W śnie szedłem dziarskim krokiem z dyplomatką i kłaniałem się ludziom, którzy z daleka mnie podziwiali, bo miałem odbudować skasowaną placówkę. Jednym słowem: reformator.

   Niebo w gwiazdach, księżyc...5.00. W „Gazecie warszawskiej” otworzył się artykuł w którym dziennikarze i politycy podziwiają kandydata na prezydenta RP Andrzeja Dudę. Na Układ padł strach, bo gniazdka zostały dokładnie uwite, a tu groźba zamieszania.

    Pomyśl przez chwilkę, że Pan Jezus nic nie miał, a nasze prawdziwe gniazdko jest w Niebie! Pan Bóg jest sprytniejszy od kochających władzę i posiadanie...dlatego dał nam rozum. Janusz Palikot ma już wszystko, ale nie był jeszcze prezydentem, a chce stworzyć państwo świeckie i przyjazne dla „samych swoich”.

    Wymieniam posła Jasia jako przykład wielkiej grupy bezbożników z różnymi pomysłami...na ich szczycie jest król Kim, który ma na świecie 100 tysięcy niewolników...pracują w różnych krajach za 16 zł / dobę, a pieniądze płyną do Korei Północnej.

   Na porannym spotkaniu z Bogiem Paweł i Piotr powiedzieli do Żydów, że odrzucają i nie uznają istnienia Królestwa Niebieskiego, a poganie (w tym ja) uwierzyli i radują się z tego, że są „przeznaczeni do życia wiecznego”. Dz 13, 14-49

    Z tej radości tacy jak ja zapraszają wszystkich do Domu Pana, ale nikt nie chce nas słuchać, część się uśmiecha, psychiatrzy wiedzą swoje, a każdy proboszcz woli zachować. Podejrzana była moja walka o wodę święconą, żądanie kultu dla liturgii...no i to uporczywe przychodzenie codziennie (od 25 lat) na Mszę św.!

     Tak samo jak ja był chory z miłości do Boga psalmista, który właśnie woła w moim imieniu (Ps 117): "Idźcie i głoście światu Ewangelię. Chwalcie Pana, wszystkie narody, wysławiajcie Go, wszystkie ludy, bo potężna nad nami Jego łaska, a wierność Pana trwa na wieki".

   Pan Jezus rozsyła dzisiaj „jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch”...parami „do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał”. To prawda, że jesteśmy posyłani jak owce miedzy wilki, bo „moje latanie do kościoła” nie podoba się nawet katolikom z bloku.

    Nikt nie ma pretensji do udających wiernych, którzy wypełniają nasze świątynie, a nawet siedzą w hierarchii. Tych wiernych władzy ludowej jest bardzo dużo i tylko czekają z taczkami, aby usunąć jakiegoś prawego proboszcza.

    Tak było w parafii Gowarczów, ale prowokacja nie udała się (powtórka z ks. Lemańskiego), bo w żadnej parafii nie ma obrońców jakiegoś kapłana. W nabożeństwach codziennych uczestniczy tylko garstka wiernych przywiązanych do Pana Jezusa (Mszy św.). Obrońcy blokujący kościół i robiący zadymę to agentura...     

   Pan spełnił moje pragnienie odczytania intencji z 03.02.2015 „za wierzących mocy Boga”. Nawet teraz, gdy to zapisuję dreszcz przepływa przez ciało, bo my jesteśmy zapatrzeni w siebie, a Pan pomaga, daje natchnienia i chroni mnie cały czas. 

   Duży ból sprawia fakt bycia duszą ofiarną, która musi prosperować w świecie widzialnym. Pragniesz ciszy i modlitwy, a to czas wspólnego posiłku. Dlatego kapłan nie może mieć rodziny.  

   Od 12.00 udało się ruszyć z zapisami i edytowałem aż 7 intencji. W dziękczynieniu pojechałem na drugą Mszę św. Nie zrozumiesz mojej radości z posługi, a tutaj dodatkowo dawania świadectwa wiary, upewniania innych w podobieństwie przeżyć duchowych.

    Podjechałem umyć samochód, a właściciel - jakby na potwierdzenie dzisiejszej intencji - uczynił to za mnie...                                                                                                                                         APEL