MB Bolesnej

     Z radia „Maryja” płynie homilia Jana Pawła II z Częstochowy. To był naprawdę bardzo groźny przeciwnik fałszu ziemskiego...dlatego skazano go na śmierć. Z Internetu ściągnąłem wizerunki MB Bolesnej z Sercem przebitym 7-ma mieczami oraz z koroną cierniową. 

  Czuwanie przy krzyżu Pana Jezusa. Przykrość, bo obecnych jest kilkanaście osób. To miasto zostanie kiedyś ukarane za swoją niewdzięczność, bo położone jest w centrum ojczyzny, wśród lasów i nad rzeką z trasą szybkiego ruchu do stolicy. Chyba mieszkańcy są zbyt obdarowani i Bóg nie jest im potrzebny.

    Płynie cz. bolesna różańca, zawołania do 7-u Boleści Matki Bożej. Na Jej ręce przekazałem całość mojego cierpienia związanego ze sprawą zawodową. Na końcu otrzymaliśmy błogosławieństwo krzyżem Pana Jezusa. 

  Symeon zapowiada, że  „(...) Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu (...)".  Łk 2, 33-35

    Pan Jezus umiera na krzyżu, a po ujrzeniu Matki i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: "Niewiasto, oto syn Twój". Następnie rzekł do ucznia: "Oto Matka twoja".  J 19, 25-27

   Nie lubię jak Pan Jezus czeka na wiernych i pierwszy podszedłem do przyjęcia św. Hostii, która samoistnie pękła z odłamaniem maleńkiej cząstki. Jakie cierpienie mnie czeka? Cóż się stanie?

   Następnego poranka niejasny smutek zalał duszę, która śpiewała: "Nie opuszczaj nas. Nie opuszczaj nas. Matko Najświętsza nie opuszczaj nas". Wszystko wyjaśniło włączenie telewizora...poganie w sposób podstępny usunęli krzyż smoleński. 

    "Nie  o p u s z c z a j  nas"  okaże się kluczem w odczycie intencji modlitewnej dnia, bo przepłyną obrazy: czuwających, broniących i trwających przy krzyżach, wiernych Jezusowi i przyjmujących swoje cierpienia. Przypomina się dzisiejsze zawołanie: Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo (...) wysłużyłaś palmę męczeństwa pod krzyżem Chrystusa.

   W zadziwieniu duchowością zdarzeń odmówiłem w „radości” moją modlitwę...nie ma na świecie innej możliwości ukojenia zbolałej duszy. 

   Nasza sąsiadka po każdej Mszy świętej obchodzi wszystkie okoliczne kapliczki i krzyże, gdzie kłania się i żegna w uniżeniu. Tak się stanie, że sam będę uczestniczył w poświęceniu nowego krzyża w pobliskiej wiosce. To było dla mnie wielkie przeżycie duchowe...                                                    APEL