W nocy czytałem Słowa Zbawiciela o Królestwie Bożym; o polu, siewcy i ziarnie. Nieprzyjaciel Boga rzuca nasiona powoju, pokrzywy, ostu i roślin trujących (cykuta  z  pięknym kwiatkiem).

   Jako lekarz wiem o tym, że wiele kwiatów może zabić, spowodować podrażnienia, dawać uczulenia (sam tego doświadczyłem). Na pola Jezusa przychodzą bardzo liczni nieprzyjaciele. Pan dał ten zapis dzisiaj (28.07.2009), a była właśnie Ewangelia Mt 14,36-43;

    „Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast jest diabeł”. W końcu czasów Aniołowie zbiorą chwast i wrzucą go w piec rozpalony!

    W Internecie szukałem świadectw wiary („na żywo„) w których byłoby połączenie spraw życia, polityki i różnych zdarzeń. W islamie i judaizmie wiedzą, że nie można oddzielić wiary od polityki. Natomiast przeciwnicy Kościoła Zbawiciela zalecają kruchtę i „modlenie się w komórce”.

   Nie każdy nadaje się do walki duchowej, bo trzeba się obnażyć, pokazać własną nędzę, aby Pan wyszedł przede mnie i pokazał Swoja Moc.

    Zatwardziali wrogowie Boga są bardzo wrażliwi i łatwo się obrażają, bo nie lubią p r a w d y! To „panny na wydaniu”…powiesz; ateista to się obruszy, a za bezbożnika pobiegnie do sądu!

   Tuż po zbudzeniu "przeleciał" b. premier Oleksy. Wprost mówię do niego; „trzeba paść na kolana, przeprosić i przyznać się do uczestnictwa w budowie komunizmu. Nic nie da omerta, ponieważ Bóg wszystko wie i tylko czeka! Trzeba w miarę możliwości naprawić zło, nie bać się śmierci (mogą zabić, ale „nie ten co zabija ciało”)”. To błysk w którym przebiega „budowa" duchowa świata; Królestwa Boga i Nieprzyjaciela.

   W kościele usiałem przed wielkim obrazem św. Piotra i Pawła. Pan ukazał mi przywódców duchowych (Apostołowie, późniejsi uczniowie, święci, męczennicy, błogosławieni, wyznawcy w tym mistycy), których jest mało. To zrozumiałe, bo jeden był Hitler, Stalin i różni „mocarze" ze swoimi zwolennikami...

   Przed Komunią św. napłynęło wielkie pragnienie padnięcia na dwa kolana z pochyleniem głowy. Idę płaczę, spełniłem pragnienie, ale to jest bardzo kłopotliwe (w tym wieku), bo trudno później wstać. Nie mogłem wyjść z kościoła, bo serce zostało zalane pokojem, a usta słodyczą, której nie ma ziemi!

    Dusza pragnie pełni ukojenia czyli zjednania z Panem, a to możliwe poprzez śmierć. Nie chcę tu być, chciałbym wrócić do Pana, ale wiem, że mam do wykonania wielkie zadanie. W takim stanie tkwię na ławce przed kościołem. W tej słabości jest moc Pana...

    Teraz mam pokazywany fałsz tego świata:;

1. „Super Stacja” z programem atakującym o. Rydzyka ("na żywo"); „jaki on tam ojciec, niech się odczepi od polityki, obraża prezydenta, zrobił centrum pielgrzymkowe dla polityków i tworzy państwo wyznaniowe, trzeba zrobić porządek z klechami, obłożyć podatkami…i t d”.

   Tak dzwonią nawet starsze panie, ustawieni z zagranicy, ewidentni wrogowie Boga oraz chwiejni w wierze. Zaprotestował nawrócony komunista, który dał  świadectwo wiary. Podobnie było ze mną, bo Kuba Wątły i Mariusz Gzyl w sposób bezpardonowy kalali świętości i wyśmiewali katolików.

2. Boks. Gala w Atlantic City, waga ciężka: Andrzej Gołota - Corey Anders. Obaj strasznie pokiereszowani. Krew lała się na ring, dokumentację i sędziów...to bój dzikich o forsę.

3. Teraz sadysta razi prądem skrępowaną kobietę, a przesłuchiwanego topią w muszli klozetowej! Jak można to pokazywać?

4. W TV Trwam profesor Nowak przedstawia plik wycinków prasowych z pism atakujących Kościół Zbawiciela; „NIE”, ”Tygodnik Powszechny”, „Przegląd”, „Rzeczpospolita”, „Gazeta Wyborcza” oraz Katolicka Agencja Informacyjna! 90% nakładu naszej prasy oraz stacji telewizyjnych przypuszcza zmasowany  atak na wiarę katolicką.

5. Przesuwają się nazwiska wrogów naszej wiary „nauczycieli” (w tym kapłanów).... 

    Coś strasznego. Wprost chce się krzyczeć; „Boże zmiłuj się, przecież za chwilkę wszyscy staną przed Tobą”!                                                                                                                              APEL