Nie wiedziałem, że dzisiaj Pan Jezus da mi tak wielki krzyż, bo dla naszej wiary nie są groźni ateiści głupkowaci, ale posiadający mass-media i szerzący fałsz intelektualny...właśnie Kuba Wojewódzki pyta swojego gościa czy Pan Jezus byłby na facebooku? Łzy popłynęły po twarzy... 

    Zbawiciel przybył, aby nas podzielić. Nigdy nie będzie jedności, bo nad nami jest Bóg oraz Książę Kłamstwa, „ten, który nigdy nie śpi”. Masz rozum i szukasz, ale nie wybierzesz dobrze bez Światła Boga. 

    Od ołtarza padło zawołanie kapłana: „Panie Jezu! spraw, abym trwał wiernie przy Tobie. Matko Boża wypraszaj nam dar męstwa”, a św. Paweł rozsyłał następnych uczniów, którzy „przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa.(..). włożył na nich ręce, Duch Święty zstąpił na nich. Mówili też językami i prorokowali. Dz 19, 1-8

    W Ps 68, 2-7 „Bóg wstaje i rozpraszają się Jego wrogowie, pierzchają przed Jego obliczem ci, którzy Go nienawidzą. (...) tak giną przed Bogiem grzesznicy”.  

    Pan Jezus powiedział do uczniów, że "(...) Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. (...)  Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat". J 16, 29-33

    Św. Hostia była lekka, odwróciłem ją w ustach i chciałbym, aby to trwało aż do mojej śmierci. W tym czasie w duszy zaczęło się działanie Pana Jezusa. Bóg mógłby takie zjednania pokazać w inny sposób, ale my potrzebujemy znaków widzialnych (opłatka). W tym stanie wracałem do domu, a pod piekarnią zapach chleba zlał się ze świętością duszy.  

    Z powodu pragnienia trafiłem do sklepu, a wzrok padł na okładkę „Newsweeka”, gdzie dano zdjęcie Matki Bożej i Pana Jezusa, ale na miejscu Najświętszych Serc były gwiazdy Dawida, a wszystko zwieńczył napis: „JEZUS MARIA ŻYDZI!”.

    W wielkim bólu na ich forum napisałem, że „Tomasza  Lisa zaprzedanego poganom zgłoszę do prokuratury”.

    "Pan Redaktor Naczelny uważa, że jeżeli jest członkiem "państwa w państwie" to wolno mu wszystko. Dla władzy, której się sprzedaje stał się wzorem obłudnika. (...) Tacy za judaszowskie srebrniki sprzedają nawet dusze. Niewierny Tomasz, a właściwie Judasz pisze, że Królową Polski jest Żydówka, a miano nam dać też takiego króla. (...) Uważaj Redaktorze Naczelny, bo nasz wspólny Ojciec Prawdziwy nagradza i karze jeszcze w tym życiu. Uważaj...".    

     Z lisiego forum uciekłem, bo manipulują. Na odchodne zapytałem: ”Nie mogę zrozumieć red. Tomasza Lisa, bo Polak robi taki numer, aby wywołać szok i dodatko pyta o miłość bliźniego? Jako katolik jestem w grupie wymyślonych antysemitów (...) usprawiedliwia go to, że wszedł na teren wiary świętej w walonkach i nie wie o czym pisze...”. 

    Z powodu trwania bólu duchowego następnego ranka pobiegłem na spotkanie z Panem Jezusem, aby nabrać mocy po doznanym szoku. Tuż po wejściu do kościoła duszę zalał wielki smutek, a zarazem dziękczynienie. Zabierz mi w tym momencie Kościół święty, zabierz kapłanów i Chleb Życia.

    Pan pokazał mi przykłady następnych groźnych wrogów wiary. To Janusz Palikot, który właśnie trafił do „Stokrotki”, a ta pytała go o posiadanie kaplicy i udowodniła, że jego apostazja jest na pokaz, bo bez przymusu brał ślub i chrzcił dzieci.    

   W „Faktach po faktach” Roman Giertych dyskutował z Magdaleną Środą, która wobec jego świadectwa wiary wypadła marnie. Cytowała Pismo Święte, ale otrzymała odpór, że w Starym Testamencie jest zdanie: „tylko głupi nie wierzy w Boga”. Przez chwilkę słuchałem też demonicznych wywodów Elizy Michalik i Kuby Wątłego z „Super Stacji”.

  W Internecie "wyskoczyły" obrazy: złotego cielca, kapłana na szubienicy, Matki Bożej z Dzieciątkiem popierającej aborcję i Benedykta XVI...bez zębów oraz z jednym okiem, a w "Gazecie Polskiej" trafiłem na art. o "Piątej kolumnie w Kościele" ("Walka o dusze")...   

    Na ten moment Pan Jezus powie: „Nie dawajcie rzeczy świętych psom. To są słowa na teraz i na potem. Miłością jest pouczanie nieświadomych (...) nieroztropnością ujawnianie odwiecznych prawd zarażonym satanizmem (...) przywłaszczą je sobie, aby udawać proroków (...) i bluźnierczo poniżać sprawy Boże". *                                                                                 

 APEL

*„Poemat Boga-Człowieka” ks. 3 c. 1  str. 224

  Ten zapis edytuję ponownie (upadek spółki Vel.pl) i pasuje tutaj wpis na blogu Jerzego Urbana, który pod datą 12 stycznia 2015 („Je suis oskarżony”) żalił się na swój los, bo tylko opublikował rysunek Chrystusa Zdziwionego (dał go ostentacyjnie też na blogu), a katolicy włóczą go po sądach z zarzutem obrażania uczuć religijnych.

   W tym samym czasie kwitnie wolność słowa, bo cała prasa europejska przedrukowuje obraźliwe karykatury Mahometa i innych świętości. Napisałem tam komentarz: Jerzy Urba w opałach...

                                                                  Panie Redaktorze! 

     Pan jest zwolennikiem „róbta, co chceta” i tkwi w poczuciu bezkarności. Oddaliście władzę pozornie i Pan w swojej bucie uważa, że nadal Panu wszystko wolno...w tym szargać świętości i nawoływać do wojny religijnej z krzyżem i wiarą katolicką!
   
Dziwnie pojmowana jest przez Pana formację wolność słowa, bo Pan się obraża po usłyszeniu prawdy o sobie, a zarazem włóczył Pan po sądach prawego człowieka prof. Ryszarda Bendera, który pochwalił Pana zdolności. W oczekiwaniu na wyrok zapoznał się Pan z jego cierpieniem. Dobrze Pan wie, że katolik nie przyjdzie z automatem...stąd sprawa sądowa.

  Jest szansa, że nie trafi Pan do więzienia. Jako lekarz stwierdzam, że gaśnie fizycznie, a zarazem jest wyjątkowo sprawny psychicznie. Pan jest chory, ale duchowo (opętany intelektualnie). Nie czas na wykład, ale jest to opanowanie intelektu zdolnego człowieka przez szatana...w czynieniu zła! Taki osobnik nie pluje gwoździami, ale nawet egzorcyzmy nie przynoszą efektu.

    Przestrzegam Pana przed kolegami psychiatrami, bo w prawie 100% należą do ludzi niewierzących i uznają Pana za zdrowego psychicznie. Typowym przykładem ich nieuctwa jest jawnie opętany Mariusz Trynkiewicz, którego wtrącono do więzienia jako zdrowego psychicznie, a po odsiedzeniu wyroku rozmyślili się i stwierdzili, że jest chory psychicznie...i trafił do Gostynina. 

    Panie Jurku! Proszę się nie bać...w razie czego przyjadę i obronię Pana w sądzie, ponieważ opętany nie może trafić do więzienia, ale musi poddać się egzorcyzmowaniu!

   Druga możliwość jest prostsza. Prof. Janusz Heitzman szef kliniki psychiatrii sądowej IPiN w W-wie oraz mecenas Jacek Dubois łatwo udowodnią, że jest Pan niepoczytalny, bo „Pan nie wie, co czyni”. Tak właśnie obronili 23.12.2014 roku w TVN 24 żonę prawnika, która wpadła Mercedesem w przejście podziemne w centrum Warszawy. 

apel1943 18.01.15, 22:33 www.wola-boga-ojca.pl