Pan spełnił moją prośbę w zamienieniu się krzyżami. W ręku znalazła się ta intencja, a napłynęła pomoc w modlitwie za duszę zmarłego ojca (23.03.2012). To tzw. cierpienie zastępcze: wołam za smutnych, a smutek zalewa serce...wołam za biednych, a w kieszeni nie mam grosza.

   Tak było z Panem Jezusem w Getsemanii, gdzie w poczuciu przyjętej grzeszności i opuszczenia poczuł się potępiony! Tego nie można wyjaśnić, bo to trzeba przeżyć.

    Ta zamiana cierpień z Panem Jezusem sprawiła, że czytania z dnia 23.03.2012 pasują do tego dnia.

„/../ bezbożni mówili sobie: "Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim! /../ Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo, jak mówił, będzie ocalony". Mdr 2, 12.12-22

    Psalmista zawołał, że „Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, by pamięć o nich wymazać z ziemi. Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki. Ps 34

   Jezus obchodził Galileę, bo w Judei Żydzi mieli zamiar Go zabić. „ /../ Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest tylko Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie./../”. J7, 1-2.10.25-30

    Po św. Hostii w serce wpadły tylko słowa, że to: „Ten, co zstąpił z Nieba, co życie za mnie dał”. Taka jest prawda. Zapatrzyłem się w ołtarz. Nie mogłem oderwać wzroku od tego  ś w i ę t e g o  miejsca na które Pan zstąpił z Nieba. My naprawdę nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo patrzymy po ludzku. Ojciec Joachim Badeni widział słup światła, który znalazł się przy nim podczas konsekracji. Podał też, że wyczuwa „miękkość” Ciała Zbawiciela.

    Podczas powrotu z kościoła, koło kwiaciarni napłynął „mój” krzyż Pana Jezusa. Nagle serce ścisnął ból, bo "dzisiaj umarł mój Pan, dzisiaj umarł mój Pan...dzisiaj Pan Jezus został zabity! Mój Pan został bestialski zamordowany”! Łzy zalały oczy.

    Zrozumie to ktoś, kto miał ostatnio pogrzeb kogoś bliskiego. Piszę, a w tv płacze matka syna posądzonego o zamach terrorystyczny w metrze (Białoruś). Takie numery robiono jeszcze niedawno w Sowietach. 

    „Panie mój! Boski Przyjacielu”. Idę, a dusza woła na cały świat: „Pan Jezus zabity! Zabity! Zabity! Pan zabity!”. Nie mogłem się ukoić. Omijałem spotykanych ludzi, bo wielu z nich staje na mojej drodze udając dyskutujących, przechodzących, na coś czekających. Jaką za to otrzymają zapłatę?

    W tamtym czasie wołałem podobnie: „Panie Jezu zanurz w Swojej św. Krwi wszystkich wrogów Kościoła Katolickiego. Obmyj ich, oczyść, miej nad nimi miłosierdzie. Jezu mój! Jezu! Niech Twoja św. Krew nie pójdzie na marne".    

    Wówczas też napisałem do „Wprost", ponieważ mają obsesję na tle wrogości do Kościoła Katolickiego. Pan wyjaśnił, że w czasie miłosierdzia nie wolno walczyć z wrogami, ale trzeba się za nich modlić. Nie wolno dyskutować, kłócić się, bo nie zmiesza się ciemności ze Światłością.

    Nawet napłynęło, że: „Matka Boża jest Matką wrogów Kościoła Katolickiego”. To bracia, którzy zbłądzili! Żadnym językiem nie można wypowiedzieć mojej boleści wynikającej ze współcierpienia z Panem Jezusem.

    „Matko Boża! Matko Miłosierdzia módl się za red. z >Wprost<. Jezu! Miłości moja, miej miłosierdzie nad takimi. Boże, 0jcze Przedwieczny przez zasługę św. Krwi Pana Jezusa miej miłosierdzie nad nimi”.

    Oto istotne fragmenty z tego listu:

„Do Was, Przyjaciół nie mam żadnej pretensji, ponieważ nic nie wiecie o rzeczywistości nadprzyrodzonej (jesteście analfabetami duchowymi) i nie ma w tym waszej winy. Wszystkim tworzącym pismo wydaje się, że to Wasza wola, ale jesteście zniewoleni w poczuciu prawdziwej wolności.

      Szatan igra z Wami jak chce. Dlaczego daliście na pierwszej stronie, że „Pan Jezus był komunistą”? Pan Jezus miał jedyną rzecz: tunikę wykonaną przez Matkę Bożą. Nawet to Mu zabrali! 

     Dano też zdjęcie Donalda Tusk z podpisem „Liberałowie nie są i nie będą przeciwnikami Kościoła". Nikt nie przyzna się, że jest wrogiem Kościoła. Biskup  Adam Lepa pisze o „Cichej schizmie”, ale nie wskazuje na szatana. Pan Wiesław Kot rozważa o Kościele Pana Jezusa, a kiedy był u Komunii św.? Aleksandra Jakubowska broni spirali śmierci! „Matko najdroższa wybacz jej i daj Twoje Światło”.

     Czy wiecie jak wielkie cierpienia wywołują te artykuły u czytelnika, który wie, że Bóg Jest. W całym Waszym piśmie (kryptokomunistycznym) nie ma nic dla wierzących. Proszę rozważyć możliwość oddania jednej strony dla takich jak ja. Wówczas staniecie się wiarygodni. Dzisiejszy dzień poświęciłem za wrogów Kościoła Katolickiego...wspomnę także o Was. Drodzy Przyjaciele”.

    Wierz mi, że koronka do św. Krwi Pana Jezusa ma wielką moc. My tego nie możemy dzisiaj wyjaśnić, bo to Tajemnica Boża, której elementy pokazywane są na ziemi...oddajesz krew, szpik lub zgłaszasz się za bogatszego do więzienia, a o. Kolbe uczynił to z własnym życiem.

    Nie planowałem tej Mszy św. Zobacz jak zmieniłby się dzień, gdybym pozostał w domu. Tak jest gdy trzymasz się ręki Boga: oglądasz się w lewo, a ta Tata ciągnie w prawo...            APEL