Dobrego Łotra

    Tuż po przebudzeniu (5.00) w sercu pojawił się niepokój, bo przepływały obrazy złych ludzi; żołnierzy opowiadających o okrucieństwach w wojsku (będzie później program o „fali”), oprawcy stalinowscy torturujący „wrogów ludu” z prokuratorem Zarako-Zarakowskim. Przypomniała się radiowa relacja z procesu ks. Jerzego Popiełuszki. 

   Zaczynam opracowywać ten zapis (02.12.2009), a w TVP jest emitowany „Magazyn 997”, gdzie pokazują obrazy napadu nożownika oraz przebicie nożem strażnika na przejście granicznym w Izraelu (zapis z kamer), rozgrywki mafijne, zabójstwa na zlecenie i ukartowane ujęcie niewinnych mężczyzn; Rolskiego i Krawczaka, których skazano na dożywocie (zeznania „świadka koronnego”). Rozpaczał  ojciec jednego z nich, który znał prawdę i wszędzie szukał bezskutecznie pomocy.

   Natomiast w  TV History Niemcy ujęli w czasie ostatniej wojny chłopca, który wsypywał cukier do paliwa...bili go po głowie, tłukli po palcach i wyrywali mu paznokcie. Okropnie krzyczał, ponieważ nie chciał zdradzić partyzantów. Na ten krzyk wyszedł oficer, który go uwolnił.

   W tym czasie w myślach przepływały obrazy okrutników ziemskich: Pol-Pota budującego szczęście swojego narodu poprzez wymordowanie ludności miast, rewolucja kulturalna w Chinach, wcześniejsze „mieszanie narodów" dla ich dobra i wbrew miłości w ZSRR oraz w b. Jugosławii z obecnymi czystkami etnicznymi...okrucieństwami obozów, a w tym Workuty.

    Nie znano wówczas okrucieństw Wołynia, miejsce tamtych ludobójców zajęło Boko Haram, ISIS z przepędzanymi masami ludzkimi (imigracja jako inwazja), Syria i chylenie się świata ku zagładzie z ponownym przyjściem Pana Jezusa (Paruzją).

   W drodze do kościoła odmawiałem koronkę do Miłosierdzia Bożego „za okrutników ziemskich", a napłynął obraz związanego i podwieszonego Ciała Pana Jezusa z jego obijaniem. Dzisiaj mam i czczę tajemniczy wizerunek Zbawiciela po św. Poniżeniu.

   Od ołtarza płynęły modlitwy; za ofiary prześladowań, a Pan Jezus mówił, że „Sam z siebie nie przyszedł”. Wyobraź sobie przedstawicieli narodu wybranego, którzy czekali na Zbawiciela z Nieba, a On przyszedł...z Nazaretu! Dodatkowo mówił, że zna Boga Ojca! Jak wielkie to było bluźnierstwo, które w odczuciu Żydów (mądrość ludzka) trwa do dotychczas!

   Po Komunii Świętej padłem na kolana, a właśnie siostra organistka śpiewała, że „z tej śmierci trysnęło życie”, a ja oderwany od ciała, nie mogłem otworzyć oczu i wyjść z ławki.

   W fazie „jawa/sen” ujrzałem kapłana z wielkim kielichem z którego wysypały się św. Hostie. Podbiegłem i wszystkie pozbierałem...”to nic, to nic”. Nie wiem, co Zbawiciel chciał mi powiedzieć? Czy chodzi o bezczeszczących Ciało Pana Jezusa?

    Wróciłem do świata, a w samochodzie powitał mnie obrazek Pana Jezusa w kwiatach. Specjalnie sprawdzam...czy Pan naprawdę uśmiechał się do mnie? Podjechałem pod figurę MB Niepokalanej i tam odmówiłem moją modlitwę, nabrałem siły do pracy, a dzień był bardzo ciężki...aż padłem w błogi sen na leżance lekarskiej! W tej właśnie chwilce wpadł do gabinetu pracownik do którego zwracam się; „Panie pilnujący”...uśmiechamy się, ale to wynik mojej bezsilności.

    Pan dał mi art. o Ormianach i okrucieństwach czynionych na tym narodzie przez Turków. To potwierdza dziękowanie za Pokój w Polsce i wołanie o Miłosierdzie Boże „dla okrutników tego świata”.

   W ręku słowa członków plutonu egzekucyjnego (zobacz różną odpowiedzialność przed Bogiem);

1. robota jak każda inna, każą to robię, chcę mieć to dzisiaj z głowy

2. odczuwam miły dreszcz przy zabijaniu

3. mam wielką przyjemność przy zabijaniu, celuję w ulubione miejsca

4. nie chcę tego robić, ale nie wiem jak wybrnąć, nigdy nie pogodzę się, że zabijam, nie chcę, aby moja kula trafiła, modlę się za skazanych...

    W DTV francuski generał, który przebywał w Srebrenicy oświadczył, że Serbowie cały czas ostrzeliwują miasto, gdzie giną niewinni ludzie, kobiety i dzieci. Na oczach świata trwa ludobójstwo. Później ktoś zapyta; a gdzie był Bóg? A gdzie jest Rada Bezpieczeństwa i ONZ?

   Przeciwnicy wiary mówią o okrucieństwie Starego Testamentu (wina Boga), a co dzieje się obecnie? Nagły błysk światłości wskazał na zmieszanie „wczoraj i dziś”, aby udowodnić, że trwa okrucieństwo pochodzące od ludzi, a Miłość Boga jest wciąż taka sama…

                                                                                                                                    APEL