Skończyłem wołanie za tych, którzy zginęli w niejasnych okolicznościach i usiadłem w przedsionku kościoła przed wielką figurą Pana Jezusa na krzyżu. Tak dobrze tutaj. To rzeźba zniszczona przez korniki, którą odmalowałem.

    Większość jest oswojona i nie widzi jej piękna. Salomon stanął przed ołtarzem i z rozpostartymi ramionami woła do Pana 1 Krl 8, 22-23, 2-30:

    << O Panie, Boże Izraela! Nie ma takiego Boga jak Ty (...) niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem. O Panie, Boże mój (...) dziś twój sługa stara się ubłagać Cię (...) aby (...) Twoje oczy patrzyły na tę świątynię. (...) wysłuchaj błaganie Twego sługi i Twego ludu (...) wysłuchaj na miejscu Twego przebywania w niebie (...) >>.

    Serce doznało wstrząsu, ponieważ tak właśnie chciałbym wołać...wobec ludu do Boga naszego. Wprost czuję, że ja tam stoję. Przecież przez ten czas nic się nie zmieniło w Królestwie Niebieskim. Tam nie ma wyborów, ekspertów, pogańskiej demokracji. Tam jest Wieczna Miłość i Prawda, a powoływani przez Boga „są brani z ludu”.

   Zobacz dalej. Płynie Ps 84[83] „Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja (...) Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich (...) dzień jeden w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące (...)”.

    Pan Jezus wskazuje na powierzchowność wiary ludu, a to trwa dalej. Po Komunii św. w okolice splotu słonecznego napłynęło delikatne ciepło, pogłębił się oddech, a cisza uniosła moją duszę.

    „Jezu! och Jezu! jak dobrze z Tobą. Dlaczego świat wybiera zgubę, a nie szczęście i życie z Tobą. Przecież każdy otrzymał  r o z u m, oczy i uszy”. Wracam, a pod garażem nie mogę wyjść z samochodu, bo właśnie płynie msza radiowa z Konsekracją...

     „Chrystus Pan karmi nas Swoim Świętym Ciałem chwalmy Go na wieki”

     „Bądź uwielbiony Panie Dobry jak chleb”.

    Pan dał do ręki stary zapis (z 08.07.2009 "za ukojonych"), który ukazuje co otrzymujemy w Jego Świątyni, gdzie zaprasza do Siebie, na Ucztę!                                                                        APEL