Prorok Izajasz woła w Imieniu Boga,: „Pocieszcie, pocieszcie mój lud!" (...) wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana. >Oto wasz Bóg!" Oto Pan, Bóg, przychodzi z mocą (...)<. Iz 40, 1-5. 9-11
To było 700 lat p.n.e. a prorok jest teraz przy mnie. Serce doznało ucisku, bo nie doczekał tego, co ja, a znam to cierpienie. Na ten moment św. Piotr, wyjaśnia, że: „jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień”.
To prawda, bo dla Pan Wieczności czas nie istnieje. Dalej zaleca, abyśmy oczekiwali ponownego, nagłego przyjścia Zbawiciela „(...) w świętym postępowaniu i pobożności (...)”. 2 P 3, 8-14
Przez chwilkę znajdź się w sytuacji narodu wybranego, pozbawionego ojczyzny i wiedzącego, że nadejdzie Zbawiciel. Przenieś się w czas, gdy św. Jan Chrzciciel chrzcił wodą wyznających grzechy. On wiedział, że Pan Jezus już Jest i doszło do tego spotkania.
Proboszcz męczył się z wytłumaczeniem ludowi co oznacza...Adwent. Nie powiedział, że na nas spełniła się Obietnica Boga. Trzeba czuwać, przychodzić na roraty, przystępować do Komunii św., a wówczas nic nie będzie straszne.
Po Komunii św. uzyskałem pokój i słodycz. Tak się stało, że dzisiaj zbierano na Kościół na Wschodzie, a po Mszy św. w TV Trwam trafiłem na spotkanie z potomkami zesłańców do Kazachstanu.
Nikt nie czeka na nich w naszej ojczyźnie. Zadzwonił pan, który chciał przekazać dwa mieszkania, ale nikogo to nie interesowało. Ma nawet list od Lecha Kaczyńskiego, któremu podsunięto przyznanie odznaczenia zesłańcowi...Wojciechowi Jaruzelskiemu.
Dzisiaj w „Polsacie” był program „Państwo w państwie”, gdzie pokazano los Romana Kluski, który z producenta komputerów stał się hodowcą owiec. Podobnie uczyniono ze zmarłą Violettą Villas, którą zesłano do Lewina Kłodzkiego! Prokurator, w ramach fałszu neobolszewi „pochylił się nad jej losem”. Dziwne, bo na forum „Wprost 24” dali mój wpis:
<< Pani Violetta Villas nie mogła zrobić kariery odpowiedniej do talentu, bo nie oddała się w opiekę tych, którzy rządzą moją ojczyzną. Ponadto przyznawała się do wiary katolickiej i nijak nie pasowała do linii partii.
Na koniec dano jej "aniołka stróża", pozwolono na założenie schroniska dla psów i tak żenująco zakończyła życie. Sam talent nie wystarczy, bo "kto nie z nami, ten przeciwko nam". Zobacz jak "nasi" robią gwiazdy z Dody, Nergala czy Wiśniewskiego. Trzeba tylko podrzeć Biblię lub mówić, że została napisana przez naćpanego”.
Ja też żyję na zesłaniu, gdzie pani Joanna Senyszyn wyśmiewa tych, którzy noszą medaliki i nie wstydzą się Jezusa. Wciąż muszę pisać do Rady Etyki Mediów i prokuratury na „Krzywe zwierciadło” w „Super Stacji”.
Szczególnie przykra jest sytuacją, gdy kochasz Boga i ludzi oraz otrzymaną ojczyznę, a zarazem czujesz się obywatelem drugiej kategorii, bo nadal istnieje pojęcie „wroga ludu”. Po proteście do „Faktów i mitów” pod moją stroną internetową ukazało się nazwisko. Trwa totalitaryzm, a katolicy są ludźmi drugiej kategorii.
Ilu takich jest na emigracji wewnętrznej, internowanych w domach z powodu inwigilacji, celowo nękanych na różne sposoby, napadanych i zabijanych. Nikt tego nie rejestruje i nie bada. >>
Piszę, a wywiadu udziela minister ds. Równego Traktowania, ale jej serce jest przy kobietach, gejach i różnych mniejszościach. To jeszcze jedna atrapa.
Właśnie o swoje prawa stara się „pomówiony” oligarcha Ryszard Krauze i żąda 1 milion zł odszkodowania od dziennikarki Anity Gargas...zobacz „wrażliwość” rządzących moją ojczyzną. "Gazeta wyborcza” sądów używa w walce o poglądy. To nawet nie dziecinada, ale „putinada”.
Przykładem obłędu tych ludzi jest uderzenie w Marsz Niepodległości i wypaczenie wszystkiego. Walczono z krzyżem smoleńskim, wyrzucano kwiaty, ale można je stawiać pod pomnikami „wyzwolicieli” z sierpem i młotem, a nawet budować im pomniki (Ossów)!
APeeL