52, 7-10). Sam nie doczekał tego, co ja. Jakże musiał cierpieć jako zwiastun radosnej nowiny ogłaszając od Boga nadchodzące szczęście, pokój i zbawienie. Wprost wołał od Boga Ojca, co właśnie czynię: „Zabrzmijcie radosnym śpiewaniem”, bo „wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga”.
2. Psalmista wołał to samo po swojemu (Ps 98): „Śpiewajcie Panu pieśń nową, albowiem uczynił cuda. (…) Ujrzały wszystkie krańce ziemi zbawienie Boga naszego. Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, cieszcie się, weselcie i grajcie".
3. Św. Paweł wskazał (Hbr 1,1-6), że Bóg Ojciec wielokrotnie przemawiał do nas przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. (…) który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty (…) Ja będę Mu Ojcem, a On będzie Mi Synem. (…) Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży! Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię.
4. W Ewangelii (J 1,1-18) będzie trudny przekaz, że: „Na początku było Słowo (…) Wszystko przez Nie się stało (…) W Nim było życie, a życie było światłością ludzi (…). Dalej było wspomnienie przysłanego Jana Chrzciciela, aby zapowiedział przybycie naszego Zbawiciela.
Jak wielką łaską jest nasze Zbawienie z pełnią życia wiecznego w pokoju i bezpieczeństwie, którego tak pragniemy na tym zesłaniu! Zrozum moje serce, które wie, że istniejemy tuż po śmierci i o tym, że Bóg Ojciec Jest! Kapłan mówił o zbrodniach poprzedniego systemu (na całym świecie)...zniszczeniu Afganistanu i Czeczeni! Teraz trwa europejskość i demokracja z zewnętrznym obchodzeniem Narodzin Zbawiciela!
Prawie płakałem podczas Komunii świętej, ponieważ obok mnie stał niewidomy dziadek, który sam trafia do kościoła! Po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii klęczałem przed obrazem "Jezu! Ufam Tobie”! Na zakończenie Mszy świętej pięknie śpiewała siostra zakonna z akompaniamentem organów: "Chrystus, Chrystus”...popłakaliśmy się z żoną i zostaliśmy z garstką w kościele.
W wielkim bólu rozpocząłem moją modlitwę przebłagalną...od „świętego Osamotnienia Pana Jezusa”, później popłynęła koronka do Ukrytych Cierpień w Ciemnicy (u mnie to UCC). Tego dnia krążyłem po mieście, zaniosłem kwiaty pod figurę Mateczki Zbawiciela i zapaliłem lampkę, a o 15:00 odmówiłem trzy razy koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Po kojącym w śnie zauważyłem uśmiechającą się św. Twarz Zbawiciela z Całunu, a właściwie Jego święte Oczy! Wprost "słyszałem": "Ja Jahwe, błogosławię cię, dziecko należące do Mnie"! Ja żyję teraz tylko dla Boga Ojca i mam tylko jedno pragnienie, aby to wszystko trafiło do poszukujących wiary! Dziwne, bo teraz, gdy to przepisuję (25.12.2025 r.) wzrok przykuły słowa Pana Jezusa do s. Faustyny: "Pisz i mów o moim miłosierdziu" (Dzienniczek,1448).
W tym czasie w telewizji popłyną ogłupiające programy, filmy, konkursy w tym dotyczące śpiewania kolęd, a w „Polsacie” dano okrutny film. Większość nie przyjmuje Zbawiciela. Wśród nich jest moja córka studiująca na ATK! Bardzo lubi dyskutować o wierze („mądrzyć się”), ale nie była w kościele, a podczas przekazywania jej słów z "Prawdziwego życia w Bogu" odepchnęła książkę! Tam była mowa o własnej drodze ludzi, których oszukał Szatan. Ilu z nich stwarza sobie Bożków.
Dzisiaj skończyliśmy z żona modlitwę związaną z adopcją duchową dzieci nienarodzonych. Ja wołałem za taką dwójkę przez 9 miesięcy. Teraz, w ciemności popłynie część radosną różańca...do "Narodzenia Pana Jezusa", a w różańcu Pana Jezusa wołałem za rodzinę.
Jakże widzę moje nędzne życie z pijaństwem i ważnością oraz burdami. Nawet poczęstowałem syna lampką winiaku, a teraz przyszedł i udając, że kładzie się spać capnął butelkę i wrócił nad ranem. Robisz zło, ukrywasz go i myślisz, że Bóg Ojciec nie widzi tego, gdy ja widzę to u syna. Podziękowałem Bogu Ojcu za wszystko, a szczególnie za jego Nieskończoną Dobroć…
APeeL