Barbarzyństwo kojarzy się z najazdem hord tatarskich. Na ten moment guru pogan Janusz Palikot ze zbieraniną przyrzeka w Sejmie RP, że będzie budował państwo świeckie, obywatelskie i przyjazne! To oznacza państwo bez Boga czyli pogańskie!

    Swoim postępowaniem stawia się poniżej zwierząt, a przez grzech gniewu zespala się z demonami i oddaje im swoją duszę. Jeżeli uważasz, że opętanie kojarzy się z krzykami, skakaniem oraz pluciem gwoźdźmi  to się bardzo mylisz.

    Demon, który małpuje Boga tym, którzy oddali się jemu - dla odniesienia tryumfu - udziela wyż­szej inteligencji, ale zwróconej ku czynieniu największego zła jakim jest  obrażaniu Boga i ludzi. Te opętania są najgorsze, bo niczego nie widać na zewnątrz. Zginie wielu jego „wyznawców”, bo ma dzielnych pomocników (Judasz Roman Kotliński, Jerzy Urban, apostata Robert Leszczyński). 

    Na końcu kampanii wyborczej rządzący zagrali krzyżem smoleńskim: pokazali broniących ten święty znak naszej wiary i dodali do tego obraz demolujących stadion. Nawet nie mignięto krzyżem z puszek po piwie, któremu towarzyszył nasz opętany guru.

    Nie pokazano też nasłanych dla obrażania modlących się oraz bezczeszczących tą świętość. Na dzisiejszej Mszy św. Pan Jezus powie o Królestwie niebieskim jako uczcie w której udziału odmawiają zaproszeni i zostaną wytraceni. Mt 22, 1-14

    Barbarzyńców promują mass-media. Wg b. ks. R. Kotlińskiego, który właśnie z J. Palikotem będzie budował „nowoczesne państwo” narodzenie Dzieciątka Jezus to „Narodzenie Bachora” (jwstępniak w „Fim”).

   Pomagają  im dwa Kubusie: Wojewódzki i Wątły. Ten ostatni skarżył się, że nazwano go „ścierwem na dwóch nogach”. Posłuchaj jego jadu w „Krzywym zwierciadle” we wrogiej Polsce i Kościołowi Katolickiemu „Super Stacji”. Mój telefon zablokowali, a listów nie przyjmują: Goliat boi się Dawidka.  

    Teraz oglądam program o Kainie zabijającym Abla i czytam artykuły o niesprawiedliwości, zdradzie i fałszu. TVN dotarła aż do Kambodży i pokazuje tamtejsze okrucieństwa: oblewanie bliskich kwasem i sprzedawanie małych dziewczynek do domów dziecka. Nie obchodzi ich sprawa kolegi psychiatry, który powalił krzyż Pana Jezusa (specjalnie pisałem do nich kilka razy).

   W „Naszym dzienniku” krzyczy tytuł o Katyniu, opisywany jest proces identyfikacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej i „sekcja ciał”, „Fałszerstwa wyborcze”, „Odmowa sprawiedliwości”. Tam też wywiad z o. Rydzykiem, który stwierdza, że będzie rosła „zorganizowania banda złoczyńców”.

    W „Naszej Polsce” przeczytałem list 90-latka, który pisze o destrukcji dokonanej na narodzie przez komunistów: „pan Tusk to pełnomocnik pani Merkel, a pan Komorowski to uzurpator i namiestnik rosyjski”. Tam też tytuł „Ubecy kłamią w żywe oczy”, „Przemilczana prawda o KOR”.   

  Piszę to, aby pokazać barbarzyństwo europejskie, a jutro Pan Jezus powie: "To plemię jest plemieniem przewrotnym (...)".  Łk 11, 29-32

    Przedstawiciele mojego Kościoła odpowiedzą przed Bogiem. Nie podoba im się mówiący prawdę o. Rydzyk, a krzyczącego ks. Piotra Natanka razem z TVN uciszyli. Nigdy nie skierowali żadnego pozwu do sądu przeciwko „Nie” lub „Faktom i mitom”.  

   Właśnie pokazują płonący kościół w Kairze, do protestujących Koptów strzela policja i wjeżdża w nich rozpędzony pojazd wojskowy. To będzie także u nas.

    Kapłan wspomniał pontyfikat JPII, a ja ujrzałem zamach na jego życie, ścięcie Jana Chrzciciela, kamieniowanie Szczepana, zabójstwo ks. J. Popiełuszki, Kaina i Abla...napłynie też postać ks. Ignacego Skorupki, kapelana wojskowego, który zginał 14 sierpnia 1920 r. pod Ossowem mając 27 lat. Łzy popłynęły po twarzy, a serce zalała  moc do walki z poganami obrażającymi Boga i wiarę.

   Wprost widzę tych wysłanników diabła, którzy "Bitwę o Polskę" rozgrywają bawiąc się przed komputerami! Nie zabija się już kapłanów, ale ducha całego narodu, a to jest gorsze, bo "nie ten co zabija ciało". 

   Czym różnimy się od Kambodży i Korei Północnej? Tam jest wszystko czarno - białe, a u nas nie zobaczysz nawet „czarnego na białym”. Na tym polega fałsz intelektualny. 

    Trwa bolszewizm; śledzenie, prowokowanie i likwidacja. Poseł Stefan Niesiołowski budował dzisiejszą „demokrację” nawet w  nocy (obalenie rządu Olszewskiego). Jeżeli ja to widzę to Bóg na pewno...    APEL