Wczoraj przeżywałem tęskną rozłąkę z Bogiem spowodowaną zesłaniem mojej duszy dołączonej do ciała fizycznego. Większość kocha ten stan ponad wszystko, a celebryci wprost głupieją na tle kultu tego opakowania...tracą pieniądze, aby odsunąć starość.

    Jedna z aktorek powiedziała, że jest okropna i brzydzi się siebie. Nie jest obrzydliwe nasze gasnące ciało, ale obrzydliwe jest wnętrze człowieka. Większość ludzkości nie wierzy w posiadanie duszy i pędzą na zatracenie.

   Na dzisiejszej Mszy św. prorok Azariasz wołał do Boga: "Nie opuszczaj nas na zawsze (...) Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia (...) Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie. (...) Bo ci, co pokładają ufność w Tobie, nie zaznają wstydu”. Dn 3, 25, 34-43

    Powtarzał to psalmista (Ps 25): Pamiętaj o nas, miłosierny Panie. (...) Pamiętaj o mnie w swoim miłosierdziu ze względu na dobroć Twą, Panie”.

     Pan Jezus wskazał Piotrowi, że mamy przebaczać nieskończenie. Dziwne, bo właśnie czytałem o tym w wizji Marii Valtorty, gdzie padło ostrzeżenie: brak przebaczenia w dochodzeniu swego może zamienić się w szkodę...”wywołując nieprzejednanie Boga” wobec tak postępującego.

    Przez cały dzień towarzyszyła mi dziwna radość i nie wiedziałem skąd napływa, bo w świecie fizycznym to był normalny dzień. Sprawa wyjaśniła się późnym wieczorem w ręku znalazł się kwartalnik „Posłaniec Serca Jezusowego” ze stycznia 2015 roku, który otworzył się na art. „Piękno i radość wiary” ks. Marka Wójtowicza SJ.

   Nagle zrozumiałem, że Pan Jezus pokazuje mi dzisiaj serce człowieka wierzącego w którym jest piękno i radość. Dodatkowo MB Królowa Pokoju  w orędziu z dnia 25 stycznia 2015 roku podkreśliła, że: „W wielu sercach nie ma radości, bo nie ma Boga ani modlitwy”.       

   Dzisiaj chciałem przeczytać o radości duchowej, ale wszyscy piszą artykuły, które nie nadają się nawet dla mnie, bo przepisują, cytują, opracowują, a nie ma tam jednego słowa o ich radości z wiary oraz z poczucia bliskości Boga. Nic nie da żaden opis, bo musisz to przeżyć. Poproś, a otrzymasz...

   Piszący przekazują opisy przeżyć mistyków, których nikt nie jest w stanie przebrnąć. Mnie to niepotrzebne, a zwykły człowiek „ma ważniejsze sprawy”.

    Za wczorajsze pragnienie powrotu do Nieba podziękował mi Sam Pan Jezus Miłosierny...z ulotki wypadło serduszko ze słowem „Dziękuje!” Cały dzień nie miałem potrzeby modlitwy, a serce zalewała delikatna radość i pokój...                                                                                                     APEL