„Musisz się tylko wyrzec Twojego Boga”...* 

   Nagle zrozumiałem odwrócenie języka wrogów Boga, którzy określają takich jak ja ciemniakami i oszołomami, a sami są pozbawieni światła. Od dzisiaj będę używał ich języka, bo trzeba mówić  p r a w d ę: dyktatura duchowych ciemniaków, ateistyczne oszołomstwo, zakłamanie bezbożników, zdziecinnienie darwinistyczne.

   Wczoraj w centrum handlowym wzrok zatrzymywały okładki zeszytów szkolnych ozdobione diabelskimi wizerunkami, „Niezbędnik ateisty”, a książka Hołowni otworzyła się na dyskusji z darwinistą i św. Jehowy.

   Trwa szatański taniec wokół krzyża smoleńskiego pod Belwederem. W nocy służby „zrobiły porządek”...krzyż odgrodzono od narodu. Na ścianie Pałacu Prezydenckiego w konspiracji odsłonięto tablicę upamiętniającą zbierających się pod krzyżem, którą kapłan szybko pokropił! Głupie to i przykre dla normalnych Polaków.

   Rodzinie ks. Ignacego Skorupki wręczono order Orła Białego, a zarazem próbowano odsłonić grób-pomnik z krzyżem dla agresorów, którzy szli z sierpem i młotem (czerwonoarmistów). Ludzie nie pozwolili, bo to obraza miejsca, gdzie zginął nasz bohater...może zginął z ich ręki?

   Wyobraź sobie, że stoisz naprzeciwko dzikiej hordy i w panice chcesz uciec, a w tym momencie kapłan z krzyżem Pana Jezusa idzie wprost na bagnety wroga. Moc rodzi się w słabości. Popłakałem się, bo ta ofiara poszła na marne.

   Ja nie mam już ojczyzny...w centrali Unii Europejskiej rządzi wiecznie żywy Lenin z komunistami poprzez „naszych posłów”, „Super Stację”, TVN, Internet, radio i 95% prasy.

   Pisarz Antoni F. Ossendowski protestował u Lenina przeciwko niszczeniu cerkwi i gnębieniu wiernych. Lenin powiedział mu; „(...) Ja muszę zburzyć k o ś c i ó ł  i wyplenić religijność. Są to kajdany, ciężkie kajdany ducha”. To właśnie wróciło. Nadal czci się pogańskich ludobójców (mauzoleum Lenina i Stalina...).

    10.15 Msza św. „z urzędu” za ojczyznę. Stoję na zewnątrz, nieobecny. W naszym kościele mamy upamiętnione ofiary ludobójstwa hitlerowskiego, ale nie ma wzmianki o Golgocie Wschodu. Polacy zachowują się jak zakładnicy.

    Nie wspomniano ofiar katastrofy smoleńskiej. Orkiestra grała: „Boże coś Polskę”, a kapłan podawał Komunię św. „jak leci”...za przykładem prezydenta nikt nie odmawia przyjęcia Ciała Pana naszego (świętokradztwo).

    To duża próba, bo wstydzisz się podejść do Komunii św. a zarazem odmówić przyjęcia...wiedząc, że jesteś niegodnym. Na tą chwilkę z kaplicy przy ołtarzu wygląda figura Pana Jezusa z Najświętszym Sercem. Jakże Zbawiciel jest raniony przez „wiernych wyznawców”, którzy służą dwóm panom i to chętniej ziemskiemu.

Na forum Gazeta.pl wpisałem:

   „Wielkie nieszczęście spotkało moją ojczyznę. Prezydent wszystkich Polaków uczestniczy w Mszach świętych „ku czci i za”...spokojnie przyjmuje Ciało Zbawiciela, a jest za ludobójstwem (In vitro). To Polak - katolik "wierzący inaczej"...razem z matką Hanną (HGW) usuwa krzyże w W-wie (pod osłoną nocy). 

   Pan Bóg to widzi i razem z Donaldem Tuskiem nie mają błogosławieństwa Bożego. Wiem, co piszę. Zobaczycie co się jeszcze stanie”.

   Trwa śmiertelny upał. Prezydent nie może przeczytać przemówienia. Nie wezwano do apelu poległych w Smoleńsku. Wszystko kończy się drugim znakiem tego dnia - nawałnicą nad Warszawą, która powyrywała drzewa i zatopiła różne miejsca. 

  W reportażu telewizji Trwam poganie krzyczą podczas protestu przed Belwederem: „krzyż do kościoła, modlić się do Boga, a nie do krzyża...modlić się w kościele i w domu. Nie obnosić się ze swoją religijnością i nie szerzyć kultyzmu (krzyża)”.

   „Szatan roztacza przed Twymi oczyma świat pokus życia doczesnego. (...) wpełza do Twojej świadomości by ją omamić, zatruć, sprofanować".*  

    Przepływają zaćmieni duchowo: antykrzyżowcy, świętokradzcy, jawni wrogowie Boga, aktywni ateiści, usuwający krzyże, św. Jehowy odciągający od Boga Prawdziwego, darwiniści...dziwne, bo wiele sług Pana Jezusa przyłączyło się w tych dniach...do wrogów Boga.

    W wielkim bólu odmówię moją modlitwę „za zaćmionych duchowo”.                                              APEL

*piaseckibloog.pl Dziennik Piaseckiego.                

 

  Następnego dnia w  „Fakcie” w sprawie krzyża Pana Jezusa zabierze głos znawca wiary katolickiej szefujący redaktorom Polsatu, twórca pomysłu "Świat wg Kiepskich" Bogusław Chrabota (art. „Żałosna krucjata”).

Napisałem: Redakcja „Fakt” ul. Domaniewska  52  02-672  Warszawa

   Mam wielką prośbę, aby Pan Redaktor nie stawał - dając łamy tylko duchowym ciemniakom do wyrażania swoich ateistycznych „opinii” o wierze katolickiej - po stronie walczących z krzyżem.

   Zawsze zastanawiałem się dlaczego „Polsat” - serialem „Świat według Kiepskich” - ośmiesza Polaków. Nie mogę zrozumieć jak rodzi się taki knot w chorej głowie jakiegoś „twórcy”? Jak tworzy się takie paskudztwo i zmusza normalnych ludzi do grania głupich Polaków (salwy sztucznego śmiechu).

    Jak trzeba się zaprzedać, aby wciąż grać niedorozwiniętych? Obraża się także ludzi chorych, bo wielu jest takich w ludzkich rodzinach. Niedawno emitowano odcinek tego obrzydlistwa (trafiłem przypadkowo), gdzie „aktorzy” zrobieni na Murzynów udawali uczestnictwo w liturgii Kościoła katolickiego.

   Pan redaktor powinien iść do więzienia. Niech wygrzebie z archiwów i obejrzy („Alleluja”, ale jaja). Przy obrażaniu, w podobny sposób Mahometa nie wyszedłby spokojnie ze swojego ekskluzywnego  gniazdka...

  Ja sercem jestem przy krzyżu smoleńskim, a antykrzyżowiec Bogusław Chrabota pisze, że to fanatyzm i polityka. (...) Ja chcę żyć w Rzeczpospolitej Katolickiej, a ciemniak duchowy Chrabota niech nadaje i pisze dla podobnych sobie.

   To oszołom ateistyczny, który wchodzi na teren sacrum w walonkach i z gwiazdką na czapeczce. Jutro umrze, a rodzinka pobiegnie do znajomego proboszcza i będzie miał piękny grób ze świętym znakiem naszej wiary; krzyżem Pana Jezusa.

    Specjalnie piszę złośliwie, aby obrazić znawcę mojej wiary...tacy są bardzo czuli na słowo i zaraz lecą do sądu! Ten ekspert pisze o posłannictwie i „państwie prawa”...(...) Obecnie mamy „przyjazne państwo” (dla przestępców) i „państwo prawa” z „kiepskimi murzynami”, którzy bezkarnie obrażają Najświętsze Serce Pana Jezusa, a za Nim moje. 

    (...) Sercem jestem przy broniących krzyża, a więc warchołem, arogantem i mam tupet. (...) Ja lekceważę władze publiczne? i hierarchów Kościoła katolickiego? Przecież wiecie, że wielu tam „patriotów”. (...) Teraz sprawa wszystkich Polaków. Taki idiotyzm powtarzał Donald...”wszyscy Polacy”, (...) Pan Boguś protestuje, bo ktoś  krzyczał przeciw tablicy, która upamiętnia p r o t e s t u ją c y c h.  

    Postawiono lampki, wieniec i grano hejnał...szkoda, że nie było jeszcze salwy honorowej. Proszę przeczytać komu poświęcona jest ta tablica? Wyjaśniła się sprawa Kiepskich...Pan Redaktor Naczelny Polsatu umie tylko pisać!

    (...) Ostro? (...) Po co Pinokio wystawił nosek. Siedzisz sobie człowieku wśród Kiepskich to siedź! A tu jeszcze „Faktu” się zachciało...”głupcze, jeszcze dzisiejszej nocy upomną się o twoją duszę”.

   Łatwo występować przeciw Panu Jezusowi...z Jerzym Urbanem, Elizą Michalik, Kubą Wątłym, prezydentem „Zgoda buduje”, a nawet niektórymi biskupami. To naprawdę „Żałosna krucjata”...  APEL