Nie posłuchasz natchnienia Bożego, zrobisz błąd, a później męczysz się cały dzień, aby wszystko naprawić.
Wczoraj, w drodze do kościoła wzrok zatrzymał mały guziczek, a właśnie miałem wysłać pismo do sejmowego zespołu przeciwdziałającego ateizacji naszej ojczyzny (PiS). To jeszcze jedna z atrap, ale niech się ruszą, bo przez cały rok nie słyszałem o ich działalności.
Wierzącemu w Boga nie wolno zwracać uwagi na przesądy, ale zapytam: czy Bóg nie może mówić do nas jak chce? Pismo wysłałem, bo ładnie wyglądało, ale to był tylko zarys, wolne uwagi, które miałem dopiero opracować!
W rozgoryczeniu wyszedłem na Mszę św. poranną, bo potrzebowałem mocy. Tuż po wejściu do kościoła serce zalała słodycz. Dlaczego ludzie nie przychodzą tutaj? Dlaczego nie chcą darów Boga? Siostra właśnie zaśpiewała: „kto się w opiekę odda Panu swemu, a całym sercem szczerze ufa Jemu”.
Po chwilce od ołtarza popłynęły słowa Boga skierowane do mnie: „Nie opuszczę cię ani pozostawię".Hbr,13, 1-8 oraz słowa Ps 27: „Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Pan obrońcą mego życia, przed kim miałbym czuć trwogę"?
Podjechałem i zapaliłem lampkę Panu Jezusowi pod „moim” krzyżem. To już „obowiązek” mojego serca i dozgonna wdzięczność za łaski. Po powrocie wszystko napisałem, nagrałem i ponownie wysłałem.
Z radością wróciłem na Mszę św. wieczorną, a z ciemnego przedsionka patrzył na mnie rozświetlony Pan Jezusa Dobry Pasterz. Jak opisać bliskość Boga? Większość pomyśli zaraz o Mojżeszu, lasce i cudach, albo o uzdrowieniu.
„Ja wiem w Kogo ja wierzę”...ostatni podszedłem do Eucharystii, która mnie „objęła”. Po wyjściu z kościoła zostałem urzeczony, bo w duszy miałem Boga, a zasypany śniegiem świat dodatkowo przybliżył mnie do Nieba.
Pod krzyżem Pana Jezusa, który stoi na wprost ołtarza kościelny zostawił śnieg uformowany w wielkie serce. W naszym mieście lampki zdobią słupy uliczne, a krzyże stoją w ciemności.
Wracałem do domu rozmodlony, a wzrok ponownie zatrzymał „Guziczek”, ale jako nazwa zakładu robiącego poprawki odzieży...jako potwierdzenie intencji, a teraz, gdy to opracowuję z radiowej Mszy św. (radomskie „Radio Plus”) padają słowa: „Mamy nie tylko słuchać, ale wypełniać to, co Pan nam poleci”... APEL